Raport o prześladowaniach w Iranie: ponad 60 tysięcy więźniów politycznych


Irańskie władze zatrzymały, uwięziły lub poddały karze śmierci co najmniej 860 dziennikarzy w latach 1979-2009 - wynika z dokumentów grupy Reporterzy Bez Granic cytowanych przez agencję Reutera. Raport, prezentujący przypadki prześladowań łącznie wobec ponad 60 tysięcy osób, ukazał się kilka dni po 40. rocznicy islamskiej rewolucji w Iranie.

Na konferencji prasowej grupy Reporterzy Bez Granic (RSF) w Paryżu obecna była m.in. laureatka pokojowej nagrody nobla Shirin Ebadi. Poinformowano na niej, że zebranych zostało 1,7 miliona przypadków dokumentujących postępowania sądowe przeciwko irańskim obywatelom, m.in. przedstawicielom mniejszości, przeciwnikom władz i dziennikarzom.

860 prześladowanych dziennikarzy

Sekretarz generalny RSF, Christophe Deloire oświadczył, że grupa spędziła miesiące na weryfikowaniu tych przypadków, co umożliwiło potwierdzenie, że celem władz Iranu były setki dziennikarzy.

- Dokument jest rejestrem wszystkich zatrzymań, uwięzień i egzekucji przeprowadzonych przez władze irańskie w rejonie Teheranu w ciągu trzech dekad - poinformowano. - Po miesiącach szczegółowej pracy nad danymi RSF może stwierdzić, że co najmniej 860 dziennikarzy i dziennikarzy obywatelskich zostało zatrzymanych, uwięzionych, a w niektórych przypadkach irańskie władze w latach 1979-2009 dokonały na nich egzekucji - stwierdzono.

Wśród zatrzymywanych dziennikarzy było 218 kobiet.

Jak dodano, zidentyfikować udało się co najmniej czterech dziennikarzy, na których wykonano w tym czasie karę śmierci. Wśród nich Simona Farzami, szwajcarsko-irańskiego obywatela pochodzenia żydowskiego, który był kierownikiem biura Agence France Presse (AFP) w 1980 roku, gdy został zatrzymany.

Pociągnąć do odpowiedzialności

Oprócz dziennikarzy w dokumentach odnotowane zostały przypadki łącznie 61 900 więźniów politycznych w Iranie, z których ponad pół tysiąca było w wieku 15-18 lat.

Deloire zapowiedział, że ustalenia grupy zostaną przekazane Wysokiemu Komisarzowi ONZ ds. praw człowieka w nadziei, że przyczyni się on do podjęcia dalszych kroków, by pociągnąć władze irańskie do odpowiedzialności.

- Samo istnienie tego dokumentu i zawartych w nim milionów przykładów pokazuje nie tylko skalę zakłamania reżimu irańskiego, ale też bezwzględne machinacje wykorzystywane przez niego od 40 lat do prześladowania mężczyzn i kobiet za ich opinie czy reportaże - stwierdził szef RSF.

Jak zaznaczył Deloire, zebrane dane są uzupełnieniem dowodów masakry z 1988 roku, w której na rozkaz ajatollaha Chomeiniego miały zostać przeprowadzone egzekucje na około czterech tysiącach więźniów politycznych (niektóre szacunki podają jeszcze większą liczbę ofiar). Teheran konsekwentnie zaprzecza, aby jakakolwiek masakra tego typu miała miejsce.

Autor: mm//plw / Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: