Wywiad USA: Korea Północna jest zdolna produkować silniki rakietowe


- Nasze dane wywiadowcze sugerują, że Korea Północna nie jest uzależniona od importu silników - powiedział anonimowy przedstawiciel wywiadu USA, cytowany we wtorek przez Agencję Reutera. Stwierdził, że Korea Północna najpewniej jest w stanie produkować silniki rakietowe.

- Oceniamy, że jest zdolna sama produkować silniki - dodał przedstawiciel amerykańskiego wywiadu.

Jego wypowiedź podważa poniedziałkowe doniesienia dziennika "New York Times", który napisał, że przeprowadzone w lipcu dwie udane próby północnokoreańskich pocisków balistycznych o teoretycznie międzykontynentalnym zasięgu były możliwe prawdopodobnie dzięki czarnorynkowym zakupom silników rakietowych.

Części te miały prawdopodobnie pochodzić z fabryki na Ukrainie. Gazeta powołała się na analizę londyńskiego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS) oraz na tajne oceny amerykańskich agencji wywiadowczych.

Jak już wcześniej podawały media, na zdjęciach z wizytacji północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una w ośrodku rakietowym widać poddawany statycznej próbie ciągu silnik, który według południowokoreańskich źródeł wywiadowczych może być adaptacją produkowanego seryjnie od połowy lat 60. radzieckiego silnika rakietowego RD-250.

Ukraińskie silniki dla Korei Północnej

"NYT" napisał, że rządowe instancje śledcze i eksperci skupiają swe dochodzenia na zakładach rakietowych Jużmasz (ukr. Piwdenmasz) w mieście Dniepr na wschodzie Ukrainy, gdzie wytwarzano między innymi pociski SS-18. W ubiegłym miesiącu Jużmasz zaprzeczył doniesieniom, jakoby walcząc o przeżycie sprzedawał swe rozwiązania techniczne za granicę, w szczególności do Chin.

Inny przedstawiciel amerykańskiego wywiadu cytowany przez Reutersa ocenił, że budową zmodyfikowanych wersji silników rakietowych RD-250 mogą się zajmować zagraniczni naukowcy rekrutowani przez Koreę Północną lub Koreańczycy wykształceni np. w Rosji.

Analizę IISS odrzucili też niektórzy czołowi niezależni eksperci zajmujący się bronią jądrową. Ten raport "jest całkowicie błędny" - powiedział Jeffrey Lewis z Middlebury Institute of International Studies w Monterey (MIIS). Podkreślił, że jego zespół badawczy także analizował zdjęcia wykorzystane w badaniu IISS i doszedł do wniosku, że silniki z północnokoreańskich pocisków balistycznych o teoretycznie międzykontynentalnym zasięgu zostały zbudowane na terenie Korei Północnej.

Autor: arw//now/jb / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: