Utrzymywał kontakty operacyjne z Falentą. Teraz awansował w CBA

[object Object]
Falenta został skazany na dwa i pół roku więzienia (materiał "Faktów" TVN Z 29.12.2016)Fakty TVN
wideo 2/5

Funkcjonariusz CBA, który przez lata utrzymywał kontakty operacyjne z bohaterem afery podsłuchowej Markiem Falentą, awansował i teraz kieruje największą jednostką w tej służbie - dowiedział się portal tvn24.pl.

Objęcie sterów w stołecznej delegaturze CBA przez agenta, który wcześniej pracował we wrocławskiej delegaturze, potwierdziliśmy oficjalnie w służbie. - Pełni obowiązki szefa - usłyszeliśmy w pionie prasowym.

Według naszych, niezależnych od siebie źródeł, funkcjonariusz we Wrocławiu zajmował się m.in. zdobywaniem informacji o przestępstwach.

Źródło "Prefekt"

Nasi rozmówcy z różnych służb: policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego potwierdzają, że to właśnie ten funkcjonariusz utrzymywał kontakty operacyjne z Markiem Falentą.

Takiej informacji jednak nie da się potwierdzić oficjalnie, gdyż wszystko, co dotyczy pracy operacyjnej służby antykorupcyjnej jest chronione prawem.

- Biznesmen przekazywał funkcjonariuszowi informacje, które sam poznawał dzięki podsłuchom podrzucanym przez kelnerów w restauracjach - mówią nam zgodnie nasi rozmówcy.

Przypomnijmy, że fakt wieloletniej współpracy CBA z biznesmenem ujawnił na początku 2015 roku tygodnik "Do Rzeczy". Opublikowano wtedy notatki, które tworzyli funkcjonariusze CBA w efekcie swoich kolejnych spotkań z biznesmenem. Informacje, które przekazywał Falenta, trafiały do specjalnej komputerowej bazy danych o nazwie "System Meldunków Informacyjnych", gromadzącej wszystkie zdobywane przez służbę informacje. Samemu Markowi Falencie służba nadała też kryptonim "Prefekt" i status "osoby informującej".

- To niższy status niż tajnego współpracownika, któremu regularnie płaci się za przekazywane wiadomości. Zarazem komuś o statusie TW sama służba bardziej ufa niż "osobie informującej" - wyjaśnia nam doświadczony funkcjonariusz CBA. Nie może mówić pod własnym nazwiskiem, gdyż wszystkie te procedury zapisane są w poufnej instrukcji operacyjnej, którą w pracy kierują się funkcjonariusze.

Kontakty dla ochrony?

Z ujawnionych przez "Do Rzeczy" treści trzech "meldunków informacyjnych" wynika, że "Prefekt" przekazał m.in szczegółowe informacje dotyczące rozmów ówczesnego wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza ze Sławomirem Nowakiem oraz o możliwych przestępstwach podczas procesu prywatyzacji "Ciech SA".

Jak się później okazało, treść meldunków odpowiada temu, co zarejestrowały dyktafony podkładane przez kelnerów w restauracji "Sowa i Przyjaciele". Jednak gdy agenci CBA kontaktowali się z Markiem Falentą, ten nie informował ich o prawdziwych źródłach swoich informacji.

Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku został on skazany na 2,5 roku więzienia za zorganizowanie procederu podsłuchiwania w warszawskich restauracjach. Do winy przyznali się dwaj kelnerzy, którzy podrzucali "pluskwy" do saloników, w których jadali czołowi biznesmeni i politycy.

Podczas procesu sąd przesłuchiwał także funkcjonariuszy CBA, w tym awansującego właśnie na stanowisko szefa stołecznej delegatury. A to dlatego, że Marek Falenta swoje kontakty ze służbą uczynił linią obrony. Jednak sędzia Paweł de Chateau uznał, że biznesmen, kontaktując się ze służbą, nie działał w interesie publicznym, a wyłącznie w swoim własnym.

- Kontakty traktował czysto instrumentalnie, licząc na pomoc służb w razie kłopotów - mówił sędzia, uzasadniając wyrok.

Gdzie są taśmy?

Jak ustaliliśmy, funkcjonariusz CBA, któremu powierzono pełnienie obowiązków szefa warszawskiej delegatury, kontaktował się z Markiem Falentą już kilkanaście lat temu, gdy pracował jeszcze w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

- Wtedy Falenta prowadził w woj. dolnośląskim firmy, które zajmowały się pożyczkami dla szpitali. To bardzo korupcjogenne mechanizmy. Stąd przechodząc z ABW do powstającego w 2006 roku CBA przeniósł również swoje kontakty z Falentą - mówi nam jeden z funkcjonariuszy służby antykorupcyjnej.

Oficjalnie wiadomo, że minister spraw wewnętrznych i zarazem koordynator służb specjalnych Bartłomiej Sienkiewicz miał pretensje do CBA o współpracę z Falentą. Do tego stopnia, że weryfikował, czy ówcześni szefowie tej służby nie wiedzieli wcześniej o procederze nagrań w stołecznych elitarnych lokalach.

Tymczasem pomimo wyroku dwóch i pół roku więzienia dla samego Marka Falenty, który zapadł w stołecznym sądzie, sama afera podsłuchowa jeszcze się nie zakończyła. Świadczy o tym kolejne nagranie, które przed kilkoma tygodniami wyemitowała telewizja publiczna.

W akcie oskarżenia wobec Marka Falenty tego akurat nagrania nie było, nie miała go więc ani prokuratura ani służby.

- To oznacza, że ktoś nadal ma nagrania i będzie je wypuszczać wtedy, gdy to będzie wygodne - mówią zgodnie nasi rozmówcy z policji i służb specjalnych.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 od rana nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Burzom towarzyszy deszcz i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło kontrowersje. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24