Jak i dlaczego Komisja Europejska prześwietla Polskę. 9 pytań i odpowiedzi

[object Object]
KE uruchomiła procedurę wobec Polskitvn24
wideo 2/35

Komisja Europejska oceni, czy praworządność w Polsce została zagrożona. Na swojej stronie internetowej wyjaśnia, na czym polega procedura ochrony państwa prawnego w UE i dlaczego zastosowała ją wobec Warszawy. Oto 9 najważniejszych pytań i odpowiedzi.

Komisja Europejska na swojej stronie internetowej zaprezentowała 9 pytań i odpowiedzi na pytania dotyczące wszczęcia wobec Polski procedury ochrony państwa prawnego.

1. Dlaczego Komisja zorganizowała debatę w sprawie sytuacji w Polsce i reguły praworządności?

KE pisze, że zasada praworządności jest "fundamentalną wartością", na której zbudowana została Unia Europejska.

"Ostatnie wydarzenia w Polsce, w szczególności polityczny i prawny spór dotyczący składu Trybunału Konstytucyjnego, daje podstawy do obaw w sprawie poszanowania zasady praworządności" - wyjaśnia KE. Dalej pisze, że wątpliwości budzą także zmiany w prawie medialnym.

2. Co to jest zasada praworządności?

KE na swojej stronie wyjaśnia, że dokładna treść zasad i norm wynikających z zasady praworządności może różnić się pomiędzy państwami członkowskimi, bo zależy od systemu konstytucyjnego każdego państwa.

Zasady te - jak wyjaśnia Komisja - obejmują legalność, czyli "przejrzysty, odpowiedzialny, demokratyczny i pluralistyczny proces uchwalania ustaw", pewność prawa, zakaz arbitralności władzy wykonawczej, niezależność i bezstronność sądów, skuteczną kontrolę sądową, w tym nad przestrzeganiem praw podstawowych i równość wobec prawa.

"W ramach UE zasada praworządności ma szczególne znaczenie. Przestrzeganie zasady praworządności jest nie tylko warunkiem wstępnym dla ochrony wszystkich praw podstawowych wymienionych w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej, ale także warunkiem przestrzegania wszystkich praw i obowiązków wynikających z traktatów i prawa międzynarodowego" - wyjaśnia KE.

Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn. Art. 2 Główne wartości Unii

3. Jakie są zmiany w Polsce, które omawia Kolegium?

Kolegium komisarzy UE zainteresowało się - jak napisano - zmianami w dwóch instytucjach: Trybunale Konstytucyjnym i telewizji publicznej.

4. Co Komisja zrobiła do tej pory?

KE pisze, że przewodniczący KE Jean-Claude Juncker powierzył swojemu zastępcy Fransowi Timmermansowi nadzór nad procedurą mającą na celu przeciwdziałanie zagrożeniom dla państwa prawa. Celem Komisji jest - jak napisano - ustalenie faktów w porozumieniu z polskim rządem.

Przypomniano także, że 23 grudnia Timmermans napisał list do rządu Beaty Szydło, w którym poprosił o informacje dotyczące zmian w Trybunale Konstytucyjnym i polecił skonsultowanie ustawy z Komisją Wenecką. Potem 30 grudnia KE poprosiła o wyjaśnienia ws. ustawy medialnej. 7 i 11 stycznia KE otrzymała od Polski odpowiedzi na te pisma. Z kolei 13 stycznia kolegium komisarzy UE zorganizowało pierwszą debatę na temat sytuacji w Polsce.

5. Czym jest ochrona państwa prawnego w UE?

Komisja Europejska przyjęła w marcu 2014 r. ramy prawne dotyczące "ochrony państwa prawnego w UE". Mają one być narzędziem umożliwiającym odpowiednie reagowanie na szczeblu unijnym na systemowe zagrożenia dla państwa prawa.

KE pisze: "Celem ram prawnych jest umożliwienie Komisji znalezienia rozwiązania z zainteresowanym państwem członkowskim, by zapobiec pojawieniu się systemowego zagrożenia dla państwa prawnego, które mogłoby się przerodzić w "wyraźne ryzyko poważnego naruszenia", co z kolei mogłyby spowodować zastosowanie art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. Jeśli istnieją wyraźne oznaki systemowego zagrożenia dla państwa prawnego w państwie członkowskim, Komisja może rozpocząć "proces poprzedzający procedurę art. 7", nawiązując dialog z takim państwem członkowskim".

Proces ten obejmuje trzy etapy

Cały proces - jak podkreśla KE - opiera się na stałym dialogu Komisji z danym państwem członkowskim. O jego wynikach Komisja na bieżąco i dokładnie informuje Parlament Europejski i Radę.

Procedura ochrony państwa prawa w Unii Europejskiej europa.eu

6. Czy Komisja ocenia sytuację w Polsce pod kątem zasad ochrony państwa prawnego w UE?

Na stronie KE potwierdzono, że KE zastosowała wobec Polski tę zasadę i właśnie dlatego zorganizowano w KE pierwszą debatę dotyczącą sytuacji w Polsce zgodnie z tym mechanizmem.

7. Co oznacza procedura art. 7?

Komisja pisze, że art. 7 Traktatu o UE ma na celu zapewnienie, że wszystkie państwa członkowskie UE przestrzegają wspólnych wartości UE, w tym praworządności. Przewiduje dwie drogi działania: mechanizm prewencyjny w przypadku "istnienia wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2" i mechanizm sankcji w przypadku "istnienia poważnego i trwałego naruszenia" wartości UE.

8. Czy procedura z art. 7 została kiedykolwiek użyta?

Od 2009 roku Unia Europejska - jak napisano - wielokrotnie miała do czynienia z wydarzeniami w krajach członkowskich, które miały charakter problemów z praworządnością.

"Komisja odniosła się do tych wydarzeń, poprzez wywieranie presji politycznej, jak również poprzez uruchomienie postępowania w sprawie naruszenia w przypadku naruszenia prawa UE" - wyjaśniono.

KE napisała, że mechanizmy prewencyjne i sankcji z art. 7 nie zostały dotychczas użyte.

9. Co dalej?

Komisja pisze, że otrzymała dwie odpowiedzi od strony polskiej. W sprawie Trybunału Konstytucyjnego KE zamierza współpracować z Komisją Wenecką, która ma ocenić polską ustawę w marcu.

Komisja - jak napisano - będzie teraz w porozumieniu z polskim rządem pozyskiwać i oceniać wszystkie informacje, żeby stwierdzić, czy wskazują na zagrożenie praworządności w Polsce.

[object Object]
Komorowski skomentował politykę zagraniczną rządutvn24
wideo 2/16

Autor: pk/ja / Źródło: tvn24.pl

Raporty: