"Akt nieprzyjazny, nie pozostanie bez odpowiedzi". Rosja reaguje na wydalenie dyplomatów

[object Object]
Strona estońska nie podała powodów wydalenia dyplomatów. Na nagraniu myśliwce F-35A w Estonii w ramach ćwiczeń NATOUSAF
wideo 2/3

Konsul generalny Dmitrij Kazionnow i konsul Siergiej Surgajew muszą opuścić Estonię - ogłosiło w piątek estońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wiadomość tę potwierdziła rzeczniczka estońskiego MSZ Sandra Kamiłowa, lecz odmówiła komentarza. Strona estońska nie podała żadnych powodów tej decyzji. Zareagowała za to strona rosyjska.

Komentarza odmówiła też ambasada Rosji w Tallinnie. Strona estońska nie podała żadnych powodów wydalenia konsulów.

"Kolejny nieprzyjazny akt"

Rosyjskie MSZ określiło wydalenie obydwu dyplomatów pracujących w konsulacie generalnym Federacji Rosyjskiej w Narwie w północno-wschodniej Estonii jako "kolejny nieprzyjazny i niczym nieumotywowany akt, który nie pozostanie bez odpowiedzi".

Leżąca na granicy z Rosją Narwa jest zamieszkana w przeważającej większości przez Rosjan. Estończycy stanowią jedynie 4 procent mieszkańców miasta.

Aresztowanie rosyjskiego szpiega

W tym miesiącu sąd w Estonii skazał 30-letniego Rosjanina na pięć lat więzienia za szpiegostwo na rzecz wywiadu wojskowego Rosji.

W ubiegłym roku w Estonii za szpiegostwo na rzecz rosyjskich służb bezpieczeństwa skazane zostały dwie osoby. Dwie osoby skazano tam również w 2015 roku - podał w kwietniu Bloomberg.

Autor: arw / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CA BY SA