Ławrow w Syrii: Asad jest świadom odpowiedzialności


- Każdy przywódca w każdym kraju powinien sobie zdawać sprawę z udziału w odpowiedzialności. Pan swojej jest świadom - powiedział podczas spotkania z prezydentem Syrii szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Tymczasem Francja i Włochy, w związku z represjami i masakrą w mieście Hims, poinformowały o wezwaniu na konsultacje swoich ambasadorów w Syrii. W Hims, podobnie jak w ostatnich dniach, toczą się dziś ciężkie walki między siłami reżimu i opozycji.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow rozpoczął we wtorek swe spotkanie z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem mówiąc, iż Moskwa pragnie, aby arabskie narody żyły w pokoju.

W obliczu nasilenia przez reżim w Damaszku represji wobec własnych obywateli władze francuskie zdecydowały odwołać na konsultacje ambasadora w Syrii. rzecznik francuskiego MSZ Bernard Valero

Później podkreślił, że Asad jest świadom odpowiedzialności, która na nim ciąży. Uwagi te, jak pisze Reuters, mogą zmierzać do skłonienia Asada do podjęcia działań dla zakończenia rozlewu krwi, który większość światowej opinii publicznej przypisuje głównie władzom w Damaszku. Moskwa uważa, że współwinni aktów przemocy są przeciwnicy Asada.

Ławrow i towarzyszący mu szef Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) Rosji Michaił Fradkow składają jednodniową wizytę w Syrii. Rosyjskie MSZ nazwało wizytę częścią starań Moskwy o ustabilizowanie sytuacji w Syrii na drodze demokratycznych przemian.

Ambasadorzy wracają

Także we wtorek Francja poinformowała, że odwołała na konsultacje swego ambasadora w Syrii w odpowiedzi na przemoc w tym kraju. Wcześniej na taki sam krok zdecydowały się inne zachodnie kraje.

- W obliczu nasilenia przez reżim w Damaszku represji wobec własnych obywateli władze francuskie zdecydowały odwołać na konsultacje ambasadora w Syrii - wyjaśnił rzecznik francuskiego MSZ Bernard Valero. Dodał, że przyjazd dyplomaty do kraju nastąpi "w najbliższych dniach".

Wcześniej we wtorek Włochy ogłosiły, że odwołują swojego ambasadora w Damaszku na konsultacje w następstwie "niedopuszczalnych aktów przemocy" popełnionych przez syryjski reżim. W poniedziałek o takim samym zamiarze poinformowała Wielka Brytania.

Departament Stanu USA poinformował natomiast o zamknięciu amerykańskiej ambasady w Syrii ze względu na pogarszające się warunki bezpieczeństwa. Z Syrii wycofany został cały personel ambasady wraz z ambasadorem Robertem Fordem.

Weto w ONZ

Rosja i Chiny zablokowały w sobotę rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, potępiającą przemoc w Syrii i wzywającą władze tego kraju do zainicjowania demokratycznych reform i ustąpienia Asada. Sprzeciw Moskwy i Pekinu wobec rezolucji spotkał się z potępieniem Zachodu.

W marcu 2011 roku na fali arabskiej wiosny rozpoczęły się w Syrii antyrządowe demonstracje, które przerodziły się w opór zbrojny. Według ONZ tłumienie tych wystąpień przez siły rządowe pociągnęło za sobą śmierć co najmniej 6 tys. ludzi.

Źródło: PAP, Reuters