Sejm przyjął uchwały stwierdzające nieważność wyboru sędziów Trybunału

Aktualizacja:
[object Object]
Sejm przyjął uchwałytvn24
wideo 2/25

Sejm przyjął uchwały ws. nieważności wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Posłowie Platformy Obywatelskiej wyszli z sali jeszcze przed debatą nad ich projektami, nie brali udziału w głosowaniach. Przeprowadzono je na chwilę przed północą.

Krótko przed północą posłowie przegłosowali uchwały, zgodnie z którymi dokonany w październiku wybór pięciu nowych sędziów TK nie miał miejsca. PiS zgłosiło projekty pięciu uchwał podczas środowego posiedzenia Konwentu Seniorów.

Dotyczyły one "stwierdzenia braku mocy prawnej" uchwał dot. wyboru pięciu sędziów TK - tych, których kadencja miała się rozpocząć 7 listopada - Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka, i tych, którzy mieli rozpocząć kadencję na początku grudnia - Bronisława Sitka i Andrzeja Sokali.

"Nie uda wam się zniszczyć wolności"

Po godz. 22 głosowano wniosek PO o odesłanie projektu uchwał do komisji i zarządzenie przerwy. Wniosek upadł.

Prawo jest ważną rzeczą, ale prawo to nie świętość. Nad prawem jest dobro narodu Kornel Morawiecki, Kukiz'15

Potem rozpoczęła się debata, a posłowie Platformy Obywatelskiej opuścili salę.

Klub reprezentował m.in. poseł Robert Kropiwnicki, który w emocjonalnym wystąpieniu powiedział m.in. "nie uda wam się zniszczyć wolności", kierując swe słowa do ław zajmowanych przez PiS.

"Hucpa", "prawo to nie świętość"

Tomasz Lenz (PO) dodał, że Trybunał nie będzie miał żadnych wątpliwości, żeby orzec, że "cała ta hucpa" jest niezgodna z konstytucją. - Czy wy myślicie, że uchwałami można zmienić prawo? - pytał.

Z kolei Paweł Grabowski (Kukiz'15) stwierdził, że sędziowie zostali wybrani na podstawy ustawy, która jest niezgodna z konstytucją, więc wybór sędziów przez PO i PSL powinien być uznany za nieważny.

Kornel Morawiecki (Kukiz'15) ocenił z kolei, że prawo, które nie służy obywatelom, to bezprawie. - Prawo jest ważną rzeczą, ale prawo to nie świętość - powiedział. - Nad prawem jest dobro narodu.

"Infantylizm połączony z demagogią"

Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) przekonywała, że PiS zastosował zasadę oko za oko i skoro PO uchwaliła ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, to PiS robi teraz to samo.

- Patrząc na Sejm powstaje wrażenie, że PiS wraz z cichym koalicjantem robi sąd kapturowy - powiedział z kolei Krzysztof Paszyk (PSL).

Ryszard Petru (Nowoczesna) pytał, dlaczego PiS nie chce poczekać na wyrok TK ws. ustawy uchwalonej w poprzedniej kadencji Sejmu. Rozprawa zaplanowana jest na 3 grudnia.

- Jak daleko jesteście w stanie posunąć się w dewastacji państwa prawa - pytał z kolei Mirosław Pampuch (Nowoczesna).

Janusz Sanocki (Kukiz'15) ocenił, że runda pytań jest "potokiem insynuacji" pod adresem wnioskodawcy. - Nie wolno insynuować na każdym kroku i w każdym wystąpieniu, że następuje zamach, że kłamią, oszukują, pytać o intencje i inne ustawy. To jest infantylizm połączony z demagogią - ocenił.

"Chodziło o to, by opanować jeszcze ostatnią flankę"

Uzasadnienie do wszystkich pięciu projektów uchwał zaprezentował w imieniu PiS Stanisław Piotrowicz. - Ten Sejm sam musi naprawić swoje błędy - powiedział.

Piotrowicz w środę wieczorem przedstawił projekty uchwał o "konwalidacji" wadliwych aktów prawnych, jakimi - zdaniem klubu PiS - było powołanie pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego 8 października 2015 roku. Oznacza to, że tamte uchwały "nie mają mocy prawnej".

Uzasadnienie przedstawił w Sejmie Stanisław Piotrowicz
Uzasadnienie przedstawił w Sejmie Stanisław Piotrowicztvn24

Piotrowicz też tłumaczył, jaka - kego zdaniem - była rzeczywista motywacja działań PO, gdy wybierała w ubiegłej kadencji aż 5 sędziów, choć kadencja dwóch upływała już w obecnej kadencji. - Sondaże wskazywały na to, że Platforma utraci władzę, ale chodziło o to, by opanować jeszcze ostatnią flankę, upolitycznić do spodu Trybunał Konstytucyjny i mieć nadzieję, że tak upolityczniony TK zablokuje wszystkie istotne reformy Prawa i Sprawiedliwości - mówił Piotrowicz.

- Batalia toczy się o to, by przywrócić konstytucyjny ład - oświadczył. Przypomniał, że "wyborcy do reformowania kraju dali mandat PiS". - Trybunał Konstytucyjny w mniemaniu posłów PO miał być tym, który reformowanie kraju uniemożliwi. Nie możemy do tego dopuścić, nie możemy zawieść Polaków. My swój program zrealizujemy - powiedział Piotrowicz. Jego wystąpienie posłowie PiS nagrodzili owacja na stojąco.

Wniosek PiS do marszałka Sejmutvn24
Wniosek PiS do marszałka Sejmutvn24
PiS chce anulować wybór sędziów. "Pod osłoną listopadowej nocy uchwalamy bardzo złe prawo"
PiS chce anulować wybór sędziów. "Pod osłoną listopadowej nocy uchwalamy bardzo złe prawo"tvn24

Poseł PiS: to Sejm poprzedniej kadencji miażdżąco złamał konstytucję

Wcześniej z mównicy sejmowej poseł PO Robert Kropiwnicki przekonywał, że "pod osłoną nocy" i w ekspresowym tempie PiS chce przeforsować swoje uchwały. Zaproponował, by zasięgnąć opinii ekspertów i przełożyć głosowanie. - Pod osłoną listopadowej nocy uchwalamy bardzo złe prawo - powiedział.

Marek Suski (PiS) stwierdził z kolei, że "ekspertyzy są" i Sejm poprzedniej kadencji "miażdżąco" złamał konstytucję, przyjmując uchwały, których nieważności chce PiS.

Konstytucjonalista: uchwały bez żadnych konsekwencji

O pięciu wnioskach PiS mówił wcześniej konstytucjonalista prof. Marek Chmaj.

- Takie uchwały nie będą miały mocy prawnej, jest to przykład uchwał, które nie są prawotwórcze. Sejm może sobie uchwalić, co tylko chce, na przykład, że dziś jest piątek. Taka uchwała będzie jednak bezskuteczna - powiedział prof. Chmaj. Dodał, że tego typu działania Sejmu, to - jego zdaniem - krok do osłabienia "autorytetu prawa".

Prof. Chmaj przypomniał, że zgodnie z ustawą o TK wygaśnięcie mandatu sędziego Trybunału przed upływem kadencji może nastąpić w przypadku: śmierci sędziego, zrzeczenia się przez niego urzędu, skazania sędziego Trybunału prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe oraz prawomocnego orzeczenia o złożeniu sędziego Trybunału z urzędu. Zaznaczył, że w ramach swojej kadencji sędzia TK jest nieusuwalny.

Prof. Chmaj: Sejm może sobie uchwalić, co tylko chce
Prof. Chmaj: Sejm może sobie uchwalić, co tylko chcetvn24

Budka: zaskarżymy uchwały do TK

Na nieusuwalność sędziów TK powoływał się także b. minister sprawiedliwości Borys Budka, który zapowiedział, że jeśli uchwały autorstwa PiS zostaną przyjęte w Sejmie, to zostaną zaskarżone do TK.

Budka podkreślił na środowym briefingu, że "brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do przyjęcia uchwał". Przypomniał, że 3 grudnia TK ma rozpatrzyć wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy o Trybunale, którą uchwalił w czerwcu Sejm poprzedniej kadencji. To właśnie na podstawie tej ustawy Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK. Z kolei 9 grudnia TK ma zająć się przygotowaną przez PiS nowelizacją tej ustawy, na mocy której obecny Sejm ma dokonać wyboru sędziów od nowa.

- PiS, nie czekając na orzeczenie TK, obawiając się tego, że Trybunał przyzna rację, że parlament poprzedniej kadencji miał prawo dokonać wyboru, stara się, za pomocą pięciu uchwał, niemających oparcia w prawie, naruszając 9-letnią kadencję sędziów TK, uchylić skutki prawne uchwał (o wyborze sędziów) - mówił Budka. Dodał, że konstytucja przewiduje nieodwołalność wybieranych przez Sejm na 9-letnią kadencję sędziów TK. - Jest to niedopuszczalne, niekonstytucyjne i na to nie może być zgody. PiS przekracza kolejną granicę, która oznacza, że de facto zbliżamy się do krajów, w których konstytucja nie ma żadnego znaczenia.

Budka: nie ma podstaw prawnych do przyjęcia tych uchwał
Budka: nie ma podstaw prawnych do przyjęcia tych uchwałtvn24

RPO: dwóch sędziów wybrać ponownie

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaproponował w środę sposób wyjścia z sytuacji związanej z Trybunałem Konstytucyjnym. Zasugerował, że zgodne z konstytucją byłoby zaprzysiężenie trzech sędziów TK i ponowne wybranie dwóch.

- Uważam, że tego typu rozwiązanie byłoby zgodne z duchem konstytucji. Jeśli uznamy, że tych trzech sędziów, którym już de facto rozpoczęła się w listopadzie kadencja, zostało poprawnie wybranych, a zostali oni poprawnie wybrani, to nie ma przeszkód, by dokonać aktu zaprzysiężenia - powiedział Bodnar w środę w TOK FM. - Jeżeli by teraz podjęto taką decyzję polityczną, że wybieramy tylko tych dwóch nowych sędziów, to byłoby to zgodne z duchem konstytucji i zasadami, że nowy parlament wybiera tych sędziów, których kadencja rozpoczyna się w grudniu. Byłoby to pewne wyjście z sytuacji pata, który powstał.

Jak zaznaczył, "jeśli politycy w ten sposób zdecydują, by ochronić godność TK i nie wdawać się w dalsze spory, to - jego zdaniem - byłoby to do zaakceptowania w demokratycznym państwie".

PiS chce wybrać pięciu sędziów

Prawo i Sprawiedliwość od początku kwestionuje wybór nowych sędziów TK dokonany przez Sejm minionej kadencji na podstawie uchwalonej w czerwcu ustawy o TK. Chce ponownego wyboru pięciu sędziów, co ma umożliwić nowelizacja ustawy o TK, która wejdzie w życie 5 grudnia.

8 października poprzedni Sejm - przy sprzeciwie PiS - wybrał pięciu nowych sędziów TK. Trzej sędziowie - wybrani w miejsce tych, których kadencja wygasła w listopadzie (w trakcie kadencji poprzedniego Sejmu) nie zostali dotychczas zaprzysiężeni przez prezydenta Andrzeja Dudę. 2 i 8 grudnia wygasa kadencja dwojga kolejnych sędziów.

Autor: pk/ja / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24