Lista sukcesów FSB. Miedwiediew żąda więcej


Dmitrij Miedwiediew zażądał we wtorek od Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) sprawnego reagowania na - jak to określił - próby wpływania z zewnątrz na procesy społeczno-polityczne w Rosji. Prezydent mówił o tym na posiedzeniu rozszerzonego kolegium Federalnej Służby Bezpieczeństwa, podczas którego podsumował dokonania FSB w 2011 roku i określił jej zadania na 2012 rok.

Wyniki pracy kontrwywiadowczej FSB w zeszłym roku dobitnie pokazują, że aktywność zagranicznych służb specjalnych nie spada. Dmitrij Miedwiediew

Niewykluczone, że w okresie kampanii wyborczej bandyckie podziemie na Północnym Kaukazie może się uaktywnić. Dlatego żądam zwiększenia efektywności pracy na tym kierunku w danym okresie. Dmitrij Miedwiediew

Walka ze szpiegami i terrorystami

Według rosyjskiego prezydenta, "w ostatnim czasie interesują się one informacjami o charakterze politycznym". - W związku z tym należy sprawnie reagować na możliwe próby wpływania z zewnątrz na procesy społeczno-polityczne w Rosji - podkreślił.

Miedwiediew podał, że w 2011 roku FSB udaremniła 94 przestępstw o charakterze terrorystycznym, w tym osiem aktów terroru. Przyznał zarazem, że "wciąż nie udaje się radykalnie zmniejszyć liczby takich przestępstw".

Gospodarz Kremla zauważył, że 2012 rok będzie obfitować w ważne wydarzenia. - Najważniejszym będą wybory prezydenckie. Niewykluczone, że w okresie kampanii wyborczej bandyckie podziemie na Północnym Kaukazie może się uaktywnić. Dlatego żądam zwiększenia efektywności pracy na tym kierunku w danym okresie - oświadczył.

Niewykluczone, że w okresie kampanii wyborczej bandyckie podziemie na Północnym Kaukazie może się uaktywnić. Dlatego żądam zwiększenia efektywności pracy na tym kierunku w danym okresie. Dmitrij Miedwiediew

Miedwiediew zażądał także "podjęcia dodatkowych kroków, zmierzających do obrony interesów Rosji w Arktyce".

Prezydent oznajmił również, że "konieczne jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa na obiektach infrastruktury przemysłowej i transportowej, w miejscach masowych zgromadzeń ludzi". Zaznaczył przy tym, że środki przeznaczane na ten cel muszą być wydatkowane "rozważnie".

Źródło: PAP