Tunel wydrążony w górach. Korea Północna znów grozi

Próba jądrowa Pjongjangu
Próba jądrowa Pjongjangu
tvn24
Korea Północna jest gotowa na kolejną próbę atomowątvn24

Korea Północna zakończyła prace przygotowawcze przed kolejną próbą jądrową, która zamierza przeprowadzić w najbliższym czasie – podała południowokoreańska agencja Yonhap powołując się na źródła rządowe. Jej zdaniem Pjongjang zamierza wykorzystać przy testowaniu broni jądrowej specjalny tunel wydrążony w górach.

Północnokoreańskie media państwowe poinformowały w piątek, że Pjongjang przeprowadził udany, piąty już test głowicy jądrowej w 68. rocznicę powstania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej oraz że kraj jest w stanie instalować głowice nuklearne na strategicznych pociskach balistycznych.

Próba, która miała największą jak dotąd siłę wybuchu, wynoszącą 10 kiloton – wywołała poważne zaniepokojenie wśród sąsiadów Korei Płn., a także w Stanach Zjednoczonych, w Rosji i w Japonii.

Została ona potępiona przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, która zapowiedziała, że przygotuje nową rezolucję zaostrzającą sankcje wobec władz północnokoreańskich. Od pierwszej próby z bronią atomową z 2006 roku Korea Północna jest objęta sankcjami RB ONZ, ale nie powstrzymały one jej przed przeprowadzeniem kolejnych czterech prób i wystrzeliwaniem pocisków balistycznych. Nad stanowczymi środkami wobec Pjongjangu pracują też USA, Japonia i Korea Południowa.

Będą sankcje?

Specjalny przedstawiciel ds. Korei Północnej w Departamencie Stanu Sung Kim dał do zrozumienia, że mogą zostać wprowadzone nowe jednostronne sankcje w obliczu "prowokacyjnego i niemożliwego do przyjęcia zachowania Korei Północnej". - Oprócz sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ zarówno USA, jak i Japonia, a także Korea Południowa rozważą jednostronne i dwustronne środki, a także możliwą współpracę trójstronną - powiedział dyplomata.

Szczegóły amerykańskich sankcji nie zostały jeszcze uzgodnione, ale zarówno USA, jak i Japonia przyglądają się "całej gamie możliwości, jeśli chodzi o jednostronne sankcje, które mogą zostać wprowadzone" - dodał Sung Kim po spotkaniu z przedstawicielami japońskiego MSZ. Japoński dyplomata odpowiedzialny za sprawy północnokoreańskie Kenji Kanasugi wskazał, że władze w Tokio i Waszyngtonie będą koordynowały z Seulem swą odpowiedź na działania Pjongjangu. Jednym ze sposobów wywarcia presji na władze w Pjongjang była sobotnia decyzja Pentagonu o wysłaniu dwóch amerykańskich bombowców strategicznych dalekiego zasięgu (typu Rockwell B-1B Lancer) do Korei Południowej. W niedzielę wieczorem agencja Yonhap podała, że przylot bombowców do Korei Płd. opóźni się o dobę w związku z warunkami pogodowymi na wyspie Guam, gdzie znajduje się baza lotnicza USA. Leżąca w zachodniej części Oceanu Spokojnego i wchodząca w skład archipelagu Mariany wyspa jest terytorium zamorskim Stanów Zjednoczonych.

Społeczność międzynarodowa usiłuje też przekonać Chiny do wywarcia presji na Koreę Północną, aby zastosowała się do zakazu rozwijania programów nuklearnych i rakietowych.

W razie zagrożenia zniszczą Pjongjang

Informacja o kolejnej próbie nuklearnej na północy wywołała szczególnie nerwowe reakcje w Korei Płd. Jej władze podały w niedzielę, że Seul opracował plan kompletnego zniszczenia stolicy Korei Płn., Pjongjangu, poprzez intensywne bombardowania, jeśli pojawią się oznaki, że reżim przygotowuje atak nuklearny.

Ministerstwo obrony narodowej przedstawiło szczegóły tego planu parlamentowi w odpowiedzi na piątkową próbę jądrową Pjongjangu. Plan zakłada ataki prewencyjne na przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una i dowódców wojskowych, w przypadku wojny lub oznak, że Pjongjang chce użyć broni jądrowej. Seul planuje rozmieścić pociski balistyczne Hyunmoo 2A oraz 2B o zasięgu 300 i 500 km, a także pociski manewrujące Hyunmoo 3 o zasięgu 1000 km.

Seul w połowie sierpnia ogłosił, że zamierza znacznie rozbudować swój arsenał pocisków balistycznych i manewrujących dla obrony przed rosnącym zagrożeniem ze strony reżimu Korei Północnej.

Autor: iwan/kk / Źródło: PAP