Brytyjczyk zgwałcony w toalecie, Amerykanin zastrzelony przez policję


Brytyjski turysta uczestniczący w corocznym święcie piwa Oktoberfest w Monachium został zgwałcony w czasie wizyty w toalecie - podała bawarska policja, która poszukuje sprawcy. W ubiegły czwartek niemiecki policjant zabił na terenie festiwalu amerykańskiego żołnierza.

Brytyjczyk oddalił się od stołu, by odwiedzić toaletę i w niej został zaczepiony przez mężczyznę, który "dał mu do zrozumienia, że chce z nim uprawiać seks" - przekazali funkcjonariusze.

Turysta odmówił, ale został chwycony za włosy, rzucony na ziemię i wtedy pojawiła się też druga osoba, która przytrzymywała go w czasie, gdy był gwałcony przez pierwszego napastnika. Policja szuka świadków napaści.

W czasie Oktoberfest na polach Theresienwiese turyści, w tym smakosze niemieckiego piwa, mają do dyspozycji 1500 toalet, jednak - jak zwracają uwagę lokalne media - i te nie wystarczają gościom festiwalu, którzy często decydują się na wyjście na otwartą przestrzeń. Wiele napaści, kradzieży, a także rzadkie próby gwałtów zdarzają się z reguły w miejscach oddalonych od głównych hal piwnych.

Policja w tym roku odnotowała również próbę gwałtu na kobiecie, kilka innych przypadków napaści seksualnej i pewną liczbę pijackich bójek. Jednak statystyki i tak wyglądają lepiej niż przed rokiem. Liczba przestępstw i wykroczeń spadła o 20 procent.

W ubiegłym roku policja informowała o dwóch przypadkach gwałtu, a dwa lata temu o czterech.

W ubiegły czwartek niemiecki policjant zabił na terenie festiwalu amerykańskiego żołnierza, który groził obsłudze użyciem gaśnicy.

Do soboty festiwal odwiedziło ponad 3,3 mln osób. Oktoberfest potrwa do 5 października.

Autor: adso\mtom / Źródło: Independent