Steinmeier o trzech kryzysach w Europie. "Trzeba wspólnie znaleźć rozwiązania"

Steinmeier o trzech kryzysach w Europie. "Trzeba wspólnie znaleźć rozwiązania"
Steinmeier o trzech kryzysach w Europie. "Trzeba wspólnie znaleźć rozwiązania"
TVN 24
Szef MSZ poinformował, że tematem spotkania były kwestie bezpieczeństwa w EuropieTVN 24

- Polska i Niemcy mają wspólne zdanie na temat zagrożeń dla NATO i dla naszego regionu - powiedział w czwartek w Warszawie szef MSZ Witold Waszczykowski po spotkaniu z szefem niemieckiej dyplomacji Frankiem-Walterem Steinmeierem.

Polski minister spraw zagranicznych podkreślił, że stosunki polsko-niemieckie są intensywne, o czym świadczy chociażby kolejne spotkanie szefów dyplomacji obu krajów. Poprzednie odbyło się w grudniu w Berlinie.

25 lat Traktatu o przyjaźni

Wyraził nadzieję, że w 2016 roku dojdzie jeszcze do wielu spotkań przedstawicieli władz Polski i Niemiec, ponieważ w tym roku mija 25 lat od podpisania między krajami "Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy". - Mam nadzieję, że ten traktat będzie kontynuowany. W tym roku podsumujemy funkcjonowanie tych 25 lat, jak również uzupełnimy ten traktat o następne elementy, które można zawsze poprawić - powiedział Waszczykowski. Szef MSZ poinformował, że tematem jego rozmowy z szefem niemieckiej dyplomacji były kwestie bezpieczeństwa w Europie w tym kontekście przygotowań do lipcowego szczytu NATO w Warszawie.

"Wspólne zdanie na temat zagrożeń dla NATO"

- Mamy wspólne zdanie na temat zagrożeń, jakie płyną dla NATO i dla naszego regionu; mamy wspólne zdanie, jak tym zagrożeniom się przeciwstawiać oraz jak im się przeciwstawić - zaznaczył Waszczykowski. Kolejnym tematem rozmowy obu ministrów była sytuacja na wschodzie Europy i konflikt rosyjsko-ukraiński. - Nasi niemieccy przyjaciele są częścią istotnych formatów, które próbują rozwiązać ten konflikt - formatu normandzkiego, formatu mińskiego. Uzyskaliśmy informację, jak będzie wyglądała dalej praca formatu mińskiego, jak będą wcielane w życie ustalenia porozumienia z Mińska - powiedział Waszczykowski. Zapewnił, że Polska "kibicuje i wspomaga dyplomację niemiecką" w tym, by format miński w tym roku zadziałał. Ministrowie rozmawiali też o sytuacji w Europie w kontekście brytyjskiej propozycji zmian w funkcjonowaniu UE. Waszczykowski wyraził nadzieję, że ten "nowy model rozwoju" zostanie ustalony w sposób kompromisowy; że nie dojdzie do zakrętów, do gwałtownych zmian". Jak dodał, oba nasze kraje liczą na to, że "przyjaciele z Wysp Brytyjskich" zostaną w Unii.

"Mamy do czynienia z trzema kryzysami"

- Mamy do czynienia jednocześnie aż z trzema kryzysami, którym musimy stawić czoła: są to kryzys finansowo-gospodarczy, jest to trudna obecna debata z Wielką Brytanią oraz oczywiście kryzys, czy też ruch migracyjny, który nas w Europie, a szczególnie w Niemczech, dotyka - powiedział Steinmeier. - W moim przekonaniu musimy znaleźć rozwiązania w duchu solidarności europejskiej. I każdy, kto chce w pojedynkę znaleźć rozwiązania, temu się to nie uda - ocenił szef niemieckiego MSZ. Jak podkreślał, doświadczenia krajów europejskich są takie, że działając z innymi "jest się silniejszym niż działając na własną rękę". - I właśnie razem - przekonywał Steinmeier - trzeba stawić czoła wyzwaniom, jakie są związane z napływem uchodźców do Europy.

- Jasne jest, że nie mamy porozumienia co do mechanizmu relokacji podziału uchodźców. Rozmawialiśmy na ten temat jak można lepiej zapewnić ochronę zewnętrznych granic unijnych. Jest to w naszym wspólnym interesie - powiedział.

Rozmowy o Porozumieniach Mińskich

Jak dodał, rozmowy z Waszczykowskim dotyczyły też kryzysu na Ukrainie i wdrożenia Porozumień Mińskich. - Staramy się, żeby ten konflikt nie został tylko złagodzony, co się udało, zawieszenie broni jest w miarę przestrzegane. Dążymy do tego, żeby zachować integralność terytorialną Ukrainy, do czego potrzebne są kolejne kroki - stwierdził. Szef niemieckiego MSZ nawiązał też do historii Polski i Niemiec; podkreślał, że "nie sposób przeceniać, jak długą drogę Polacy i Niemcy przeszli". Podkreślał, że "niepojętym szczęściem jest fakt, że z tego okresu wyobcowania i wrogości znów powstało wzajemne zaufanie".

- I to szczęście jest zbyt cenne, żeby stało się kiedykolwiek elementem rozgrywki bieżącej polityki - dodał.

Steinmeier o decyzji Austrii ws. uchodźców: jeszcze za wcześnie na oceny

Steinmeier odniósł się też do słów austriackiego kanclerza o drastycznym obniżeniu liczby uchodźców.

Austriacki kanclerz Werner Faymann oświadczył w środę, że jego celem jest "pakiet przedsięwzięć", które doprowadzą do "drastycznego obniżenia" liczby uchodźców w Austrii. Zapowiedział działania zarówno na szczeblu europejskim, jak i krajowym. Faymann wypowiedział się na ten temat przed "szczytem azylowym" - spotkaniem przedstawicieli władz centralnych, władz krajów związkowych i gmin, poświęconym problematyce imigracji. Agencja APA informuje, że na tym spotkaniu ustalono, że Austria przyjmie w tym roku tylko 37,5 tys. ubiegających się o azyl, w 2017 roku 35 tys., w 2018 - 30 tys. i w 2019 (do 30 czerwca) - 25 tys. W sumie będzie to maksymalnie 127,5 tys. osób, co odpowiada 1,5 proc. liczby ludności Austrii. Nie uwzględnia się 90 tys. wniosków o azyl, złożonych w zeszłym roku. Pytany o decyzję austriackiego rządu Steinmeier powiedział na czwartkowej konferencji prasowej, że widział dokument w sprawie uchodźców, a także rozmawiał na ten temat z szefem austriackiej dyplomacji. - Jeśli chodzi o cele, jakie przyświecały temu dokumentowi, to wydaje mi się, że rozumiem założone cele. Jak one zostaną wdrożone w praktyce, po przeczytaniu tego dokumentu i po rozmowie, nie jest to dla mnie jasne do końca. Wydaje mi się, że również w Austrii na ten temat są jeszcze prowadzone dyskusje, dlatego sądzę, że na chwilę obecną jest za wcześnie, żeby powiedzieć jakie skutki to będzie miało dla Austrii i dla sytuacji na granicach austriackich - powiedział Steinmeier.

Waszczykowski: rząd będzie respektował zobowiązania podjęte przez poprzedni rząd

- Jeśli chodzi o uchodźców, będziemy respektować prawo międzynarodowe i zobowiązania podjęte przez poprzednie rządy. Każdy, kto może udowodnić, że jest uchodźcą, posiada tożsamość i może wykazać, że nie będzie stanowić zagrożenia dla państwa przyjmującego, jak również będzie chciał dobrowolnie przesiedlić się do Polski, może aplikować o status uchodźcy w Polsce - powiedział Waszczykowski. Jak zastrzegł, Polska będzie przyjmowała uchodźców "w miarę swoich możliwości". - Jednocześnie chcemy, żeby w czasie dyskusji w Europie dobrze wybrzmiał fakt, iż Polska przyjęła olbrzymią grupę ludzi, nie tylko z kierunków południowych, ale przede wszystkim ze Wschodu. W Polsce w tej chwili przebywa około miliona Ukraińców, którzy przybyli do nas w obawie przed sytuacją, jaka jest na terenie Ukrainy, znaczna ich część przybyła z obszarów konfliktowych, inni przybyli szukając lepszego życia - dodał minister.

Dlatego - jak mówił - jeśli rozmawiamy o solidarności europejskiej wobec ludzi poszukujących lepszego życia, to fakt, iż Polska przyjęła milion Ukraińców, powinien być uwzględniony w ogólnoeuropejskiej dyskusji na temat kryzysu imigracyjnego. Zdaniem szefa MSZ Niemiec, działania narodowe w sprawie uchodźców nie wystarczą, dlatego muszą zostać uzupełnione o działania europejskie. - Oprócz bardziej sprawiedliwego podziału (kwot) uchodźców, dotyczy to oczywiście ochrony granic zewnętrznych - zaznaczył. - Rząd federalny (Niemiec) jest świadomy, że w ciągu tego roku musimy zredukować napływ uchodźców, w porównaniu z rokiem 2015, próbujemy na szczeblu narodowym, na podstawie pewnych działań stworzyć warunki, tak żeby liczba uchodźców w tym roku była znacznie niższa, niż w zeszłym roku - powiedział Steinmeier. Szef MSZ Niemiec ocenił jednocześnie, że dynamika ruchu migracyjnego "nabrała wymiaru bezprecedensowego". Kanclerz Niemiec Angela Merkel odrzuciła w środę po raz kolejny wysuwany przez bawarską CSU oraz część jej własnej partii CDU postulat zmiany polityki migracyjnej rządu, w tym wyznaczenia maksymalnej liczby imigrantów, których Niemcy mogą przyjąć w ciągu roku.

Waszczykowski: będziemy respektować prawo międzynarodowe i zobowiązania podjęte przez poprzednie rządy
Waszczykowski: będziemy respektować prawo międzynarodowe i zobowiązania podjęte przez poprzednie rządyTVN 24
Steinmeier: działania narodowe w sprawie uchodźców nie wystarczą
Steinmeier: działania narodowe w sprawie uchodźców nie wystarcząTVN 24

Wojska NATO w Polsce

Szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział w czwartek, że chciałby, aby do lipcowego szczytu NATO w Warszawie wszystkie wątpliwości co do obecności w Polsce wojsk NATO zostały wyjaśnione i by status bezpieczeństwa wschodniej flanki Sojuszu był taki, jak pozostałych członków. - Sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie nieustannie się zmienia, w związku z tym również nasze podejście do tego, jak zapewnić bezpieczeństwo wschodniej flance NATO w tym największemu krajowi na tej wschodniej flance, czyli Polsce, ulega modyfikacji - powiedział szef polskiego MSZ. Jak zaznaczył, podczas szczytu NATO w walijskim Newport zakładano, że bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO powinno być zagwarantowane poprzez mechanizm wsparcia, tzw. szpicę, "która na wypadek problemów doleci bądź dopłynie do tego regionu i do Polski". - Dzisiaj to stanowisko ewoluuje i zaczyna zmierzać w kierunku takim, aby gwarancje bezpieczeństwa były wypełnione poprzez - jednak - obecność wojsk sojuszniczych - dodał. - Rozmawiamy w tych dniach i najbliższym tygodniach i miesiącach, na temat charakteru tej obecności i mam nadzieję, że do szczytu lipcowego w Warszawie wszystkie wątpliwości i szczegóły, często tylko techniczne, zostaną wyjaśnione i status bezpieczeństwa całej wschodniej flanki zostanie wyrównany do statusu bezpieczeństwa pozostałych członków Sojuszu - powiedział Waszczykowski. Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier zaznaczył, że Polska i Niemcy mają wspólny interes, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w UE oraz NATO. Zgodził się z Waszczykowskim, że sytuacja bezpieczeństwa w regionie jest dynamiczna. - Być może żadne inne państwo nie dokładało tylu starań, żeby wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski, jak my. Już bardzo wcześnie staraliśmy się o to, żeby podjąć temat konfliktu na wschodniej Ukrainie, by nie doszło do pożaru, który oznaczałby zagrożenie dla całego regionu - powiedział Steinmeier. Według niego "to największy wkład w bezpieczeństwo tej części świata, jaki można wnieść". Steinmeier zaznaczył, że w decyzje podjęte w Newport podjęto decyzje, które oznaczają większą odpowiedzialność dla sojuszników. Jak dodał, Niemcy bardzo wspierały stworzenie sił szybkiego reagowania NATO i udało się to zainicjować.

Steinmeier: Polska i Niemcy mają wspólny interes, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w UE oraz NATO
Steinmeier: Polska i Niemcy mają wspólny interes, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w UE oraz NATOTVN 24

"Wspólny rynek i obszar Schengen to dwie wielkie wartości"

- Wspólny rynek, jak również obszar Schengen, to są dwie wielkie wartości i zdobycze Unii Europejskiej; powinniśmy nie szczędzić wysiłków, aby je utrzymać. Co nie oznacza czasami w niektórych sytuacjach napięć, a czasami w sytuacjach spowodowanych np. wielkimi wydarzeniami międzynarodowymi, jak chociażby mistrzostwa świata w piłce nożnej, do zawieszenia strefy Schengen dochodziło. To były decyzje kierowane względami bezpieczeństwa - powiedział na konferencji Waszczykowski. Wyraził jednak nadzieję, że "poza tego typu aspektami, które wynikają z chwilowej potrzeby zabezpieczenia naszych granic w wyniku jakichś kryzysów, jednak nie dojdzie do trwałego zawieszenia strefy Schengen, ani nie dojdzie do zawieszenia współpracy gospodarczej opartej na tych czterech swobodach, które są w traktatach". Według Waszczykowskiego, Europa jest w trudnym położeniu, bo są "wyzwania płynące z kilku kierunków naraz" - w tym i takie, które zagrażają bezpieczeństwu poszczególnych krajów. Jednak - podkreślił Waszczykowski - wspólna praca oparta na solidarnym postrzeganiu wszystkich zagrożeń powinna przynieść Europie korzyści. Minister przekonywał, że Europejczycy powinni pracować wspólnie nad wypracowaniem dobrych rozwiązań. - Musimy też wyciągać wnioski z błędów, które popełniamy, bo nie wszyscy jesteśmy perfect; są popełniane błędy czasem z punktu widzenia bieżącej polityki. (...) Jeśli będziemy wyciągać konkretne wnioski, próbować naprawiać błędy, to jestem przekonany, że Europa poradzi sobie z tymi wyzwaniami - dodał Waszczykowski.

Autor: mart/ja / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24