"Katastrofalna próba, która zakończyła się porażką"


Ostatnia próba rakietowa Korei Płn. zakoczyła się "katastrofalną porażką". Rakieta, prawdopodobnie średniego zasięgu, eksplodowała kilka sekund po starcie - oświadczył w piątek rzecznik Departamentu Obrony USA kpt. Jeff Davis. Test potępiła Rada Bezpieczeństwa ONZ.

- To była katastrofalna próba, która zakończyła się porażką - powiedział rzecznik. Dodał, że amerykańscy eksperci wciąż analizują ostatni test rakietowy Pjongjangu, który prawdopodobnie dotyczył nowego pocisku średniego zasięgu wystrzeliwanego z ruchomej wyrzutni. Świadczyć o tym może fakt, że rakietę wystrzelono z innego rejonu niż zazwyczaj, jakim jest wschodnie wybrzeże kraju. Według południowokoreańskiej agencji prasowej Yonhap był to nowy pocisk o nazwie Musudan, w którego zasięgu mają znaleźć się bazy wojskowe USA w Azji i na Pacyfiku.

"Kolejna prowokacja"

Sekretarz obrony USA Ash Carter, który wizytuje amerykański lotniskowiec USS "John C.Stennis" na Morzu Południowochińskim, oświadczył, że chociaż próba była nieudana, to jednak stanowiła ona "kolejną prowokację Korei Północnej w regionie, w którym nie potrzeba tego rodzaju działań". Test potępiła także w piątek jednomyślnie Rada Bezpieczeństwa ONZ wskazując, że stanowił on kolejne pogwałcenie wcześniejszych rezolucji ONZ. Rada zagroziła podjęciem wobec Pjongjangu "nowych istotnych posunięć".

Autor: dln/tr / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: