Imigranci koczują w obozowiskach. "Problem będzie narastał"

[object Object]
Reporterzy TVN24 są w Calais i Idomenitvn24
wideo 2/24

W "dżungli" w Calais (Francja) imigranci sworzyli małe, nielegalne miasto z dzielnicami, restauracjami, meczetem, a nawet teatrem. Od kilku dni także na granicy grecko-macedońskiej tworzy się ogromne obozowisko, w którym już teraz może mieszkać nawet 15 tys. osób. Macedończycy zamknęli granicę i nie przepuszczają imigrantów dalej w głąb kontynentu. W Calais i Idomeni są reporterzy TVN24 Łukasz Gonciarski i Maciej Warsiński.

Łukasz Gonciarski w niedzielę przyglądał się obozowisku w Calais. "Miasto" imigrantów wyrosło akurat tutaj, bo stąd chcą dotrzeć do Anglii. W tym celu podejmują próby przedostania się do ciężarówek jeżdżących przez tunel pod kanałem La Manche.

Na początku tygodnia francuskie władze rozpoczęły likwidację obozowiska. - Buldożery jutro się ponownie tutaj pojawią - relacjonował z Calais reporter TVN24. Dodał, że służby porządkowe usunęły kilkadziesiąt namiotów. - W tym momencie jest bardzo spokojnie, to "miasteczko" leniwie budzi się do życia. Uchodźców jeszcze na zewnątrz nie widać.

Gonciarski stwierdził, że choć Francuzi określają to miejsce mianem "dżungli", to wewnętrznie - jak relacjonował reporter - wydaje się ono uporządkowane. - Jesteśmy na takiej ulicy restauracyjno-barowej w sekcji afgańskiej. Tutaj są restauracje, hotele, bary, jest dalej meczet, gdzieś tam jeszcze dalej w tle kościół i teatr - opowiadał Gonciarski. - Kilka tysięcy ludzi żyjących w tym miejscu jakoś próbuje to zorganizować.

"To jest problem, który będzie tutaj narastał"

Maciej Warsiński w niedzielę jest natomiast w greckiej wiosce Idomeni na granicy z Macedonią. Kilka dni temu Macedończycy zamknęli przed imigrantami granicę. Tysiące migrantów oczekujących na możliwość jej przekroczenia zgromadziły się po greckiej stronie. W Idomeni obozowisko powstałe z rozbitych przez migrantów namiotów zaczyna przypominać wioskę.

- Obóz, który powstał tutaj około tydzień temu, został obliczony na półtora tysiąca mieszkańców. Według różnych szacunków dzisiaj znajduje się tutaj od 11 do nawet 15 tys. imigrantów i uchodźców - relacjonował Warsiński.

Jak dodał, Grecy szacują, że na północy kraju może znajdować się kolejnych 10 tys. imigrantów, którzy w najbliższym czasie dotrą na granicę. - To jest problem, który będzie tutaj narastał - powiedział reporter TVN24.

Reporter TVN24: na granicy jest ok. 15 tys. imigrantów, kolejni nadciągają
Reporter TVN24: na granicy jest ok. 15 tys. imigrantów, kolejni nadciągajątvn24

Zawracać łodzie? Głosuj w sondzie

Jak Europa powinna poradzić sobie z kryzysem imigracyjnym? W TVN24 w niedzielę startuje nowy program "Arena Idei", w którym eksperci będą dyskutować o tym problemie.

"Arena idei" w TVN24 o godz. 19.20. Zapraszamy do głosowania w sondzie na tvn24.pl.

Autor: pk//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty: