Bruksela przekonuje: podatek dla Cypryjczyków "zgodny z prawem"


Porozumienie ws. obłożenia jednorazowym podatkiem depozytów na Cyprze jest zgodne z prawem unijnym - zapewnił rzecznik Komisji Europejskiej Olivier Bailly.

- Pracowaliśmy wraz z cypryjskimi władzami nad opracowaniem porozumienia, które zostało osiągnięte w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu eurogrupy. Jesteśmy przekonani, że jest ono zgodne z prawem unijnym - zaznaczył Bailly. Jednorazowy podatek od depozytów ma być warunkiem uzyskania przez zagrożoną bankructwem wyspę wartego 10 mld euro pakietu ratunkowego eurolandu i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Założeniem jest uzyskanie z tego podatku 5,8 mld euro przez cypryjskiego fiskusa na dokapitalizowanie banków. Eurogrupa i szefowa MFW Christine Lagarde zdecydowali o tym w piątek w Brukseli.

Głosowanie w sprawie wdrożenia podatków było już dwukrotnie przekładane w cypryjskim parlamencie i ma się odbyć we wtorek. Tymczasem cypryjski rząd łagodzi pierwotne propozycje. Nie wiadomo jednak, czy deputowani w ogóle poprą podatek, który wywołuje oburzenie Cypryjczyków.

Europa zaniepokojona

W poniedziałek wieczorem sprawę Cypru i podatku od depozytów omawiali na telekonferencji ministrowie finansów strefy euro, czyli eurogrupa. Wezwała ona cypryjski rząd i parlament do szybkich decyzji, by niezwłocznie wdrożyć uzgodnione środki programu pomocowego. Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem w oświadczeniu zapewnił, że "podatek stabilizacyjny od depozytów" jest jednorazowym rozwiązaniem. "Ten środek wraz z międzynarodową pomocą finansową będzie służyć przywróceniu sprawności cypryjskiego systemu bankowego, a przez to ochronie stabilności finansowej na Cyprze. W razie braku tego środka, Cypr zderzyłby się ze scenariuszami, które pozostawiłyby posiadaczy depozytów w znacząco gorszej sytuacji" - czytamy w oświadczeniu.

Jednocześnie - jak wskazał Dijsselbloem - eurogrupa nadal uważa, że posiadacze małych depozytów powinni być traktowani inaczej niż właściciele dużych lokat. Eurogrupa podkreśla też wagę "pełnego gwarantowania depozytów poniżej 100 tys. euro". Między innymi w Parlamencie Europejskim podniosły się głosy, że wdrożenie podatku jest sprzeczne z gwarantowaną unijną dyrektywą ochroną depozytów do 100 tys. euro.

Cypr chce łagodzić

Agencje podają, że złagodzony plan cypryjskiego rządu przewiduje stawkę podatku dla wkładów mniejszych niż 100 tys. euro w wysokości 3 proc. zamiast dotychczas proponowanych 6,75 proc. Natomiast depozyty powyżej tej kwoty miałyby być obłożone podatkiem wyższym niż wstępnie planowano - 12,5 proc. zamiast 9,9 proc. Depozyty przewyższające 500 tys. euro miałyby być obciążone podatkiem wysokości 15 proc. To dodatkowy próg, który może spełnić warunek progresywności. Ponadto rząd Cypru może wyłączyć z planowanego podatku posiadaczy niewielkich oszczędności - do 20 tys. euro. W oczekiwaniu na decyzje banki na Cyprze będą zamknięte we wtorek i środę. W weekend na Cyprze zabrakło gotówki w bankomatach, ponieważ ludziwe ruszyli wybierać pieniądze z kont bankowych.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: