Fabius powiedział, kiedy Francja uzna Palestynę


Francja uzna państwo palestyńskie tylko w sytuacji, gdyby miało to pomóc bliskowschodniemu procesowi pokojowemu, a nie tylko w symbolicznym geście - oświadczył we wtorek francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius.

- Kiedy powiemy, że są dwa państwa (Izrael i Palestyna - red.), będzie to uznanie państwa palestyńskiego. To rozumie się samo przez siebie, jest logiczne - oświadczył w parlamencie. - Nie chcemy symbolicznego gestu, lecz czegoś przydatnego dla osiągnięcia pokoju - dodał.

Jednocześnie powiedział, że w razie fiaska rozmów pokojowych między Izraelem i Palestyńczykami Paryż uzna państwo palestyńskie. - Dotychczas przeważał pogląd, że uznanie (Palestyny) powinno być powiązane z negocjacjami. Jeśli jednak negocjacje okażą się niemożliwe lub nie przyniosą rozstrzygnięcia, Francja naturalnie będzie musiała wypełnić swoje zobowiązania - zaznaczył.

Francja wielokrotnie zapowiadała, że uzna Palestynę we właściwym czasie. Poparła też przyjęcie Palestyny do UNESCO oraz przyznanie jej statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora w ONZ.

Londyn przegłosowuje

W poniedziałek brytyjska Izba Gmin przegłosowała wniosek opozycji o uznanie Palestyny przez władze w Londynie. Wniosek ma charakter symboliczny i nie jest wiążący dla rządu, który już wcześniej zapowiadał, że wynik głosowania nie wpłynie na jego politykę zagraniczną.

Debata i głosowanie w Izbie Gmin były pilnie śledzone przez władze izraelskie i palestyńskie, które chcą wybadać, jakie jest poparcie w Europie dla starań Palestyńczyków o uznanie ich państwowości.

Dodatkowo nowy, centrolewicowy rząd Szwecji zapowiedział, że oficjalnie uzna Palestynę. Decyzję tę potępił Izrael, według którego niepodległe państwo palestyńskie może powstać tylko na drodze dwustronnych negocjacji z Izraelem.

Rozmowy pokojowe

Ostatnia runda wznowionych dzięki staraniom USA pokojowych rozmów palestyńsko-izraelskich załamała się w tym roku i obecnie nic nie wskazuje na to, by miały wkrótce zostać podjęte na nowo.

Agencja Reutera pisze, że zachodni dyplomaci zaczynają wątpić, czy tzw. rozwiązanie dwupaństwowe jest wciąż możliwe, z uwagi na bardzo rozległe osadnictwo żydowskie na palestyńskich terytoriach.

[object Object]
Protest w IzraeluPAP/EPA
wideo 2/20

Autor: pk//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: