Korea Południowa: rozmieszczenie THAAD potrwa dłużej niż zaplanowano


Południowokoreański doradca ds. bezpieczeństwa kraju poinformował w czwartek, że rozmieszczanie wyrzutni systemu antyrakietowego THAAD potrwa dłużej niż zaplanowano ze względu na kwestie wpływu na środowisko - podała agencja Yonhap.

Prezydencki doradca ds. bezpieczeństwa Czun Ui Jong zasugerował, iż władze zamierzają przeprowadzić kompleksowe studium wpływu wojskowej instalacji na środowisko zanim wydadzą pozwolenie na rozmieszczenie dodatkowych czterech wyrzutni systemu THAAD na terenie bazy w Seongju.

- Sądzę, że jeżeli zamierzamy przeprowadzić analizę wpływu na środowisko, to może to zająć więcej czasu niż się pierwotnie spodziewaliśmy - powiedział Czun po przylocie do Waszyngtonu, gdzie ma rozmawiać o planowanym spotkaniu prezydenta Korei Płd. Mun Dze Ina z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Obserwatorzy zwracają uwagę, że kwestia wpływu rozlokowania wojskowego sprzętu na środowisko przez długi czas była czynnikiem hamującym rozpoczęcie prac nad sprowadzaniem amerykańskiego systemu THAAD do Korei Płd.

Bez zawiadomienia

Czun powołał się w czwartek na słowa prezydenta Muna wypowiedziane kilka dni temu podczas spotkania z amerykańskim senatorem Dickiem Durbinem, że wśród obywateli Korei Południowej jest silne zapotrzebowanie, by przeprowadzić taką kompleksową analizę. Południowokoreański pałac prezydencki poinformował w środę, iż ministerstwo obrony zataiło przed prezydentem Mun Dze Inem wiadomość o sprowadzeniu do Korei Płd. czterech dodatkowych wyrzutni systemu THAAD. Mun był "wstrząśnięty", gdy dowiedział się, że cztery dodatkowe wyrzutnie THAAD, mające przeciwdziałać zagrożeniu ze strony Korei Północnej, zostały rozmieszczone bez poinformowania nowego południowokoreańskiego rządu i opinii publicznej - powiedział prezydencki rzecznik Jun Jang Czan.

Prowadzą dochodzenie

Pałac prezydencki prowadzi dochodzenie mające wyjaśnić powód niedoinformowania Muna. Głównymi winnymi w tej sprawie są obecnie minister obrony Han Min Ku oraz poprzednik Czuna na stanowisku szefa biura bezpieczeństwa kraju Kim Kłan Dzin.

- Nawet jeżeli ministerstwo chciało ukryć sprawę sprowadzenia dodatkowych wyrzutni przed opinią publiczną ze względów bezpieczeństwa, trudno zrozumieć, dlaczego nie poinformowano o tym prezydenta - powiedział cytowany przez Yonhap przedstawiciel pałacu prezydenckiego.

Rosja i Chiny przeciwne

Rozmieszczenie systemu THAAD (Terminal High Altitude Area Defense) przez siły USA, uzgodnione z poprzednimi władzami Korei Południowej, było kontrowersyjną kwestią w południowokoreańskich wyborach prezydenckich z 10 maja. Szczególnie ostro protestowały Chiny, praktycznie jedyny znaczący sojusznik Korei Północnej.

Rozmieszczaniu tego systemu na Półwyspie Koreańskim jest też przeciwna Rosja. Korea Północna kontynuuje program jądrowy i próby rakietowe mimo zakazujących tego rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i międzynarodowych sankcji. Zapowiada też budowę międzykontynentalnej rakiety balistycznej, która byłaby zdolna dosięgnąć terytorium USA.

Autor: md\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: