"Który inteligentny człowiek walczyłby jedną bombą z 5 tys. bomb USA?"


- Nie wierzymy w broń nuklearną. Jesteśmy jej przeciwni - zapewnił w rozmowie z amerykańską telewizją CBS Mahmud Ahmadineżad. Prezydent Iranu przekonywał, że jego państwu na nic zdałaby się broń atomowa, bo USA i tak mają jej więcej.

Ahmadineżad udzielił wywiadu telewizji przy okazji swojej wizyty w Nowym Jorku, dokąd przybył na 67. sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Poprzednie swoje wystąpienia na tym forum zazwyczaj wykorzystywał do płomiennych tyrad przeciw USA i Izraelowi. Większość przedstawicieli państw zachodnich wychodziła wówczas z sali.

Bomba do niczego nie potrzebna

Tuż przed sesją prezydent Iranu pokazał jednak bardziej racjonalną twarz podczas wywiadu z CBS. Pytany przez dziennikarkę o to, dlaczego nie zaprzeczył, że Iran buduje broń jądrową, Ahmadineżad był wyraźnie poirytowany. - A ile razy ja mam to powtarzać? - spytał retorycznie.

Naciskany przez Amerykanów prezydent nie miał ochoty odpowiadać na pytanie, czy jego kraj buduje bomby atomowe. Odpowiedział pytaniem. - Ale co byśmy z nimi zrobili? Wyobraźmy sobie, że mamy tę broń nuklearną. I co wtedy byśmy z nią zrobili? - mówił Ahmadineżad. - Który inteligentny człowiek walczyłby jedną bombą z pięcioma tysiącami bomb amerykańskich?

- Historia pokazuje, że Irańczycy są bardzo mądrzy. Również ze względu na nasze przekonania nie wierzymy w broń nuklearną. Jesteśmy jej przeciwni - podsumował prezydent Iranu.

Autor: mk\mtom\k / Źródło: CBS

Raporty: