Ratownicy znaleźli ciała trzech osób. Akcja ratunkowa trwa nadal

Aktualizacja:
[object Object]
Trwa akcja ratunkowatvn24
wideo 2/35

Ratownicy pracujący w ruinach katowickiej kamienicy znaleźli ciała trzech osób - kobiety, mężczyzny i dziecka. Ofiary - jak poinformował naczelny "Faktów" TVn Kamil Durczok - to: reporter "Faktów" TVN Dariusz Kmiecik, jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik, dziennikarka TVP Katowice i ich dziecko. Jak oświadczyła straż, skala zniszczeń wskazuje na wybuch instalacji gazowej. Pierwszą informację o wybuchu dostaliśmy na Kontakt 24.

05:37
Teren tragedii jest zabezpieczony przez policję
Teren tragedii jest zabezpieczony przez policjętvn24
05:20

Teren tragedii jest zabezpieczony przez policję. Na miejscu pracują jeszcze strażacy. Do tej pory przeszukali oni całe gruzowisko. Nikogo już nie odnaleziono. Teraz na miejsce wybuchu pracuje ciężki sprzęt.

02:16

Nie żyje dziennikarz "Faktów" TVN Dariusz Kmiecik, jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik i ich dwuletni syn. Zginęli w eksplozji kamienicy w Katowicach.

00:00

Ratownicy odnaleźli w gruzach ciała trzech osób - kobiety, mężczyzny i dziecka. Zostały już one wydobyte na zewnątrz. Na razie służby nie podają jednak tożsamości ofiar.

Akcja ratunkowa trwa nadal, jak bowiem podkreślają strażacy, nie ma stuprocentowej pewności, że w kamienicy nie przebywały jeszcze inne osoby.

Służby nie przerywają akcji
Służby nie przerywają akcji tvn24
23:00

Ratownicy późnym wieczorem odnaleźli w gruzach ciało mężczyzny. Policja podała, że nie ustalono jeszcze jego tożsamości.

Do dwóch poszukiwanych osób nie ma pełnego odstępu. Nie wiadomo więc, w jakim są stanie. Strażacy ręcznie odgruzowują miejsce, w którym doszło do wybuchu, aby dotrzeć do poszkodowanych.

Ratownicy odnaleźli ciało mężczyzny
Ratownicy odnaleźli ciało mężczyzny tvn24
22:39
Tragedia w Katowicach
Tragedia w Katowicachtvn24
21:18

12 osób poszkodowanych w wybuchu w Katowicach trafiło do miejscowego ośrodka Caritas. Tam opiekują się nimi psycholodzy i pracownicy organizacji. Po niedzieli ruszy zbiórka darów dla poszkodowanych, ale Katowiczanie, już dziś ruszyli z pomocą

12 poszkodowanych trafiło do ośrodka Caritas
12 poszkodowanych trafiło do ośrodka Caritastvn24
21:06

Na miejscu pracuje około 150 strażaków

21:02

W krótkiej informacji służby poinformowały, że akcja może potrwać jeszcze kilka godzin i wciąż są szanse na znalezienie poszukiwanych. - Musimy pracować bardzo delikatnie z uwagi na ewentualne potencjalne ofiary - powiedział strażak.

Straż: akcja może potrwać jeszcze kilka godzin
Straż: akcja może potrwać jeszcze kilka godzintvn24
21:00

Rozpoczęła się konferencja prasowa ratowników

20:56

- Tam nieustannie ktoś pracuje. To miejsce doskonale oświetlone. Nie ma tam chwili przerwy - relacjonował z Katowic reporter TVN24 Tomasz Kanik, który obserwuje akcję ratunkową

20:48

Na godzinę 21 planowana jest konferencja prasowa ratowników

20:45

20:30
19:56

- Jest siedem psów ratowniczych. One są wprowadzane sukcesywnie, na każdy poziom - wyjaśniał w "Faktach po Faktach" Paweł Frątczak z Komendy Głównej PSP. - Pies musi z bogactwa rozmaitych zapachów odkryć żywego człowieka. Rozpoznać osoby obce. Jest to ekstremalnie trudne - dodał dr Adam Pietrzak

19:48

- Jeżeli człowiek przetrwał w jakiejś kieszeni, to pierwszą ważną sprawą jest powietrze - tłumaczył na antenie TVN24 dr Adam Pietrzak, lekarz, specjalista medycyny ratunkowej. Jak dodał, szanse na przeżycie zwiększa woda, np. kapiąca z jakiejś rury.

19:45
"Będziemy pracowali do skutku"
"Będziemy pracowali do skutku"tvn24
19:41

- Są takie miejsca, które dają nadzieję, że tam ktoś mógł przetrwać - powiedział w "Faktach po Faktach" Jeremi Szczygłowski. - Będziemy pracowali do skutku - dodał.

19:40

Strażakom zostało do sprawdzenia jedno miejsce - nad stropem wysokiego parteru

19:39

- Już blisko godzinę jest na miejscu ciężki sprzęt. Delikatnie element po elemencie jest z góry zdejmowany i składany na jezdnię - powiedział przed godziną 20 Jeremi Szczygłowski ze straży pożarnej w Katowicach. - Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to jest kwestia kilku godzin - dodał.

19:35

- Cały czas liczymy na to, że uda nam się znaleźć miejsce, gdzie ci poszkodowani mogą się znajdować - stwierdził w TVN24 dr Adam Pietrzak, lekarz, specjalista medycyny ratunkowej

19:28

- Ta akcja polega przede wszystkim na pracy ponad 18 strażaków. Niezależnie od całej palety sprzętu , strażacy używają przed wszystkich swoich rąk - mówił w "Faktach po Faktach" Paweł Frątczak z Komendy Głównej PSP.

19:10

Akcja poszukiwawcza trwa już kilkanaście godzin

18:55

Prezydent Katowic Piotr Uszok powtórzył późnym popołudniem, że wszystkie osoby poszkodowane w katastrofie zostały objęte pomocą. Jak mówił, najemcy mieszkań komunalnych (według wcześniejszych informacji takich lokali w budynku było pięć) dostały przydzielone mieszkania do umeblowania – po kilka do wyboru. Otrzymały też jednorazową pomoc. Po południu Uszok wskazał, że chodzi łącznie o sześć rodzin.

18:55
"Ratowaliśmy osoby nawet po dwóch, trzech dobach"
"Ratowaliśmy osoby nawet po dwóch, trzech dobach"tvn24
18:24

- Upływający czas i warunki tej katastrofy zmniejszają szanse tych ewentualnych poszkodowanych - stwierdził w "Tak jest" Dariusz Marczyński z Komendy Głównej PSP. Jednak dodał, zdarzało się wcześniej, że strażacy znajdowali poszkodowanych czasem po dwóch czy trzech dobach.

17:46
Eksplozja przed godz. 5 w czwartek zniszczyła trzy kondygnacje budynku u zbiegu ulic Chopina i Sokolskiej w ścisłym centrum KatowiArtur Biela/Kontakt 24
17:08

Z kolei Jeremi Szczygłowski ze straży pożarnej poinformował, że przeszukano już dwa z trzech miejsc, gdzie poszukiwane osoby mogły się znajdować. - Gruzowisko od strony Chopina zostało usunięte. Tam na pewno nikogo nie ma. Obecnie kończymy usuwać gruzowisko od strony dziedzińca wewnętrznego. Tam też na 99 procent nikogo nie ma. Zostaje to miejsce najbardziej prawdopodobne, ale też i najtrudniejsze. To jest to miejsce, gdzie te wszystkie stropy się zawaliły - powiedział Jeremi Szczygłowski.

17:02

- Wszystkimi metodami próbowano dostrzec do tych miejsc, gdzie te trzy osoby mogły być. Mamy świadomość, że te techniki które zostały zastosowane nie przyniosły rezultatów - wyjaśnił Wiesław Leśniakiewicz ze straży pożarnej. Jak dodał teraz przyszła pora na wprowadzenie ciężkiego sprzętu.

Pokreślił, że cały czas pozostałości budynku są bardzo niestabilne – mogą się zawalić. Wygięta jest m.in. ściana frontowa – stąd cały czas budynek obserwują specjaliści nadzoru budowlanego i geodeci, współpracujący z jednym z dowódców. Strażacy starali się też przygotowywać doraźne wzmocnienia ścian.

17:00

- Cały czas z niepokojem strażacy szukają tych trzech osób. Dopóki ich nie znajdziemy, nie można powiedzieć jaki jest finał sprawy - powiedział na konferencji prasowej wiceszef MSW

16:57
"Skutki zniszczeń są typowe dla wybuchu przestrzennego"
"Skutki zniszczeń są typowe dla wybuchu przestrzennego"tvn24
16:56

- Te czynności, które w tej chwili widzimy, to pozorne sprzątanie ulicy służą do tego, by przygotować miejsce pod rozstawienie urządzenia za pomocą którego koledzy będą starali się próbować, bo skuteczność tego nie jest pewna, próbować podnosić do góry tę część konstrukcji, która leży na stropie tego wysokiego parteru - mówił na antenie TVN24 Janusz Skulich. Jak dodał, wszystko po to, żeby można było zajrzeć do środka i spenetrować to miejsce

16:51
16:47

Janusz Skulich, dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, wyjaśniał w TVN24, że strażacy i ratownicy wykorzystują w akcji "wszelkie dostępne dziś w Polsce i na świecie środki". - Są kamery wziernikowe, są geofony - tłumaczył.

Jak wyjaśnił, dzięki geofonom ratownicy są w stanie pod kilkumetrową warstwą gruzów usłyszeć oddech człowieka. - To są najmniejsze ruchy, szmery związane z np. prowadzonym oddechem. Te geofony są na tyle czułe, że są w stanie to wychwycić - powiedział Skulich.

16:25

- To, że dom zawalił się z powodu wybuchu gazu jest w mojej ocenie najbardziej prawdopodobne. Ewidentnie skutki zniszczeń są typowe dla wybuchu przestrzennego. Żaden ładunek wybuchowy nie zburzył tego. Natomiast co było przyczyną rozszczelnienia się instalacji gazowej - tu scenariusze mogą być różne - mówił na antenie TVN24 Janusz Skulich

16:14

- Strażacy i ratownicy cały czas postępują tak, jakby tam były żywe osoby - mówił w TVN24 o prowadzonej akcji ratunkowej Janusz Skulich, dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa

- Z całą pewnością osoby żywe są nieprzytomne - dodał.

15:56

15:49

Prezydent Katowic Piotr Uszok potwierdził też, że jedno z mieszkań w kamienicy zajmowała osoba, która prawdopodobnie w piątek miała być z niego eksmitowana. Wskazał, że z dokumentów wynika, że zakład gazowniczy odciął tam już instalację gazową. Nie potwierdził, że to w tym mieszkaniu doszło do wybuchu. - Trzeba tu poczekać na szczegółowe ustalenia prokuratury - zaznaczył prezydent Katowic.

15:47
Prezydent Katowic o pomocy dla poszkodowanych
Prezydent Katowic o pomocy dla poszkodowanychtvn24
15:43

- Przede wszystkim mają zabezpieczony pobyt w Caritas, mają kilka dni na dostosowanie, przygotowanie wybranych przez nich mieszkań. Później te osoby będą te mieszkania zajmowały - wskazał Uszok. Jak dodał, miasto obejmie również pomocą właścicieli pozostałych, wykupionych mieszkań. Takich lokali było jedenaście.

15:39

Prezydent Katowic Piotr Uszok zapewnił na konferencji prasowej, że wszystkie osoby poszkodowane zostały objęte pomocą. Jak mówił, najemcy mieszkań komunalnych (według wcześniejszych informacji takich lokali w budynku było pięć) mają przydzielone mieszkania do umeblowania – po kilka do wyboru, osoby te otrzymały też jednorazową pomoc w wysokości 5 tys. zł.

15:31
Miejsce wybuchu widziane z drona
Miejsce wybuchu widziane z dronaKontakt24
15:25

Jak powiedziała rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak, na miejscu jest 180 strażaków i 56 samochodów ratowniczych. W akcji biorą udział funkcjonariusze ze specjalistycznych grup poszukiwawczych, którzy do swojej pracy wykorzystują psy.

15:17

Do Katowic, gdzie trwa akcja ratownicza po eksplozji w jednej z kamienic, jadą wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Rakoczy i komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz - poinformowało w czwartek MSW.

15:10
Straż pożarna o akcji ratunkowej
Straż pożarna o akcji ratunkowejtvn24
15:02

Strażacy poszukują trzech osób. Są to reporter Faktów TVN Dariusz Kmiecik, jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik, dziennikarka TVP Katowice i ich dziecko

Dariusz Kmiecik i jego żona Brygida Frosztęga-KmiecikTVN24, TVP Info
14:45
Ekspert: można domniemywać, że wybuch gazu nastąpił od ulicy
Ekspert: można domniemywać, że wybuch gazu nastąpił od ulicytvn24
14:26
14:18

Na miejscu wybuchu jest reporter TVN24 Leszek Kabłak. - Strażacy, których cała armia pojawiła się w Katowicach bardzo prężnie działają od samego rana - relacjonował reporter TVN24

14:08

Skala zniszczeń wskazuje na wybuch instalacji gazowej - poinformowała straż pożarna na konferencji prasowej

14:06
Wojewoda śląski o akcji ratunkowej
Wojewoda śląski o akcji ratunkowejtvn24
14:04

Jak tłumaczył wojewoda, akcja jeszcze "trochę potrwa" i jest bardzo trudna. - Grozi zawaleniem kolejna ściana szczytowa. Mamy to pod ciągłą obserwacją. Na miejscu jest inspektor nadzoru budowlanego i geodeta - mówił wojewoda

14:03

- Akcja polega na usuwaniu gruzu, który spadł na chodnik i ulice. Zostały całkowicie zniszczone dwa samochody, które trzeba przemieścić. W dalszej kolejności będziemy starali się dotrzeć do osób, które są pod gruzowiskiem - mówił wojewoda

14:00

Właśnie rozpoczęła się konferencja wojewody śląskiego i prezydenta

- Cały czas trwa akcja ratunkowa. W sumie mamy tutaj 150 strżaków, jest kilkudziesięiu policjantów, którzy zabezpieczają ten rejon - powiedział wojewoda.

13:56
13:54

To, czy wstrząs mógł doprowadzić do rozszczelnienia instalacji gazowej, co w konsekwencji skutkowało eksplozją wyjaśni prokuratura. - Wątek wstrząsów będzie badany w ramach wszczętego w czwartek śledztwa – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek. - Będziemy wyjaśniali, czy mogło się to przyczynić do rozszczelnienia instalacji gazowej, a w następstwie - do wybuchu gazu. W postępowaniu zostanie też zbadane, czy faktycznie w kamienicy był niedawno przeprowadzony remont i czy te prace były prowadzone prawidłowo - dodała.

13:48

Dr inż. Krystyna Stec z Zakładu Geologii i Geofizyki Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach potwierdziła, że dzisiejszej nocy doszło do wstrząsów. Jednak – jej zdaniem - ich siła nie była na tyle duża, by mogła doprowadzić do uszkodzenia instalacji gazowej i w konsekwencji do wybuchu. Jej mówiła, takie wstrząsy (tej siły i silniejsze) zdarzają się na Śląsku często i nie powodują uszkodzeń gazociągów.

13:37
Jakub Jarząbek z urzędu miasta o wybuchu w kamienicy
Jakub Jarząbek z urzędu miasta o wybuchu w kamienicy tvn24
13:15

Akcja może potrwać nawet do jutra - przyznał Jakub Jarząbek z katowickiego urzędu miasta.

13:14

- W tej chwili odbywa się odgruzowywanie, strażacy i ratownicy przeczesują gruzowisko - mówi Jakub Jarząbek z katowickiego ratusza.

Jak dodał, miasto nie posiada pełnych informacji o wszystkich lokatorów, bo tylko część mieszkań była komunalna. Potwierdził jednak pojawiające się wcześniej doniesienia, że w jednym z lokali odcięte były media, a lokator miał być eksmitowany.

13:09

- Z tego, co ustaliliśmy w toku intensywnego postępowania wynika, że w kopalni "Murcki-Staszic" należącej do KHW S.A. o godzinie 3:49 miał miejsce wstrząs - poinformowała Jolanta Talarczyk z Wyższego Urzędu Górniczego. Jak wyjaśniła w przeliczeniu na skalę Richtera, byłoby to około 2 stopni.

- Nie jest to wstrząs o największej energii, jakie odnotowywaliśmy w górnictwie węgla kamiennego. Wstrząs nie spowodował żadnego tąpnięcia, żadnych skutków w wyrobiskach podziemnych. Lokalizacja epicentrum to około 4 km od kamienicy, w której doszło do tragicznego zdarzenia - powiedziała. Wyjaśniła, że w nocy nie napłynęły do WUG żadne zgłoszenia, dopiero po informacjach od mieszkańców zaczęto sprawdzać, czy wstrząsy rzeczywiście miały miejsce.

12:55

Dwie kobiety - matka wraz z dorosłą córką - trafiły do Szpitala Zakonu Bonifratrów w Katowicach. Jak wyjaśniła Maria Janusz, dyrektor placówki, ich stan zdrowia jest dobry. - Przeprowadzona została diagnostyka i wszystko wskazuje na to, że pacjentki będą mogły dzisiaj opuścić nasz szpital. Są jeszcze w trakcie obserwacji, ale hospitalizacja nie jest wymagana - dodała.

Do szpitala Zakonu Bonifratrów trafiły dwie kobiety
Do szpitala Zakonu Bonifratrów trafiły dwie kobiety tvn24
12:51
12:37

Na miejscu zdarzenia są prokuratorzy. - Śledztwo zostało wszczęte w kierunku przestępstwa, które polega na sprawdzeniu zdarzenia zagrażającego zdrowiu lub życiu wielu osób - wyjaśniła Marta Zawada-Dybek z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. - W toku śledztwa będziemy przede wszystkim wyjaśniać, jaka była przyczyna zawalenia się kamienicy - powiedziała. Jak dodała, oględziny będą mogły nastąpić dopiero po zakończeniu akcji ratowniczej.

- Planujemy już przesłuchania świadków i zabezpieczenie dokumentacji - wyjaśniła.

Prokuratura wszczęła śledztwo
Prokuratura wszczęła śledztwo tvn24
12:04

11:58

Gruzy po zawaleniu kamienicy w Katowicach przeszukują psy. Jak wygląda ich praca?

Ratownik: pies może wywęszyć ofiary nawet na odległość dwóch kondygnacji
Ratownik: pies może wywęszyć ofiary nawet na odległość dwóch kondygnacjitvn24
11:50

Naczelnik wydziału budynków i dróg w katowickim urzędzie miasta Roman Buła powiedział portalowi gazeta.pl, że w jednym z mieszkań kamienicy mogły być odcięte media.

- Chodzi o mieszkanie, z którego mężczyznę wywieziono do szpitala w Siemianowicach. Jego niepełnosprawna matka trafiła kilka dni temu na pobyt stały do domu seniora. On sam miał być jutro eksmitowany do noclegowni. Mężczyzna nie miał prawa do lokalu socjalnego - mówił gazecie.pl Buła.

11:46

- Biorąc pod uwagę stan techniczny tego, co pozostało, akcja strażaków jest bardzo niebezpieczna - powiedział wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Jan Spychała. - Część elementów konstrukcyjnych grozi zawaleniem - dodał.

Jak wyjaśnił, rolą inspekcji nadzoru budowlanego jest pomoc strażakom i próba wskazania elementów, które najbardziej grożą zawaleniem. Spychała wyjaśnił, że po zakończeniu akcji strażaków, będzie można przystąpić do rozbiórki. - Obiekt został zniszczony w znacznej mierze. To, co zostało praktycznie nadaje się do rozbiórki - powiedział.

Spychała: akcja strażaków jest bardzo niebezpieczna
Spychała: akcja strażaków jest bardzo niebezpiecznatvn24
11:36

Najnowsze informacje o postępach akcji ratunkowej i sytuacji poszkodowanych:

Akcja ratunkowa może potrwać kilkanaście godzin
Akcja ratunkowa może potrwać kilkanaście godzin tvn24
11:31

PRZYPOMINAMY NUMER SPECJALNEJ INFOLINII DLA POSZKODOWANYCH I ICH RODZIN: 32 359 95 18

11:27
11:16

Wokół miejsca katastrofy powstały poważne utrudnienia w ruchu. Opóźnienia notuje m.in. komunikacja autobusowa w centrum miasta.

Po wybuchu zamknięta została jedna z kluczowych arterii komunikacyjnych w centrum miasta – ul. Sokolska – między Placem Wolności i skrzyżowaniem z ul. Chorzowską. Kursuje nią na co dzień m.in. wiele linii autobusowych dojeżdżających do centrum Katowic z terenu aglomeracji katowickiej. W związku z katastrofą ich trasy zostały zmienione.

Utrudnienia dotyczą łącznie 26 linii autobusowych. Linie te kursują objazdami, ale z zachowaniem obsługi wszystkich przystanków na swoich trasach. Wyjątkiem są linie nr 30 i 673, które zamiast przystanku Plac Wolności obsłużą przystanek Stawowa.

To w tym miejscu doszło do wybuchu targeo.pl
11:06

Ratownicy z psami weszli do środka i ostrożnie przeszukują budynek w poszukiwaniu osób, które mogą znajdować się pod gruzami - informuje Jeremi Szczygłowski ze straży pożarnej.

11:05

Dwie poszkodowane osoby, które trafiły do szpitala w Katowicach, są w trakcie wypisu.

10:52

Zgodnie z informacjami Obserwatorium Geofizycznego w Raciborzu wstrząsy miały miejsce o godzinie 3:09, 3:49 i 4:04.

10:50

Zarejestrowano w nocy dwa wstrząsy około 60 km od Raciborza - powiedział Wojciech Wojtak, kierownika Obserwatorium Geofizycznego w Raciborzu. Wstrząsy miały siłę 2.5 i 2.6 stopni w skali Richtera. - Taki wstrząs może być odczuwany na powierzchni jako lekkie drgania, niektórzy ludzie mogą to odczuć - przyznał.

Zastrzegł jednak, że trudno jest ocenić, czy wstrząsy mogły spowodować rozszczelnienie instalacji gazowej. - Taki przypadek oczywiście może się zdarzyć, jeśli budynek jest blisko ogniska, ale tego na razie nie wiemy - podkreślił.

Co było przyczyną katastrofy?
Co było przyczyną katastrofy?tvn24
10:45

Wciąż nieznane są losy trzech osób. Poszukiwani mieszkali na wyższych kondygnacjach budynku.

10:36

Mieszkańcom kamienicy, którzy stracili dach nad głową, miasto w najbliższych zapewni lokale zastępcze - zapewnił rzecznik katowickiego magistratu Jakub Jarząbek. O tym, czy sąsiednie kamienice będą nadawały się do zamieszkania zdecyduje nadzór budowlany.

10:34
Obserwatorium Geofizyczne: zarejestrowaliśmy wstrząsy
Obserwatorium Geofizyczne: zarejestrowaliśmy wstrząsytvn24
10:32

PRZYPOMINAMY NUMER SPECJALNEJ INFOLINII DLA POSZKODOWANYCH I ICH RODZIN: 32 359 95 18

10:31
Potężny wybuch sprawił, że w sąsiednich kamienicach wypadły okna
Potężny wybuch sprawił, że w sąsiednich kamienicach wypadły oknatvn24
10:30

- Dbałość o to, by kamienica nie legła całkowicie w gruzach jest motywowana tym, że w środku wciąż mogą znajdować się ludzie. W drugiej kolejności chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo ratowników, które też jest oczywiście bardzo ważne - wytłumaczył Janusz Skulich z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

10:28

- W dalszym ciągu nie ma kontaktu z trzema osobami, które były zameldowane w kamienicy. Strażacy zakładają więc, że mogły znajdować się w budynku - wyjaśnił Janusz Skulich z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Jak dodał, teraz ratownicy będą się skupiali na znalezieniu bezpiecznych dróg dotarcia do miejsc, gdzie mogą znajdować się ewentualni poszkodowani. - Musimy uzbroić się w cierpliwość - zaapelował, tłumacząc, że akcja jest bardzo trudna, a służby muszą działać tak, by nie pogorszyć sytuacji.

10:25
Rzecznik straży pożarnej o szczegółach akcji w Katowicach
Rzecznik straży pożarnej o szczegółach akcji w Katowicach tvn24
10:23

Śledztwo w sprawie wybuchu gazu poprowadzi katowicka prokuratura okręgowa. Prokuratorzy będą mogli rozpocząć czynności na miejscu katastrofy po zakończeniu akcji ratowniczej.

Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury prok. Marta Zawada-Dybek, niemal od początku akcji na miejscu pracuje prokurator. Wiadomo już, że postępowanie w tej sprawie prowadzone będzie przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach.

- Niezwłocznie po zakończeniu akcji ratowniczej przeprowadzone zostaną oględziny miejsca zdarzenia - wskazała prok. Zawada-Dybek.

10:18

Jolanta Talarczyk z Wyższego Urzędu Górniczego poinformowała, że w Katowicach nie odnotowano żadnego tąpnięcia, o czym informowali wcześniej mieszkańcy zawalonej kamienicy.

- Jeśli byłyby odczuwalne skutki, na pewno bylibyśmy powiadomieni o takim wstrząsie - zapewniła na antenie TVN24.

WUG: nie zanotowano mocniejszych wstrząsów
WUG: nie zanotowano mocniejszych wstrząsówTVN24 Katowice
10:15

Dziesięciu lokatorów znajduje się w ośrodku Caritasu na ul. Wita Stwosza. Zostali objęci opieką psychologa

10:15

- Pożar został dogaszony - poinformował wojewoda śląski Piotr Litwa. Jak dodał, cała akcja skupia się teraz na poszukiwaniu trzech osób, które najprawdopodobniej znajdują się w strefie zagrożenia

SPECJALNA INFOLINIA W SPRAWIE POSZKODOWANYCH: 32 359 95 18

Zawaliła się część kamienicy, zapalił się również dach.

Na miejscu prowadzona jest akcja ratunkowa, pracuje 28 zastępów straży pożarnej.

Jak wyjaśnił około godziny 8.30 Jeremi Szczygłowski ze straży pożarnej, do działań weszła grupa poszukiwawczo-ratownicza, która robi rozpoznanie.

- Będzie przystępowała do przeszukiwania tego gruzowiska, które cały czas jest niestabilne. Wybrzuszają się ściany. Gdy uda się to ustabilizować, rozpocznie się przeszukiwanie gruzowiska - powiedział.

W tej chwili strażacy przeszukują teren gruzowiska za pomocą geofonu. - Mówimy głośno, że jeżeli poszkodowany coś słyszy, niech zastuka trzy razy. Przez moment coś słyszeliśmy, ale musimy wyeliminować nieprawidłowości. Nie był to szum wody, ale uderzenie przedmiotów, ale nie mamy potwierdzenia - powiedział Jeremi Szczygłowski.

Na miejscu jest 28 zastępów straży pożarnej
Na miejscu jest 28 zastępów straży pożarnej tvn24

Jak dodał, na miejscu musi być teraz absolutna cisza. - Samochody mają wyłączone silniki, ludzie muszą być cicho - podkreślił.

- Akcja musi być prowadzona bardzo spokojnie, by nie narażać na niebezpieczeństwo również ratowników - wyjaśnił z kolei Wiesław Leśniakiewicz, szef Państwowej Straży Pożarnej.

Jak dodał, rozpoczyna się również proces odgruzowywania fragmentów, do których można było dotrzeć.

- Są grupy specjalistyczne poszukiwawczo-ratownicze, wspierane psami i urządzeniami. Strażacy próbowali dotrzeć kamerami wziernikowymi do tych miejsc, do których mogli. Psy przeszukały częściowo gruzowisko. Nie możemy wprowadzić psów z przewodnikami do tych miejsc, które są najbardziej newralgiczne - wyjaśnił.

- Ta akcja będzie długotrwała - zapowiedział.

Jak przekazał rzecznik śląskiej straż pożarnej Jarosław Wojtasik, do pomocy ściągnięto jednostki spoza woj. śląskiego, m.in. z Brzegu, Krakowa i Łodzi. - Wszystko wskazuje na to, że akcja będzie trwała bardzo długo, być może nawet do jutra - powiedział Wojtasik.

Akcja będzie długotrwała - zapowiada straż pożarna
Akcja będzie długotrwała - zapowiada straż pożarna tvn24

Skomplikowana akcja

W pierwszej kolejności strażacy zabrali się za gaszenie pożaru, bo gdy przyjechali na miejsce, sytuacja była na tyle niebezpieczna, że uniemożliwiała prowadzenie akcji poszukiwawczej.

- Te czynności muszą być wykonywane szeregowo, a nie równolegle. Czyli najpierw ugaszenie pożaru, a później przeszukiwanie zawalonego miejsca. Będzie trzeba wykonywać to z bardzo wielką ostrożnością, bo nie do końca wiadomo, jaki jest stan pozostałej części kamienicy, która też jest zagrożona - wytłumaczył Piotr Litwa, wojewoda śląski.

Konferencja prasowa prezydenta Katowic Piotr Uszoka
Konferencja prasowa prezydenta Katowic Piotr Uszoka tvn24

Stan poszkodowanych stabilny

Nie wiadomo, ile osób mogło znajdować się w kamienicy w trakcie wybuchu. Zameldowanych jest tam 25 mieszkańców.

Pięcioro poszkodowanych osób trafiło do szpitala, w tym jedna do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Kobieta z dzieckiem trafiły do Centrum Zdrowia Dziecka na Ligocie (Katowice). Ze wstępnych informacji wynika, że ich stan jest stabilny.

Justyna Glik z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich wyjaśniła, że choć stan pacjenta, która trafił do placówki, jest stabilny, jego obrażenia są bardzo poważne.

- To jest pacjent z poparzeniami około 62 proc. powierzchni ciała, głównie górnej części, głowa, klatka piersiowa, podejrzenie poparzenia dróg oddechowych. Pacjent w chwili obecnej jest wydolny oddechowo i krążeniowo, przytomny. To jednak dopiero kilka godzin po wybuchu, więc wszystko się może zmienić - wytłumaczyła.

Kilkanaście osób, którym udało się wydostać, schroniło się w pobliskim kościele.

Jedna osoba była uwięziona na parterze kamienicy.

- Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że musieliśmy wycofać ratowników - tłumaczył początkowo przedstawiciel straży pożarnej. Kobietę udało się jednak wyciągnąć z budynku, trafiła do szpitala.

Ile osób było w środku?

Losy trzech innych osób wciąż nie są znane. Jak wyjaśnił prezydent Katowic Piotr Uszok, nie jest jasne, czy znajdowały się one w kamienicy w trakcie wybuchu.

- Bazujemy na listach meldunkowych, rozmowach z zarządcą oraz mieszkańcami, bo oni mają najbardziej aktualne informacje. Nie zawsze stan zameldowania świadczy o przebywaniu w mieszkaniu - zaznaczył Uszok.

- Według bardzo wstępnych informacji tych osób nie było w budynku, ale będziemy musieli zweryfikować te doniesienia - dodał.

- Te osoby, których nie możemy się doliczyć, mieszkały w tych częściach kamienicy, która jest całkowicie zawalona. Wszystko jest przysypane, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy były w środku, a jeśli tak, czy żyją - przyznał z kolei przedstawiciel straży pożarnej.

Ewakuowani zostali również mieszkańcy sąsiednich kamienic.

Trwa akcja strażaków
Trwa akcja strażaków tvn24

"Na dole jest mnóstwo ludzi, kamienica się sypie"

Informację o wybuchu dostaliśmy tuż po godz. 5 od mieszkanki sąsiedniej kamienicy. - Na dole jest mnóstwo ludzi, kamienica się sypie, nam szyby wypadły z futryn - mówiła kobieta. Potwierdziły to straż pożarna i policja w Katowicach.

- Nad ranem doszło do dużego wybuchu gazu - potwierdził od razu w rozmowie z tvn24.pl fakt eksplozji w kamienicy przy ul. Chopina w Katowicach dyżurny straży pożarnej w tym mieście. - Budynek, w którym doszło do eksplozji, częściowo się zawalił - mówił portalowi tvn24.pl dyżurny policji w Katowicach. - W środku na pewno byli ludzie. Jeszcze nie wiemy, w jakim są stanie - dodał.

Rzecznik straży pożarnej o akcji w Katowicach
Rzecznik straży pożarnej o akcji w Katowicach tvn24

Autor: bieru, kg//gak/kka / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu. Szef rządu w mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Brytyjskie pojazdy wojskowe zderzyły się w czwartek na ulicy Szosa Stargardzka w Szczecinie. Pogotowie podało, że w wypadku poszkodowanych zostało pięć osób.

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że Polska nie podjęła niezbędnych działań, by wdrożyć unijne przepisy o ochronie sygnalistów. TSUE nałożył na nasz kraj karę finansową. Resort rodziny podkreślił, że wyrok to konsekwencja "zaniedbania rządu PiS", a w Sejmie jest już projekt odpowiedniej ustawy.

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Źródło:
tvn24.pl

Jesteśmy cały czas na wojnie z PiS-em o rozliczenie tego, co się działo przez osiem lat. I czasami jest tak, że na tym froncie różni żołnierze są na różnych odcinkach - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, jednocześnie jeden z kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. O kierowaniu przez niego resortem mówił, że "jeżeli to było pięć minut, to bardzo intensywne pięć minut". 

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Źródło:
TVN24

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nie żyje żołnierz 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak poinformowali w oświadczeniu terytorialsi, mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych po tym, jak zasłabł w trakcie służby na granicy polsko-białoruskiej. Nie pomogła błyskawiczna reanimacja.

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Źródło:
WOT

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało zastępcę burmistrza gminy Radoszyce (woj. świętokrzyskie) i dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczy wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych w związku z "niezastosowaniem procedur dotyczących przetargu publicznego przy realizacji dwóch inwestycji publicznych". O wejściu agentów CBA do urzędu informował wcześniej burmistrz Radoszyc Michał Pękala, który mówił o "miłej wizycie" funkcjonariuszy i szerokiej "fali donosów i pomówień".

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, CBA, PAP

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Najważniejsi współpracownicy ministra Mariusza Błaszczaka dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw - powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. To jedno z ustaleń audytu w MON.

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

Źródło:
TVN24

Minister Radosław Sikorski odpowiadał w Sejmie na pytania posłów dotyczące obecnej polityki zagranicznej Polski. Podczas jego wystąpienia doszło do wymiany zdań z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem, który zapytał go o to, kto z kierownictwa MSZ ma więcej niż jeden paszport. - Pan minister kpi, czy o drogę pyta? - powiedział w pewnym momencie Braun. - Proszę zaprotokołować, że kpię - odpowiedział szef polskiej dyplomacji.

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Źródło:
TVN24

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Andrzej Duda słuchał rano w Sejmie szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Jego reakcje w różnych momentach wystąpienia o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok były wyraźnie widoczne. Prezydent rozmawiał ze współpracownikami i wpatrywał się w tablet.

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Źródło:
TVN24

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Zajmujący się startupami Digital Incubator Warner Bros. Discovery nawiązał współpracę z programem InCredibles Sebastiana Kulczyka. Działająca w strukturach WBD jednostka zostanie stałym partnerem programu, w ramach którego pomoże młodym przedsiębiorcom rozwijać swoje produkty. Dzięki inicjatywie początkujący biznesmeni będą mogli skorzystać z know-how globalnej firmy oraz wsparcia związanych z nią ekspertów.

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Źródło:
tvn24.pl

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. By zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu wirusa, powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o zakazie wchodzenia do lokalnych lasów.

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa, silnej pozycji w Unii Europejskiej i odbudowa apolitycznej służby zagranicznej - o tych zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej mówił w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski. Podkreślał, że Niemcy i Francja są naszymi "najważniejszymi partnerami w Unii Europejskiej", a utrzymanie wszechstronnego wsparcia Unii Europejskiej dla niepodległości Ukrainy będzie "priorytetem polityki europejskiej rządu". Przedstawiamy najważniejsze punkty wystąpienia szefa MSZ.

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Źródło:
PAP

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

W czwartek doszło do ponad trzygodzinnego spotkania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej z rodzinami ofiar i ich pełnomocnikami. Prokuratura poinformowała, że wzięło w nim udział około 50 osób.

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24