Rozkładamy na czynniki pierwsze pakiet onkologiczny. Najważniejsze informacje od A do Z

Minister zdrowia o systemie wynagradzania lekarzy POZ
Minister zdrowia o systemie wynagradzania lekarzy POZ
tvn24
Rozkładamy pakiet onkologiczny na czynniki pierwszetvn24

1 stycznia w życie wejdzie głośno zapowiadany przez ministra zdrowia pakiet onkologiczny. Zakłada on zniesienie limitów w leczeniu chorych na nowotwory oraz szybszą diagnostykę. Reformy boją się jednak i lekarze rodzinni, i onkolodzy. Także fundacje zrzeszające pacjentów mają wątpliwości, czy wdrażane w takiej atmosferze zmiany będą dla chorych korzystne. Czego zatem należy się spodziewać? Poniżej pakiet onkologiczny od A do Z.

Z perspektywy pacjenta ma to wyglądać tak: każdy, kto poczuje, że mu coś niepokojącego dolega, powinien udać się do swojego lekarza rodzinnego. Niezależnie od tego, czy wyczuje gdzieś guza, czy od kilku miesięcy ma zawroty głowy - musi to zgłosić. Lekarz, jeśli oceni, że mogą być to objawy nowotworu, zleca dodatkowe badania i zakłada choremu Kartę Onkologiczną.

Pacjent następnie trafia do specjalisty - bez czekania w wielomiesięcznych kolejkach. Po zrobieniu wymaganych prześwietleń i testów specjalista podejmuje decyzję, czy chory musi trafić do szpitala onkologicznego. Jeśli tak - ma się to odbyć od ręki, znów przy eliminacji kolejki. Wszystko ma trwać 9 tygodni.

Po zakończonym leczeniu chory ponownie udaje się do lekarza pierwszego kontaktu. To dlatego, by ten mógł na bieżąco kontrolować jego stan zdrowia i czuwać nad tym, by nowotwór nie powrócił. Szybka diagnoza ma pomóc w szybszym powrocie do zdrowia. A co dokładnie składa się na pakiet? Poniżej wszystkie najważniejsze informacje od A do Z.

Pacjent z Kartą Onkologiczną ma trafić do szpitala bez czekania w długich kolejkachPolska i Świat, tvn24

"Destabilizacja systemu"

A jak apel. Naczelna Rada Lekarska zaapelowała w ubiegłym tygodniu do premier Ewy Kopacz o wstrzymanie wejścia w życie pakietu onkologicznego. Zdaniem NRL grozi on "destabilizacją całego systemu ochrony zdrowia, w konsekwencji nie poprawiając sytuacji pacjentów onkologicznych, może istotnie pogorszyć szanse leczenia pozostałych chorych". Zgodnie z założeniami pakietu od nowego roku wzrośnie rola lekarzy rodzinnych w wykrywaniu chorób nowotworowych. Mają wykazać się większą czujnością - od tego zależy też to, ile pieniędzy dostaną potem z NFZ.

Ci medycy, którzy na pięć podejrzeń choroby nowotworowej będą mieć przynajmniej jedno wykrycie, dostaną premię. Równocześnie NFZ planuje zmniejszenie lekarzom POZ stawki za pacjentów z cukrzycą i chorobami układu krążenia.

- To absurd. Choroby cywilizacyjne nie są istotne? Nie może być tak, że fundusz zapłaci za jednego chorego spośród 15 - oburza się w rozmowie z tvn24.pl prezes NRL Maciej Hamankiewicz.

Sami lekarze rodzinni uważają, że stawki za leczenie pacjenta, które zaproponowało ministerstwo, są zbyt niskie.

B jak badania diagnostyczne. Jeśli lekarz będzie podejrzewał, że pacjent może mieć raka, musi mu wystawić wspomnianą wcześniej Kartę Pacjenta Onkologicznego. Następnie powinien skierować chorego na specjalistyczne badania takie jak USG czy prześwietlenie. To ma być tzw. szybka ścieżka - bez kolejki i czekania na ostateczną diagnozę. Po zakończeniu leczenia onkologicznego chory ma wracać pod opiekę lekarzy POZ (podstawowej opieki zdrowotnej - red.).

9 tygodni

C jak czas. Od momentu zgłoszenia się do specjalisty wskazanego przez lekarza rodzinnego do postawienia diagnozy nie powinno minąć więcej niż 9 tygodni. A przynajmniej tyle ma to trwać w 2015 roku, bo potem ma być jeszcze szybciej.

Dr Barbara Rodziewicz uważa, że 9 tygodni to nierealny termin
Dr Barbara Rodziewicz uważa, że 9 tygodni to nierealny termintvn24

D jak dodatkowe środki finansowe. Początkowo o tym, z czego pakiet onkologiczny będzie finansowany, ministerstwo zdrowia w ogóle nie informowało. W listopadzie premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że pieniądze zostaną przesunięte z rezerwy Narodowego Funduszu Zdrowia. Rezerwa co roku jest inna i wynosi 1 proc. sumy, jaką w danym roku dysponuje NFZ. Nie wiadomo jeszcze, ile wyniesie ona w 2015 roku.

E jak emocje. Z pewnością wprowadzenie pakietu budzi ich sporo. - Pakiet onkologiczny jest propagandową manipulacją ministra zdrowia, który chcąc zlikwidować kolejki u specjalistów, próbuje ustawić je do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Tym samym chce przerzucić na nich koszty świadczeń limitowanych, bez dofinansowania umożliwiającego realizację tego projektu. Podawane przez ministra kwoty przeznaczone rzekomo na podstawową opiekę zdrowotną mają wprowadzić opinię publiczną w błąd - są one niewystarczające, gdyż lekarze POZ opiekują się także innymi pacjentami wymagającymi badań specjalistycznych. Minister chce stworzyć konflikt, przedstawiając pacjentom lekarzy POZ jako przeciwników jego cudownego pomysłu - mówi portalowi tvn24.pl Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego, które skupia najwięcej gabinetów Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

"Rozwiązania przypadkowe"

F jak Federacja Porozumienie Zielonogórskie. Główny krytyk pakietu. Zdaniem zrzeszonych tam lekarzy rozwiązania proponowane przez ministra zdrowia są przypadkowe.

- Lekarze POZ nie sprzeciwiają się tzw. szybkiej ścieżce terapii onkologicznej, lecz wyłącznie źle przygotowanym, chaotycznym i nierealnym zapisom, które mogą doprowadzić ich przychodnie i gabinety do upadku. To nieprzygotowanie jest widoczne. Na przykład wciąż jeszcze nie ma, nawet w fazie testów, oprogramowania umożliwiającego druk Kart - zauważa Krajewski. G jak guz. To właśnie jego wczesne wykrycie zwiększa szanse na wyleczenie. - Nie leczenie, a profilaktyka jest najważniejsza. Wielu pacjentów miesiącami czeka na tomografię komputerową czy rezonans, brakuje sprzętu, są kolejki. Zanim nowotwór zostanie u nich wykryty, choroba jest już bardzo zaawansowana - zaznacza Hamankiewicz i dodaje, że limity powinno się znieść też w diagnostyce.

H jak Henryk Sawka. Jego rysunki promują serwis informacyjny o pakiecie onkologicznym. - Cały pakiet i sposób jego przygotowania wygląda na ponury żart, a wybranie na twarz pakietu satyryka tylko to potwierdza - ocenia prezes NRL. I jak informacje. Na stronach NFZ i na rządowej stronie pakietu onkologicznego ma być dostępna lista przychodni i szpitali, które będą realizować pakiet onkologiczny. Spis ten pojawi się jednak dopiero w styczniu. J jak jedno wykrycie na 15. Jeśli lekarz rodzinny nie postawi poprawnej diagnozy u jednego na 15 pacjentów, to będzie musiał przejść dodatkowe szkolenie (na własny koszt - red.). Jeśli tego nie zrobi - straci uprawnienia.

To, ile zarobi lekarz zależy od jego wskaźnika wykrywania nowotworówPolska i Świat, tvn24

Zielona Karta

K jak Karta Pacjenta Onkologicznego. Jeśli lekarz POZ na podstawie wykonanych badań uzna, że skierowanie pacjenta do specjalisty jest konieczne, wyda mu Kartę, która uprawnia pacjenta do diagnostyki i leczenia bez limitów. Karta jest własnością pacjenta. Pełni ona rolę skierowania.

Jest także spisem wszelkich badań, które chory miał wykonane. Będzie w niej także diagnoza i informacja o stopniu zaawansowania nowotworu. - Każdy będzie mógł o nią poprosić. Pacjenci będą wywierać presję na lekarzy rodzinnych, żeby ją otrzymać, by szybciej dostać się na badania. Zrobi się chaos - uważa Hamankiewicz.

Dodatkowo lekarze POZ oceniają, że taka "nadprogramowa" robota papierkowa zabierze im czas na leczenie. - Bo Karta będzie po prostu zdublowaniem historii choroby - dodaje prezes NRL. L jak limity. Zdaniem specjalistów główną zaletą pakietu onkologicznego jest to, że zostaną one zniesione. Oznacza to, że na leczenie chorych z nowotworem NFZ nie będzie już ograniczać szpitalom pieniędzy. - Z tego jesteśmy zadowoleni. Limity w onkologii są nieporozumieniem. Ale do ich zniesienia nie potrzeba pakietu, tylko empatii - ocenia Hamankieiwcz.

Dla kogo łatwiej?

Ł jak łatwiej. Tak ma być dla pacjenta. Nie wszyscy są jednak co do tego przekonani. - Mamy mieszane uczucia. Z jednej strony wydaje się, że gdyby zmiany były uzgodnione z zainteresowanymi środowiskami i ich wdrażanie nie przebiegałoby w tak burzliwej atmosferze konfliktu na linii MZ - lekarze POZ, pacjenci mogliby być ich realnymi beneficjentami. A tak zmiany korzystne dla nich wdrażane są na siłę i wbrew opiniom lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej - to raczej mało prawdopodobne, by pacjenci w praktyce na nich skorzystali - mówi w rozmowie z tvn24.pl prezes Fundacji My Pacjenci, Ewa Borek.

Pacjenci nie wierzą w powodzenie pakietu onkologicznego
Pacjenci nie wierzą w powodzenie pakietu onkologicznegotvn24

M jak monitoring kolejek. Aby było wiadomo, gdzie i ile się czeka, szpitale oraz przychodnie będą musiały co tydzień przekazywać do NFZ informację o pierwszym wolnym terminie na dany zabieg (np. na chemioterapię). Na tej podstawie oddział funduszu na stronie internetowej będzie informował, gdzie pacjent najszybciej zostanie przyjęty.

N jak niezadowolenie. Wyrażane przez NRL czy Porozumienia Zielonogórskie. - Interesariuszy pakietu kolejkowego jest wielu - onkolodzy, świadczeniodawcy, pielęgniarki, pacjenci, lekarze POZ. A ministerstwo złożoną sprawę wdrożenia pakietu negocjuje "pod stołem" z jedną wybraną grupą lekarzy. Nie można się dziwić, że wywołuje to niezadowolenie innych środowisk i ich niechęć do współpracy w celu poprawienia pacjentom warunków leczenia - zauważa Ewa Borek.

O jak odrębna lista oczekujących. Tam zostanie wpisany każdy pacjent z Kartą. To kolejny sposób na skrócenie ogonków w przychodniach.

Diagnoza musi być trafna

P jak POZ. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (czyli rodzinni). Ich zadaniem będzie wczesne "wyłapanie" pacjentów, którzy mogą mieć raka. - Ministerstwo Zdrowia w ten sposób sugeruje, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej nie rozpoznawali do tej pory chorób nowotworowych i nie kierowali swoich pacjentów do leczenia onkologicznego. To oczywiście nieprawda - zaznacza prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Dodatkowo resort chce, by rodzinni nie kierowali na dodatkowe badania ani zbyt małej, ani zbyt dużej grupy pacjentów. Jeśli nie będą trafiać z diagnozą, będą musieli przejść obowiązkowe szkolenia.

Według danych resortu zdrowia średnio lekarz rodzinny ma do siebie zapisanych ok. 2 tys. osób.

R jak rezerwa. Ta należąca do Narodowego Funduszu Zdrowia. To pieniądze na czarną godzinę, z których Fundusz płaci m.in. szpitalom za nadwykonania. Środki te pochodzą ze składek i z oszczędności z refundacji leków. - To powód do zadowolenia. Cieszę się, że rezerwy w końcu zostaną uruchomione - mówi Hamankiewicz.

Konsylium specjalistów

S jak specjalny zespół. A fachowo - konsylium. W ciągu dwóch tygodni od zgłoszenia się pacjenta do szpitala zbierze się wielodyscyplinarny zespół specjalistów, który opracuje dla niego plan leczenia oraz wybór terapii. W składzie takiego zespołu muszą się znaleźć specjaliści:

- onkologii i hematologii dziecięcej - jeśli pacjentem będzie dziecko, hematologii - w przypadku leczenia nowotworów krwi lub układu chłonnego lub onkolog kliniczny - w pozostałych przypadkach; - radioterapii lub radioterapii onkologicznej lub medycyny nuklearnej - w przypadku nowotworów leczonych z wykorzystaniem medycyny nuklearnej; - chirurgii onkologicznej lub ogólnej lub w innej dziedzinie zabiegowej odpowiedniej dla danego rodzaju lub umiejscowienia nowotworu (nie dotyczy to nowotworów krwi lub układu chłonnego), a w przypadku leczenia dzieci - chirurgii dziecięcej; - rentgenodiagnostyki lub radiologii lub radiodiagnostyki lub radiologii i diagnostyki obrazowej.

Oprócz tego konsylium wybiera także dla każdego pacjenta tzw. koordynatora leczenia. T jak tydzień. Tyle docelowo ma wynieść czas od zgłoszenia się pacjenta do specjalisty do rozpoznania nowotworu. Termin 7 dni na wykonanie diagnostyki onkologicznej zacznie obowiązywać od 2017 roku.

Nie podpiszą umów?

U jak umowy. 1/3 lekarzy rodzinnych od nowego roku nie planuje ich podpisywać z NFZ - tak wynika z danych Porozumienia Zielonogórskiego. - Liczba lekarzy, którzy chcą odmówić świadczeń narzucanych przez ministra, gwałtownie rośnie w ostatnich dniach - mówi Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego. Brak umów oznacza zamknięcie gabinetów. Może się więc zdarzyć, że od stycznia pacjenci będą musieli poszukać nowego lekarza rodzinnego.

Takie informacje pojawiły się w niektórych przychodniach POZtvn24

W jak wyjazd do szpitala. Do tej pory wiązał się z ogromnymi kosztami dla pacjenta - nie w każdej miejscowości jest przecież ośrodek onkologiczny. Po wprowadzeniu pakietu pacjenci, którzy nie muszą być w szpitalu cały czas, ale muszą do niego przyjeżdżać np. na chemioterapię, zyskają możliwość zakwaterowania blisko placówki, w której będą korzystali ze świadczeń opieki zdrowotnej. O tym, którzy pacjenci będą mogli zostać w hostelu, zadecyduje lekarz, biorąc pod uwagę ich stan zdrowia. Koszty zakwaterowania i transportu pacjentów pokryje NFZ.

Z jak zielony. W takim kolorze będzie Karta. Taka barwę będzie miał też symbol gabinetów POZ, które realizują pakiet onkologiczny. To zielona naklejka z pacjentem w kółeczku. Tak samo oznaczone będą poradnie specjalistyczne, w których chory będzie mieć wykonywane badania oraz szpitale, do których na leczenie ma trafić pacjent z już rozpoznanym nowotworem.

Autor: Ewa Ostapowicz / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24