Afganistan bije rekordy w produkcji opium


Produkcja opium w Afganistanie wzrosła w 2013 roku do rekordowego poziomu mimo prowadzonej od lat walki z tym procederem - alarmuje Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) w opublikowanym dorocznym raporcie.

Afganistan jest głównym producentem opium na świecie. Później powstaje z niego heroina, a fundusze z handlu narkotykami wpływają głównie do talibów, którzy w ten sposób finansują walkę z władzami w Kabulu. Przypadające w maju tego roku zbiory maku opiumowego wyniosły 5,5 tys. ton, czyli o 49 proc. więcej niż przed rokiem i więcej niż łączna produkcja w pozostałych częściach świata. Uprawy zwiększyły się nawet w tych prowincjach, w których wcześniej odnotowano pewne postępy w ich zwalczaniu. Pod uprawy maku przeznacza się coraz więcej ziemi - w tym roku powierzchnia pól makowych wyniosła ok. 210 tys. ha w 17 prowincjach w porównaniu ze 154 tys. ha w 15 prowincjach rok wcześniej. Mak opiumowy w większości uprawia się na południu, wschodzie i południowym zachodzie kraju, czyli na obszarach kontrolowanych przez talibskich rebeliantów. Gwałtowny wzrost powierzchni upraw - o 148 proc. z roku na rok - odnotowano też jednak w prowincji Kabul, na północnym wschodzie Afganistanu.

Po wyjeździe NATO będzie jeszcze gorzej?

Planowane wycofanie międzynarodowych sił wojskowych NATO do końca przyszłego roku najprawdopodobniej tylko pogorszy sytuację - zauważył regionalny przedstawiciel UNODC w Kabulu, Jean-Luc Lemahieu.

Wraz z malejącym zagranicznym wsparciem wojskowym rosnąć będzie zależność afgańskiego rządu od nielegalnych źródeł dochodu - dodał.

Produkcja opium wzrasta od 2010 roku przez kilka czynników: większy popyt i ceny narkotyku na skutek zniszczenia ponad połowy upraw przez grzyb w 2009 roku, amerykańską ofensywę militarną na południu kraju oraz ogłoszenie przez siły NATO planu wyjścia z Afganistanu. Nie bez znaczenia pozostaje też panująca wśród Afgańczyków niepewność co do losów ich kraju po 2014 roku. Na uprawie maku i produkcji opium korzystają rolnicy, islamiści, ale również wiele osób z kręgów rządowych; często grupy te współpracują ze sobą - powiedział Lemahieu.

Efekt odwrotny od zamierzanego

W minionych latach społeczność międzynarodowe podejmowała różne wysiłki, by doprowadzić do zmniejszenia upraw, m.in. wprowadzano uprawy innych roślin oraz płacono rolnikom za nieuprawianie maku.

Ta druga metoda przyniosła jednak skutek odwrotny do zamierzonego - rolnicy w innych regionach kraju zaczęli uprawiać mak tylko po to, żeby rząd zapłacił im za odstąpienie od tego.

W raporcie ONZ wskazuje się również, że rząd zwiększył liczebność służb socjalnych w walce z uzależnieniem od narkotyków. Afganistan ma najwyższy na świecie współczynnik osób uzależnionych; według rządowych statystyk w kraju żyje około miliona narkomanów, z czego 15 proc. to kobiety i dzieci. W ubiegłym tygodniu dyrektor wykonawczy UNODC Jurij Fiedotow ocenił, że bez międzynarodowej pomocy Afganistan może stać się "narkopaństwem" i już teraz jest głównym producentem opium na świecie.

Autor: kg\mtom / Źródło: PAP