Atak w Londynie trwał 82 sekundy. Napastnik uderzał w ludzi jadąc 120 km/h


Nie ma dowodów na związek napastnika z Londynu Khalida Masooda z tak zwanym Państwem Islamskim, ani Al-Kaidą - oświadczyła w poniedziałek londyńska policja. Krótko po ataku dżihadyści z IS stwierdzili, że Masood był "żołnierzem kalifatu".

W ubiegłą środę Masood śmiertelnie potrącił samochodem trzy osoby na Moście Westminsterskim, a następnie dźgnął nożem policjanta. Został zastrzelony na terenie brytyjskiego parlamentu.

Zdaniem policji, Masood osiągnął na moście prędkość około 120 km/h. Jego atak na Londyn trwał w sumie 82 sekundy - podaje BBC.

Nie wiadomo, dlaczego zaatakował

Komisarz Londyńskiej policji Neil Basu powiedział telewizji BBC, że metody Masooda wyglądają jak zaczerpnięte z innych ataków, choć nie ma dowodów na to, że omawiał swoje plany z innymi osobami.

- Jego metody są oparte na niskim wyrafinowaniu, niskiej technologii, taniej technice skopiowanej z innych ataków i odzwierciedlają retorykę przywódców IS w zakresie metodologii i atakowania policji i cywilów, ale nie mamy żadnych dowodów, ani informacji w tej chwili, że omawiał [atak - red.] z innymi - powiedział.

Policjant przyznał, że Masood był zainteresowany dżihadem.

Jednak "spekulacjami" nazwał sugestie, że Masood zradykalizował się w czasie pobytu w więzieniu w 2003 roku. Wyjaśnił, że nie ma na to dowodów.

Basu oświadczył, że Masoodem obecnie nie interesowała się ani policja, ani służby antyterrorystyczne. Nie ma dowodów na to, by kontaktował się z zakazaną w Wielkiej Brytanii salaficką i ekstremistyczną organizacją al-Muhajiroun.

- Wiem kiedy, gdzie i jak Masood popełnił swoje zbrodnie, ale teraz muszę się dowiedzieć, dlaczego - oświadczył Basu.

Atak w Londynie

22 marca urodzony w Wielkiej Brytanii konwertyta na islam Adrian Russell Ajao (znany również jako Khalid Masood) wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim, a następnie próbował dostać się na teren parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem policjanta strzegącego bramy wjazdowej. W zamachu zginęło pięć osób, w tym napastnik.

Do ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

[object Object]
Polak ranny w Londynie. TVN24: jego życiu nic nie zagrażatvn24
wideo 2/9

Autor: pk/adso / Źródło: BBC News

Tagi:
Raporty: