"Bóg jest wielki". Tysiące muzułmanów protestowało w obronie Rohindżów


Około 20 tysięcy muzułmanów demonstrowało w poniedziałek w stolicy Bangladeszu Dhace przeciwko przemocy wobec mniejszości Rohindża w Birmie. Demonstranci złożyli petycję w birmańskiej ambasadzie.

Tłum manifestantów w białych szatach i skandujących "Bóg jest wielki" zebrał się przed jednym z meczetów i zamierzał przejść do ambasady Birmy. Policja zatrzymała demonstrację w centrum Dhaki z obawy przed zamieszkami. Jedynie delegacja składająca się z dziesięciu osób udała się do ambasady, żeby złożyć petycję. Po południu demonstranci się rozeszli.

Apel o pomoc humanitarną

Demonstracje zorganizowała grupa Hefazat-e-Islami, skupiająca nauczycieli i studentów szkół koranicznych. - To nasz religijny obowiązek mówić o masakrach w Birmie - powiedział Abu Raihan, były student szkoły koranicznej z Dhaki i uczestnik demonstracji.

Jak informuje agencja Reutera, już blisko 410 tysięcy Rohindżów przybyło od końca sierpnia z Birmy do Bangladeszu, uciekając przed operacją wojsk birmańskich, która zdaniem ONZ jest "klasycznym przykładem czystek etnicznych". UNICEF informował, że uchodźcy mogą umierać z braku pożywienia i wody i apelował o pomoc humanitarną.

Los mniejszości Rohindża wywołał falę solidarności w świecie muzułmańskim. Wiece poparcia dla tej mniejszości odbyły się m.in. w Pakistanie, Malezji i Indonezji.

Agencja AFP podała, że ugrupowania muzułmańskie w Bangladeszu wzywają rząd swego kraju do zbrojnej interwencji w birmańskim stanie Rakhine (dawniej Arakan), gdzie dochodzi do największych prześladowań Rohindżów.

Autor: tas/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: