"Laptop zagłady" Państwa Islamskiego. Dżihadyści pracują nad bronią masowego rażenia?


Syryjscy rebelianci przejęli laptopa należącego do jednego z członków Państwa Islamskiego, a dokumenty w nim zawarte sugerują, że organizacja prowadzi badania nad stworzeniem broni biologicznej. Magazyn "Foreign Policy", który jako pierwszy miał dostęp do tych materiałów, donosi, że w jednym z plików jest mowa o wrzucaniu granatów do "dużych, zamkniętych obiektów takich jak stacje metra, stadiony czy centra handlowe".

Właścicielem laptopa miał być pochodzący z Tunezji Muhammad S., który po rzuceniu studiów na dwóch uniwersytetach wstąpił do Państwa Islamskiego. Studiował fizykę i chemię, a naukę przerwał w 2011 roku. Laptopa przekazał mediom jeden z dowódców umiarkowanej grupy syryjskich rebeliantów Abu Ali.

Twierdzi on, że bojownicy Państwa Islamskiego uciekli, nim syryjscy rebelianci zajęli należący do nich budynek. Miało to mieć miejsce w styczniu w prowincji Idbil przy granicy z Turcją. Abu Ali mówi, że początkowo wydawało się, że laptop jest wyczyszczony, ale szybko wyszło na jaw, że 146 gigabajtów plików jest "ukrytych". Zapisane dokumenty były w językach francuskim, angielskim i arabskim.

Okazało się, że wśród plików - poza filmami z organizatorem zamachów z 11 września Osamą bin Ladenem, instrukcjami, jak kraść samochody i typowymi filmikami propagandowymi Państwa Islamskiego - są znacznie ciekawsze, takie, które sugerują, że właściciel laptopa uczył się, jak wyprodukować broń biologiczną. "Jeśli mikrob jest wstrzykiwany małym myszom, objawy choroby powinny pojawić się w ciągu 24 godzin" - czytamy w jednym z plików. "Jeśli muzułmanie nie mogą pokonać niewierzących w inny sposób, jest dopuszczalne użycie broni masowego rażenia" - mówi inny plik powołujący się na fatwę dżihadystycznego radykała Nasira al-Fahda, który jest obecnie więziony w Arabii Saudyjskiej.

Na laptopie znajduje się m.in. 19-stronicowy dokument sugerujący, jak stosować broń biologiczną. Instruktaż zaleca "używać małych granatów z wirusem i wrzucać je do zamkniętych pomieszczeń takich jak stacje metra, stadiony i centra rozrywki. Można je stosować też w czasie ataków samobójczych".

Terroryści nie mają takich możliwości?

Choć na przechwyconym laptopie zawarto m.in. informacje o tym, jak stworzyć broń biologiczną np. z pałeczek dżumy, to nic spośród zawartych na nim plików nie sugeruje, że Państwo Islamskie posiada broń biologiczną. Choćby Al-Kaida przez lata bezskutecznie próbowała dostać tego typu broń. Materiały zawarte na laptopie przypominają jednak, że dżihadyści prowadzą intensywne działania w celu zdobycia tego typu oręża.

Eksperci uspokajają jednak, mówiąc, że Państwo Islamskie nie ma możliwości produkcji broni chemicznej. Zdobycie zabójczych szczepów, zamienienie ich na postać kropelkową, którą ludzie mogliby zjeść, wypić lub wdychać i umieszczenie ich w rozpylaczach, tak by nie zabić osoby produkującej wirusa, może pozostawać poza możliwościami Państwa Islamskiego.

[object Object]
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar ISReuters
wideo 2/20

Autor: kło\mtom / Źródło: Foreign Policy

Źródło zdjęcia głównego: CNN

Tagi:
Raporty: