Córki Baracka Obamy na corocznej uroczystości ułaskawienia indyka z okazji Święta Dziękczynienia pojawiły się w dość krótkich spódniczkach. Nastoletnie Sasha i Malia stroiły też miny, wyraźnie dystansując się do przebiegu spotkania. Współpracownica republikańskiego kongresmena, która skrytykowała strój dziewczynek i ich zachowanie, przeprosiła i zrezygnowała z funkcji.
Wybrane przez Sashę i Malię Obama na tę okazję spódniczki oburzyły bliską współpracowniczkę kongresmena republikanów Stephena Finchera.
Elizabeth Lauten, skrytykowała prezydenckie córki także za - jej zdaniem - lekceważące zachowanie.
"Będę pokazywać to zdjęcie ojcu"
"Rozumiem, że obie jesteście nastolatkami i przechodzicie przez ten okropny okres, ale jesteście też częścią 'pierwszej rodziny'. Spróbujcie okazać chociaż odrobinę klasy i uszanujcie rolę, którą macie do spełnienia" - napisała Lauten w serwisie społecznościowym.
"Ubierajcie się tak, by zasłużyć na szacunek, a nie by rzucać się w oczy w barze" - dodała urzędniczka. Doradziła także dziewczynkom, by zachowywały się odpowiednio do miejsca i okoliczności, w jakich się znajdują. Jej zdaniem córki prezydenta nie kryły znudzenia uroczystością, w której musiały brać udział.
Stroje 16-letniej Malii i 13-letniej Sashy doczekały się zresztą wielu komentarzy internautów. "Pokażę to zdjęciu mojemu ojcu, kiedy mi powie, że ta spódniczka jest za krótka. Skoro córki prezydenta mogą takie włożyć, to ja też" - napisała na Twitterze jedna z użytkowniczek.
The Republicans are now incensed by the length of the skirt of Obama's teenage daughters. Going after kids? Classy! pic.twitter.com/ZH7FGGGK2f— Ivo Vynckier (@ivovynckier) grudzień 1, 2014
"@Gawker: When asked by her dad if she'd like to pet Cheese the turkey, Malia Obama responded "Nah" pic.twitter.com/cFGB5nJVPh" her skirt tho— Trina (@galaxyghoul) listopad 27, 2014
If my dad ever says my skirt is too short im sending him this if obama daughter can wear it i can wear it pic.twitter.com/5lRZlF2qFi— QueenMina (@AminaNdow) listopad 29, 2014
Przeprosiny i rezygnacja
Po fali krytyki, jaka spotkała urzędniczkę, Lauten usunęła swój wpis i przeprosiła za niego.
"Po wielu godzinach modlitw, rozmowie z moimi rodzicami i ponownym przeczytaniu moich słów, zrozumiałam, jak musiały być bolesne" - napisała. I dodała, że oceniła dziewczynki w sposób, w jaki sama nie chciała być oceniona, gdy była nastolatką.
Na tym jednak nie koniec. W poniedziałek Lauten - wszystko wskazuje na to, że z powodu swych krytycznych uwag pod adresem panien Obama - zrezygnowała z pełnionych przez siebie funkcji.
GOP Staffer Elizabeth Lauten tells NBC News she is "resigning today" following her comments about Sasha and Malia Obama— Alex Moe (@AlexNBCNews) grudzień 1, 2014
Głos w sprawie zabrał także dyrektor ds. komunikacji Partii Republikańskiej, Sean Spicer.
"Dzieci, zwłaszcza prezydenta, są poza wszelką krytyką" - uznał Spicer. Jednocześnie oskarżył jednak media o przesadne rozdmuchanie sprawy.
since was cut off (no surprise) here is what i told @NBCNews @TODAYshow re #ElizabethLauten : "Children, especially the first daughters 1/3— Sean Spicer (@seanspicer) grudzień 1, 2014
are off limits. While the comments were inappropriate and insensitive, the mainstream media's coverage of this story is appalling. 2/3— Sean Spicer (@seanspicer) grudzień 1, 2014
In over 20 years in politics I have never seen 1 of the countless inappropriate comments by Democrats ever covered to a faction of this" 3/3— Sean Spicer (@seanspicer) grudzień 1, 2014
Autor: ts / Źródło: bbc.co.uk, politico.com
Źródło zdjęcia głównego: Twitter