Gubernator Smoleńska: "Nie szukajmy czarnego kota, w ciemnym pokoju, jeśli go tam nie ma"

Gubernator Smoleńska: Trzeba znaleźć kompromis ws. pomnika
Gubernator Smoleńska: Trzeba znaleźć kompromis ws. pomnika
tvn24
Gubernator Smoleńska zapowiedział, że pomnik stanie w miejscu katastrofytvn24

- W Rosji istnieje powiedzenie, które może funkcjonuje również w Polsce: nie należy szukać czarnego kota w ciemnym pokoju, jeśli go tam nie ma. Pomnik powstanie, ale o tym, jaki będzie, zadecyduje państwowa komisja - zapowiedział gubernator Obwodu Smoleńskiego Aleksiej Ostrowski podczas obchodów trzeciej rocznicy katastrofy smoleńskiej.

W uroczystościach rocznicowych w Smoleńsku upamiętniających ofiary katastrofy polskiego Tu-154M stronę rosyjską reprezentują zastępca przedstawiciela prezydenta Federacji Rosyjskiej w Centralnym Okręgu Federacyjnym Nikołaj Owsienko oraz gubernator Obwodu Smoleńskiego Aleksiej Ostrowski.

Gubernator Ostrowski powiedział, że Polacy i Rosjanie powinni się wspierać nawzajem w obliczu tej tragedii, bo "wszyscy jesteśmy Słowianami".

Pomnik zostanie wybudowany

Gubernator w rozmowie z dziennikarzami odniósł się do planowanego postawienia monumentu upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej.

- Pomnik powinien stanąć, ale trzeba znaleźć kompromis między oczekiwaniami polskiej strony a władzami obwodu smoleńskiego. To będzie przedmiotem wspólnej międzypaństwowej komisji - zapowiedział Ostrowski.

- W imieniu mieszkańców Smoleńska mogę powiedzieć, że musi być równowaga. Jaka ona będzie, czas pokaże - dodał.

Ostrowski potwierdził, że z Polakami łączą go bardzo dobre relacje. - Moje kontakty z polską stroną, posłami i ambasadorem Zajączkowskim są wspaniałe. Spotykamy się i rozmawiamy na ten temat (postawienia monumentu - red.) - dodał gubernator.

Monument miał już stać

Kilka dni temu Ostrowski miał powiedzieć moskiewskiemu dziennikowi "Izwiestia", że Polacy chcieliby, by zespół pomnikowy zajął 10 ha ziemi, a władze się na to zgodzić nie mogą, bo "weterani nie zrozumieliby" takiej decyzji.

Zaraz po ukazaniu się tekstu w "Izwiestiach" administracja obwodu zaprzeczyła twierdzeniom, że strona polska domaga się tak wielkiej przestrzeni pod pomnik, a rzecz idzie w rzeczywistości o 0,4 ha.

Projekt pomnika został wybrany w 2012 i był prezentowany publicznie podczas spotkań ministrów kultury i przedstawicieli zespołu polskich i rosyjskich ekspertów.

Prace przygotowawcze pod budowę pomnika miały ruszyć w maju 2012 r. Ale gruntu nie zwolniły rosyjskie organy śledcze. W założeniu pomnik upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem miał zostać odsłonięty 10 kwietnia 2013 roku, ale nie doszło do realizacji konceptu.

Autor: zś/k / Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty: