Ukraina z nowym premierem i rządem. Priorytet: wojna z korupcją

Aktualizacja:

Wołodymyr Hrojsman został premierem Ukrainy. Dotychczasowy przewodniczący Rady Najwyższej zastąpił na stanowisku szefa rządu odchodzącego Arsenija Jaceniuka. Parlament zatwierdził także skład nowego rządu. Kryzys w Kijowie trwał od lutego, gdy dotychczasowy rząd stracił większościowe poparcie w Radzie Najwyższej.

Parlament Ukrainy odwołał ze stanowiska premiera Arsenija Jaceniuka i powołał na jego miejsce swojego dotychczasowego przewodniczącego Wołodymyra Hrojsmana. Decyzję w tych dwóch sprawach poparło 257 deputowanych, w jednym pakiecie.

W Radzie Najwyższej ogłoszono także powołanie nowej koalicji, stworzonej przez prezydencki Blok Petra Poroszenki i Front Ludowy Jaceniuka. Sojusz ten dysponuje 227 mandatami w 450-osobowym parlamencie – poinformował szef frakcji ugrupowania prezydenckiego, Jurij Łucenko.

Wcześniej Arsenij Jaceniuk z trybuny Rady Najwyższej poprosił o przyjęcie jego rezygnacji ze stanowiska premiera i podziękował zarówno swoim sojusznikom, jak i przeciwnikom. - Mój rząd i ja mieliśmy przywilej i odpowiedzialność, by służyć naszemu krajowi i naszemu silnemu narodowi – oświadczył. Później opuścił salę obrad bez czekania na głosowanie w sprawie dymisji.

Obietnice Hrojsmana

Hrojsman, zanim posłowie poparli jego kandydaturę, oświadczył, że nowy rząd Ukrainy nie będzie tolerował korupcji i uczyni wszystko dla stabilizacji i rozwoju państwa. - Ten rząd i te władze mają przynieść Ukrainie nową jakość i zapewnić niezmienność kursu integracji europejskiej - zapowiedział.

- Przysięgam, że ten rząd nie będzie tolerował korupcji, będzie odpowiedzialnie traktował zadania, które przed nim stoją i zapewni rozwój państwa - dodał Hrojsman.

Polityk podkreślił, iż przykład sąsiednich państw pokazuje, że i Ukraina może przeprowadzić reformy, które doprowadzą do dogłębnej modernizacji kraju. - Ludzie chcą mieć perspektywy, władze, którym ufają oraz godne życie - stwierdził. Hrojsman uznał, że największymi zagrożeniami, przed którymi stoi Ukraina są: korupcja, nieefektywne zarządzanie i populizm.

Sześciu wicepremierów

Ukraiński parlament zatwierdził w czwartek także skład nowego rządu, na czele którego stanął premier Wołodymyr Hrojsman.

Rząd poparło w głosowaniu 239 deputowanych w 450-osobowej Radzie Najwyższej Ukrainy.

W Radzie Ministrów jest sześciu wicepremierów. Jeden z nich będzie odpowiadał w rządzie Hrojsmana za integrację europejską i euroatlantycką. Stanowisko to objęła Iwanna Kłympusz-Cincadze, która dotąd była wiceprzewodniczącą parlamentarnej komisji spraw zagranicznych.

Na stanowisku ministra obrony pozostał dotychczasowy szef tego resortu Stepan Połtorak, a na stanowisku szefa MSZ Pawło Klimkin. W rządzie nadal będzie pracował jako szef MSW Arsen Awakow. Wicepremierem, ministrem rozwoju gospodarczego i handlu został Stepan Kubiw, który był dotychczas przedstawicielem prezydenta w parlamencie. Ministerstwo finansów objął Ołeksandr Danyluk, wcześniej zastępca szefa administracji prezydenckiej.

Zbyt powolne wdrażanie reform

Arsenij Jaceniuk ogłosił, że składa dymisję 10 kwietnia. Powiedział, że jego partia Front Ludowy pozostaje w koalicji z prezydenckim Blokiem Petra Poroszenki.

Kryzys polityczny na Ukrainie trwa od lutego. Wywołany został brakiem poparcia parlamentu dla rządu Jaceniuka. Krytycy szefa rządu zarzucali mu zbyt powolne wdrażanie reform i niezdecydowanie w zwalczaniu korupcji. Sam Jaceniuk powtarzał wielokrotnie, że gotów jest podać się do dymisji, jeśli powstanie nowa umowa koalicyjna i pozna skład nowego rządu.

Autor: tas//gak / Źródło: Ukraińska Prawda, UNIAN, PAP

Raporty: