Czterech Polaków zatrzymanych po zamieszkach w Hamburgu


Podczas zamieszek w Hamburgu w czasie szczytu G20 zatrzymanych zostało czterech obywateli Polski - poinformował rzecznik hamburskiej policji.

Policja odmówiła podania szczegółów dotyczących wieku, płci oraz miejsca zamieszkania zatrzymanych.

Rzecznik zastrzegł, że trzech zatrzymanych podejrzanych jest o dokonanie czynów karalnych, natomiast wobec jednej osoby zastosowano areszt prewencyjny. O dalszym losie Polaków zadecyduje sąd.

Policja poinformowała, że podczas demonstracji w Hamburgu łącznie zatrzymano 186 osób, w tym 54 cudzoziemców. Oprócz Polaków, także obywateli Francji, Włoch, Hiszpanii, Holandii, Szwajcarii i Austrii.

Areszt prewencyjny zastosowano natomiast wobec 228 osób, z których 161 to obywatele Niemiec.

Zamieszki w Hamburgu

W Hamburgu, gdzie przy okazji odbywającego się tam szczytu G20 dochodziło do starć policji z awanturującymi się ekstremistami, rannych zostało w sumie 476 funkcjonariuszy - podała niemiecka policja.

Podczas demonstracji dochodziło do ataków na policjantów, aktów przemocy, niszczenia mienia, plądrowania sklepów i lokali oraz pożarów. Policja używała armatek wodnych i gazu łzawiącego, by rozpędzić agresywny tłum.

Autor: pk//now / Źródło: PAP