28 procent Meksykanów chce zbrojnej interwencji USA

 
Członek Gwardii Narodowej na granicy Teksasu z MeksykiemUS DoD

Mieszkańcy Meksyku są zmęczeni trwającą w kraju wojną z kartelami narkotykowymi, która pochłonęła już dziesiątki tysięcy ofiar. Do tego stopnia, że według przeprowadzonego sondażu, 28 procent z nich popiera zbrojną interwencję wojska lub agend rządowych USA na terytorium swojej ojczyzny. 74 procent z nich ma żal do USA, iż nie robią dość, aby powstrzymać przemoc w ich kraju.

Od 2006 roku, kiedy wojna pomiędzy kartelami narkotykowymi wkroczyła w swoją obecną, niezwykle brutalną fazę, zginęło już około 50 tysięcy osób. Do walki z przestępcami wykorzystywane jest nawet wojsko, ale nie przynosi to spodziewanych efektów. Kartele zarabiające krocie na przerzucie narkotyków z Ameryki Południowej do USA są świetnie uzbrojone i dysponują funduszami wystarczającymi na korumpowanie praktycznie każdego.

Ludzie na krawędzi

W Meksyku codziennością są doniesienia o kolejnych aktach przemocy w wykonaniu gangów, które najzacieklej walczą między sobą o wpływy. Regularnie media donoszą o kilkunastu a nawet kilkudziesięciu ciałach znalezionych na poboczach dróg, albo zabójstwach dziennikarzy i przedstawicieli lokalnych władz.

W takich warunkach dla mieszkańców Meksyku najważniejszą sprawą jest bezpieczeństwo, i jak wskazują badania, to właśnie ta kwestia, wraz ze stanem gospodarki, będzie decydować o tym, na kogo oddadzą głos w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Amerykańscy dziennikarze z gazety "Dallas News" przy współpracy z meksykańskimi socjologami oraz dziennikarzami postanowili zbadać inne poglądy mieszkańców umęczonego przemocą kraju. Chodziło im zwłaszcza o stosunek obywateli Meksyku do roli USA w walce z kartelami. Wyniki okazały się być bardzo zaskakujące.

Pomoc bezpośrednia

Ponad połowa badanych (52 procent), chciałaby większej ingerencji USA w wojnę z meksykańskimi przestępcami. 28 procent chce natomiast zbrojnej interwencji mocarstwa z północy, w postaci umieszczenia żołnierzy lub agentów federalnych USA na terytorium Meksyku. To zaskakujący wynik, biorąc pod uwagę przeszłość USA i Meksyku, oraz silne nacjonalistyczne postawy w meksykańskim społeczeństwie.

Jednocześnie tylko 21 procent stwierdziło, iż starania rządu USA w celu zwalczania gangów są skuteczne. 52 procent zarzuca USA, iż nie czynią dość, aby przeciwdziałać przemytowi broni do Meksyku. To właśnie karabiny i pistolety zza granicy na północy są głównym narzędziami przestępców.

Źródło: dallasnews.com

Źródło zdjęcia głównego: US DoD