"Dzielnice zmiecione z mapy"

Aktualizacja:
Tornado spustoszyło USA
Tornado spustoszyło USA
aptn
Tornado spustoszyło USAaptn

Co najmniej 295 śmiertelnych ofiar pochłonęło w środę i czwartek tornado w siedmiu południowych stanach USA. W ciągu tygodnia 160 wirów powietrznych spowodowało straty rzędu miliardów dolarów. - Zniszczenia są nie do opisania - mówi korespondent Faktów TVN w USA, Jan Pachlowski.

Gubernatorzy stanów: Alabama, Missisipi i Georgia ogłosili stan klęski żywiołowej, licząc na pomoc władz federalnych. Trwają poszukiwania osób, które mogły przeżyć katastrofę, ale wciąż pozostają uwięzione w ruinach.

Śmierć 295 osób w ciągu niewiele ponad doby, to najtragiczniejszy bilans ofiar tornad od 3 kwietnia 1974 roku, kiedy 310 osób straciło życie w podobnym kataklizmie w ciągu jednego dnia.

Zmiecione dzielnice

Elektrownia atomowa Browns Ferry w Alabamie, w której zniszczone zostały niektóre linie przesyłowe, pozostanie zamknięta przez wiele dni, bądź tygodni.

Tornado spowodowało ogromne zniszczenia w wielu głównych miastach Alabamy, jak Birmingham i Tuscaloosa, gdzie mieści się uniwersytet stanowy. Ponad milion mieszkańców stanu jest pozbawionych prądu.

Wielu pozostało bez dachu nad głową. Burmistrz Tuscaloosa, Walter Maddox powiedział, że niektóre dzielnice i przedmieścia "zostały praktycznie zmiecione z mapy".

W stanie Alabama, który słynie z hodowli kurczaków, zginęło ich około cztery miliony.

Obiecał pomoc

Prezydent Barack Obama obiecał pomoc i złożył kondolencje rodzinom ofiar. - Nasze serca zwracają się ku tym, którzy zostali dotknięci tą katastrofą. Wyrażamy uznanie dla heroicznych wysiłków podjętych przez tych, którzy pracują nad usuwaniem jej skutków - powiedział prezydent. Obama zapowiedział, że w piątek odwiedzi najbardziej zniszczone obszary.

Przy usuwaniu szkód pracują oddziały stanowej Gwardii Narodowej. Straty porównuje się do tych, które spowodował słynny huragan Katrina w sierpniu 2005 r. w Luizjanie, Missisipi i Alabamie.

Źródło: PAP, Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: aptn