Londyńczycy wybierają burmistrza. Muzułmanin prowadzi w sondażach

Faworytem do objęcia stanowiska burmistrza jest kandydat Partii Pracy Sadiq Khan

W czwartek mieszkańcy Wielkiej Brytanii idą do urn, by zagłosować w wyborach samorządowych, podczas których wyłoniony zostanie m.in. nowy burmistrz Londynu. Faworytem do objęcia tego stanowiska jest kandydat Partii Pracy Sadiq Khan, zwolennik pozostania Wielkiej Brytanii w UE. Jeśli wygra, zostanie pierwszym muzułmaninem na czele stolicy europejskiej.

Khan to urodzony w Londynie syn pakistańskich imigrantów, prawnik zajmujący się prawami człowieka i były minister. Ma ok. 10-15 punktów procentowych przewagi nad głównym rywalem, konserwatystą Zakiem Goldsmithem. Khan skrytykował w środę "desperacką kampanię" konserwatystów, którzy wykorzystują m.in. fakt, że jest muzułmaninem.

Jestem rozczarowany, że konserwatyści i Zac Goldsmith postanowili prowadzić kampanię negatywną, która dzieli i która staje się coraz bardziej desperacka Sadiq Khan

- Jestem rozczarowany, że konserwatyści i Zac Goldsmith postanowili prowadzić kampanię negatywną, która dzieli i która staje się coraz bardziej desperacka - powiedział kandydat AFP, odwiedzając w ramach kampanii jeden z rynków w południowym Londynie. - Pozostanę pozytywny aż do zamknięcia lokali wyborczych jutro (w czwartek) o godz. 22. Miejmy nadzieję, że jeśli wygram, to będę burmistrzem, który na nowo zjednoczy miasto, zjednoczy różne wspólnoty - dodał. Goldsmith od miesięcy stara się skojarzyć w głowach wyborców Khana z ekstremistami islamskimi, twierdząc, że publicznie występował z nimi przy tych samych okazjach. AFP pisze, że w środę rano podobnego zabiegu używał w Izbie Gmin premier David Cameron, wspierający kandydata torysów. Khan wielokrotnie odpierał tego rodzaju ataki, twierdząc, że owszem, spotykał się z ekstremistami islamskimi, ale robił to służbowo jako prawnik zajmujący się prawami człowieka. Podkreślał, że przy każdej takiej okazji wyraźnie odcinał się od ich "podłych" poglądów.

Khan w przeszłości głosował w parlamencie za małżeństwami homoseksualnymi (to jedna z reform wprowadzonych przez konserwatywny rząd Camerona), za co ktoś groził mu śmiercią. - Jestem londyńczykiem, jestem Brytyjczykiem, jestem wyznania muzułmańskiego i oczywiście jestem dumny z bycia muzułmaninem. Mam korzenie pakistańskie. Jestem ojcem, mężem i od dawna kibicem Liverpoolu. Jestem tym wszystkim - powiedział AFP kandydat.

Ważny burmistrz

Pozycja burmistrza Londynu jest wyjątkowo istotna w brytyjskiej polityce. Piastująca to stanowisko osoba staje się jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków w kraju. Burmistrz zarządza m.in. budżetem miejskim w wysokości 16 miliardów funtów, mając wiele prerogatyw dotyczących transportu publicznego, policji, planu zagospodarowania i inwestycji na terenie miasta, kultury i ochrony środowiska.

Nie tylko Londyn

Mieszkańcy Londynu wybiorą w czwartek także 25 członków Zgromadzenia Londyńskiego. W Walii, Szkocji i Irlandii Północnej wybrani zostaną deputowani do narodowych parlamentów.

Szacuje się, że uprawnionych do głosowania w brytyjskich wyborach samorządowych jest m.in. kilkaset tysięcy Polaków. Lokale wyborcze czynne w godzinach 8-23 czasu polskiego. Wyniki oczekiwane najwcześniej w piątek po południu.

Autor: mtom / Źródło: PAP