Liczba ofiar śmiertelnych włoskiej lawiny wzrosła do 16. "Musimy szukać do końca"

Aktualizacja:

Do 16 wzrosła liczba ciał wydobytych spod gruzów zasypanego przez lawinę hotelu w Abruzji we Włoszech - poinformowały we wtorek ekipy ratunkowe. W ciągu kilku godzin znaleziono zwłoki sześciu osób. Dalsze 13 wciąż uznaje się za zaginione.

Najpierw wczesnym rankiem ratownicy wydobyli zwłoki trzech mężczyzn. Wkrótce potem dotarli do ciał dwóch kobiet.

Po południu znaleziono ciała dwóch kolejnych osób.

Poszukiwania trwają

- Nie zatrzymamy się, póki nie będziemy mieli pewności, że tam nie ma już nikogo - powiedział przedstawiciel włoskiej Obrony Cywilnej Luigi D'Angelo w szóstym dniu operacji. - Musimy szukać do końca. Kontynuujemy prace aż do znalezienia wszystkich - dodał.

Lawina na hotel zeszła w środę, w rezultacie trzęsienia ziemi. Ostatnie osoby uratowano w sobotę, od tamtego czasu ratownicy znajdują tylko ciała.

W pierwszych dniach wydobyto spod gruzów 9 żywych osób. Uratowano też dwóch mężczyzn, którzy w chwili, gdy lawina runęła, byli poza budynkiem.

Poszukiwania są kontynuowane, a ich obszar poszerzany, bo wciąż są nadzieje na to, że ludzie uwięzieni są w dalszych pomieszczeniach, do których nie dotarli jeszcze ratownicy.

W poniedziałek prokuratura w mieście Pescara w Abruzji poinformowała, że prowadzi śledztwo w sprawie decyzji o otwarciu hotelu i jego działalności oraz stanu drogi dojazdowej do niego.

Hotel znajdował się w miejscowości Farindola we Włoszech | Google Maps

Autor: mm\mtom, adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: