W Warszawie zrobili z niego niewolnika. Historia Daniela, którego oficjalnie nie ma

Był niewolnikiem. Walczy o normalne życie
Był niewolnikiem. Walczy o normalne życie
tvn24
Daniel walczy o normalne życietvn24

To historia jak z filmowego dramatu: mafia kupiła kilkuletniego, chorego na porażenie mózgowe Daniela, by zarabiał żebrząc na warszawskich ulicach. Teraz, po latach spędzonych w ośrodku szkolno-wychowawczym, chciałby żyć samodzielnie. Ale opiekunowie zaplanowali dla niego inny scenariusz. Ich zdaniem chłopak nie poradzi sobie w dorosłym życiu i powinien trafić domu pomocy społecznej. Materiał programu "UWAGA!" TVN.

Daniel urodził się w Rumunii. Jego dzieciństwo było piekłem, a stwierdzenie, że żył jak niewolnik, nie jest żadną przesadą.

Głodzony i bity

Po tym, jak go sprzedano, trafił do Warszawy, gdzie - wraz z innymi dziećmi wykorzystywanymi do żebrania - zamieszkał w baraku. Całe dnie spędzał na ulicach. Również zimą, w ostry mróz. Żebranie to jedyne, co potrafił. Ci, którzy zarabiali na jego nieszczęściu, nie traktowali go jak człowieka. Chłopiec jadł rękami, nie potrafił mówić po polsku. - Tylko "Zdrowaś Mario, łaskiś pełna" – wspomina Daniel Stanciu.

Kiedy dzień był nieudany i nie uzbierał odpowiednio dużo pieniędzy, nie dawano mu jeść, bito pokrzywami. - Ja wtedy bardzo źle chodziłem. Na samych palcach - wspomina Daniel, którego ze względu na niepełnosprawność nazywano Olog, czyli kulawy.

Zacząć normalnie żyć

Któregoś dnia zatrzymali go policjanci i odwieźli do izby dziecka. Stamtąd trafił do ośrodka szkolno-wychowawczego w Makowie Mazowieckim i tam spędził ostatnie 15 lat życia. Wydawało się, że życie chłopaka nareszcie się odmieni. Tak się jednak nie stało.

Dziś Daniel to już dorosły mężczyzna, a nie posiada nawet dowodu osobistego czy paszportu. Nie tylko nie ma żadnych dokumentów, ale przez cały ten czas nie otrzymywał też renty. Za miesiąc kończy szkołę. - Chciałbym dostać mieszkanie i zacząć pracować. Normalnie, jak każdy. Ułożyć sobie życie - mówi reporterce "UWAGI!".

Przekonują, że nie jest samodzielny

- Każde dziecko z domu dziecka chciałoby mieć rodzinę, dom, to jest zupełnie naturalne. Ale los różnie się układa i nie wszystkie osoby mogą samodzielnie funkcjonować. Daniel należy do takich osób, które same sobie nie poradzą - kwituje jego marzenia Anita Kurowska, dyrektorka ośrodka szkolno-wychowawczego w Makowie.

Tutejsi opiekunowie od lat przekonują chłopaka, że po wyjściu z ośrodka powinien trafić dożywotnio do domu pomocy społecznej. Twierdzą, że nie poradzi sobie samodzielnie w życiu. - On nie potrafi realnie ocenić rzeczywistości. Przewidywać. Jest bezkrytyczny w stosunku do własnych możliwości - przekonuje Urszula Czerny, która w ośrodku w Makowie pracuje jako psycholog.

Ewa i Andrzej Kobylińscy, u których Daniel od dziesięciu lat spędza wakacje, święta i weekendy, widzą jednak rzecz zupełnie inaczej. Nie mają wątpliwości, że - gdyby tylko dać mu szansę - Daniel mógłby żyć jak inni, być samodzielnym i szczęśliwym. - Tylko o to proszę. Daniel nie chce iść do DPS-u - przekonuje pani Ewa.

"K***y mają ładne pogrzeby"

Rolnicy z podmakowskiej wsi poznali Daniela, kiedy przyjechali z prezentami dla podopiecznych ośrodka. - Od razu coś mnie w nim urzekło. Był spontaniczny, prawdziwy. Potem długo o nim myślałam. Daniel ma coś w sobie, czego nie sposób nie lubić: szczerość, otwartość. Od razu go człowiek lubi. Jest członkiem naszej rodziny. Pomagamy mu tak, jak potrafimy - mówi Ewa Kobylińska.

Obawiając się, że dyrektorka nie pomoże mu w wejściu w samodzielne życie, Daniel porozmawiał z dziennikarką lokalnej gazety. Gdy ukazał się artykuł, chłopaka spotkały szykany. - Zadzwonił do mnie i powiedział, że dowiedział się od jakiejś nauczycielki, że powinien być poćwiartowany, włożony do worka i wysłany, skąd przybył - mówi pani Ewa. Obiektem ataków stała się także cała rodzina Kobylińskich. "Niech chłop kupi dla ciebie trumnę, suko. K***y mają ładne pogrzeby. Twojego Rumuna załatwimy w ośrodku" - to tylko jeden z SMS-ów, jakie odebrała pani Ewa. - Grożono jej śmiercią - nie potrafi opanować emocji jej mąż, Andrzej Kobyliński. Sprawą gróźb zajęła się już policja.

Zaskoczony starosta

Tymczasem dyrekcja ośrodka, zamiast skupić się na rozwiązaniu problemu wychowanka, postanowiła zadbać o swój wizerunek. Na spotkaniu naszej reporterki z dyrektorką, pojawiła się - niezaproszona - przewodnicząca rady rodziców.

- Jestem tu, by wyrazić sprzeciw i pogardę dla tego, co pani Kobylińska robi. Ta pani zbyt ingeruje w sprawy ośrodka. A Daniel stał się chamski do tego stopnia, że nie mówi dzień dobry - mówiła z przejęciem Alina Cieślak. Wszystkim tym, którzy "oczernią" ośrodek groziła natomiast sądem.

- Nie wiedzieliśmy, że Daniel potrzebuje pomocy - usłyszeliśmy z kolei od starosty Zbigniewa Deptuły. Dopiero po naszej rozmowie dyrektorka ośrodka zgłosiła wreszcie Daniela w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie do objęcia go tzw. programem usamodzielniania.

Daniel złożył też wniosek u burmistrza o przyznanie mu mieszkania. Państwo Kobylińscy pisemnie zapewnili urzędników, że udzielą chłopakowi niezbędnej pomocy, jeżeli taka będzie potrzebna.

- W 2012 roku Polska ratyfikowała konwencję ONZ-owską o prawach osób z niepełnosprawnościami, która ogromny nacisk kładzie na możliwość samodzielnego życia tych osób. Państwo jest zobowiązane pomagać im samodzielnie funkcjonować - podkreśla dr Dorota Pudzianowska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Marzenie Daniela

Daniel ma dziewczynę, z którą planuje ułożyć sobie życie. - Jak ktoś naprawdę wie, czego chce od życia, to walczy o to, nie wolno się załamywać - mówi chłopak. Kiedy odwiedza Ewę i Andrzeja Kobylińskich, uwielbia zajmować się zwierzętami gospodarskimi i pomagać w polu. Byłby szczęśliwy, gdyby w przyszłości właśnie tak wyglądało jego życie.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK NA STRONIE "UWAGI!" TVN

Autor: tmw/ja / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: "UWAGA!" TVN

Pozostałe wiadomości
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne - poinformowało w sobotę nad ranem Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych.

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Powodem fala ataków rosyjskiego lotnictwa

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Powodem fala ataków rosyjskiego lotnictwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś. W sobotę 27.04 zobaczymy na termometrach wartości, jakie dawno na nich nie gościły. Miejscami temperatura wzrośnie do 21 stopni Celsjusza. Dzień zapowiada się przeważnie pogodnie, chociaż miejscami mogą pojawić się chmury i opady deszczu.

Pogoda na dziś - sobota 27.04. Do 21 stopni, prawie wszędzie pogodna aura

Pogoda na dziś - sobota 27.04. Do 21 stopni, prawie wszędzie pogodna aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem. W naszym kraju rośnie liczba zachorowań na odrę. Z kolei na naradzie PiS miało dojść do awantury. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Tysiące osób wyszło na ulice Budapesztu, żądając reformy systemu ochrony dzieci. Szli pod przewodnictwem Petera Magyara, który zapoczątkował ostatnio ruch polityczny, opozycyjny w stosunku do premiera Węgier.

Protest w Budapeszcie. Magyar uderza w rząd Orbana

Protest w Budapeszcie. Magyar uderza w rząd Orbana

Źródło:
Reuters

Malownicze japońskie miasto stawia barierę, aby powstrzymać turystów od robienia sobie zdjęć na tle góry Fudżi. Siatka o wysokości 2,5 metra i szerokości 20 metrów zostanie zamontowana na początku przyszłego tygodnia.

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Źródło:
CNN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24