Napięte relacje Netanjahu z Obamą. Premier Izraela odwołuje wizytę w USA

Barack Obama i Benjamin Netanjahu w czasie spotkania w 2009 rWikipedia

Biały Dom poinformował w poniedziałek, że prezydent Barack Obama zaprosił dwa tygodnie temu premiera Izraela Benjamina Netanjahu na spotkanie w Waszyngtonie 18 marca, ale według doniesień mediów wizyta ta nie dojdzie do skutku.

Decyzja izraelskiego premiera może być interpretowana jako kolejny dowód na to, że relacje pomiędzy Netanjahu a Obamą są napięte i wciąż nie poprawiły się od czasu podpisania umowy nuklearnej z Iranem.

- Zamierzaliśmy zorganizować spotkanie dwustronne i z zaskoczeniem dowiedzieliśmy się najpierw z doniesień mediów, że premier zamiast przyjąć nasze zaproszenie zdecydował się zrezygnować z wizyty - napisał w rozpowszechnionym pocztą elektroniczną oświadczeniu rzecznik prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ned Price. - Informacje, że nie byliśmy w stanie dostosować się do planu zajęć premiera, nie są prawdziwe - dodał Price.

Nie chce się angażować w kampanię?

Biuro izraelskiego premiera nie skomentowało na razie jego decyzji. Channel 10 TV podaje jednak, że Netanjahu może po prostu nie chcieć angażować się w trwającą właśnie kampanię prezydencką w Stanach Zjednoczonych i próbować uniknąć niezręcznej sytuacji gdyby któryś z kandydatów chciał się z nim spotkać.

W marcu Netanjahu przyjechał do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie republikanów. Wygłosił wtedy ogniste przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu. Ostro krytykował wtedy plany porozumienia nuklearnego z Iranem. Nie spotkał się z nim wtedy Barack Obama. Później jednak obaj przywódcy spotkali się w Białym Domu w listopadzie i usiłowali naprawić relacje.

Na Bliski Wschód wybiera się w tym tygodniu wiceprezydent Joe Biden, który ma odwiedzić m.in. Izrael i spotkać się z Netanjahu.

Autor: kg//rzw / Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia