Zamiast wesela akcja charytatywna. Młoda para w Turcji nakarmiła uchodźców


Tureccy nowożeńcy, Fethullah Uzumcuoglu i Esra Polat, wydali posiłki dla czterech tysięcy uchodźców z pogrążonej w wojnie domowej Syrii. Przeznaczyli na ten cel pieniądze, które zebrali na swoje wesele.

Akcja charytatywna młodej pary została zorganizowana 30 lipca w mieście Kilis w południowej Turcji, gdzie trafia wielu Syryjczyków uciekających przed wojną.

Fethullah Uzumcuoglu i Esra Polat karmili uchodźców popularnym syryjskim daniem zwanym lebenije. Jest ono złożone z jogurtu, kurczaka, ryżu i nasion ciecierzycy. Ubrani w swoje weselne stroje, rozdawali posiłki z ciężarówki.

Humanitarna rodzinka

Pomysł zorganizowana takiej akcji, zamiast wesela, miał ojciec pana młodego, Ali Uzumcuoglu, który udziela się w tureckiej pozarządowej organizacji humanitarnej Kimse Yok Mu (co po turecku znaczy: czy jest tam ktoś?).

- Pomyślałem, że przygotowanie ogromnej, pysznej uczty dla rodziny i naszych przyjaciół jest niepotrzebne, wiedząc że tuż obok znajduje się tylu ludzi w potrzebie - tłumaczył ojciec pana młodego.

Sam pan młody stwierdził, że dzielenie się posiłkiem z uchodźcami było najweselszym momentem jego ślubu. - Widzieć radość w oczach syryjskich dzieci, które uszły przed wojną, jest bezcenne - mówił młody Uzumcuoglu.

- W pierwszej chwili byłam zszokowana, kiedy Fethullah powiedział mi o tym pomyśle, ale zaraz potem się przekonałam... Jestem szczęśliwa, że mieliśmy okazję podzielić się naszym weselnym posiłkiem z ludźmi w potrzebie - komentowała panna młoda.

Od kiedy wojna w Syrii zaczęła się w 2011 roku, do położonej na północ Turcji uszło z tego kraju około 1,7 miliona osób.

Autor: fil\mtom / Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: