Walka o kolejną prastarą puszczę. Zagrożenie wycinką i pieniądze w tle

[object Object]
Puszcza Karpacka może być parkiem narodowym? Opór mieszkańców i władzTVN24
wideo 2/4

Na horyzoncie kolejna bitwa - o Puszczę Karpacką. Po Białowieskiej to jeden z najcenniejszych lasów na świecie. Jak mówią niektórzy - to arka Noego dla bardzo rzadkich gatunków zwierząt i roślin. Jest plan utworzenia tam parku narodowego, ale jest też zdecydowany sprzeciw leśników i mieszkańców. Puszczy zagraża wycinka, a ci, którzy żyją z pracy w lesie, nie chcą tam parku. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Tuż za Przemyślem rozciąga się wielki las. To pozostałość prastarej Puszczy Karpackiej. Starania o utworzenie na tym terenie Turnickiego Parku Narodowego trwają już prawie 100 lat - i jak dotąd pozostają bez rezultatu.

"Taka arka Noego"

Puszcza Karpacka to ostoja dla najrzadszych i najcenniejszych gatunków roślin i zwierząt. To dom dla wszystkich dużych drapieżników: wilka, żbika, niedźwiedzia czy rysia. - To jest taki ogromny rezerwuar, wręcz taka arka Noego, gdzie te wszystkie zwierzęta mogą się schować i przeżyć - zaznacza Rafał Król, podróżnik i polarnik.

- To jest teren, który jest unikatowy na skalę Europy. Według WWF to jest jeden ze 100 najcenniejszych obszarów leśnych na świecie - zapewnia z kolei Katarzyna Karpa-Świderek z WWF Polska.

Ekolodzy nie mają wątpliwości, że to drugi po Białowieży tak cenny przyrodniczo obszar w Polsce. I podobnie jak w Białowieży, jemu też zagraża planowana na tym terenie wycinka.

Decyzją ministra środowiska rocznie z terenu projektowanego Turnickiego Parku Narodowego wyciętych zostanie prawie 80 tysięcy m3 drzew. Dla porównania w podobnym krajobrazowo Bieszczadzkim Parku Narodowym pozyskuje się 40 razy mniej drewna, choć park jest dwa razy większy.

"Zbędny twór"

- Wycinka, która jest w tej chwili, nie ma żadnego precedensu. Nigdy tak nie było. Nigdy nie wywożono tak dużo drzewa - komentuje podróżnik Rafał Król. - Las, proszę pani, to jest hodowla drzew, tak jak w ogródku. Musi być zmiana pokoleniowa - w przeciwnym razie grozi temu fragmentowi zagłada - odpowiada Piotr Gwóźdż, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Bircza.

To koronny argument leśników, którzy pomysł utworzenia parku oceniają negatywnie.

- Uważam, że to jest zbędny twór, gdyż Lasy Państwowe powierzone nam jako Skarb Państwa, jest w dobrych rękach. Prowadzony zgodnie ze sztuką, gdzie zachowana jest ciągłość produkcji i jest szansa, że ten las przeżyje nas i doczeka następnego pokolenia w stanie lepszym, niż zastaliśmy my - dodaje Gwóźdż.

"Gdzie jest oś sporu tak naprawdę?"

Specjaliści zwracają uwagę, że niezalesienie i produkcja drewna są najważniejsze dla środowiska.

- Tutaj najważniejsza nie jest liczba drzew, czyli ta lesistość, tylko charakter tego ekosystemu. To jest tak trochę, jakbyśmy zamiast starówki w Toruniu stwierdzili, że trzeba ją wyburzyć, bo lepiej, żeby było więcej mieszkań - przekonuje Paulina Kranarz z Instytutu Nauk o Środowisku Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- To są olbrzymie koszty, które są większe niż cena drewna - dodaje Antoni Kostka, działacz fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze, geolog i miłośnik Karpat.

- Gdzie jest oś sporu tak naprawdę? W Polsce pracownicy Lasów Państwowych zarabiają średnio prawie 8 tysięcy złotych. W parkach narodowych zarabia się dwa razy mniej. Być może to jest prawdziwa przyczyna tego, że jest tak olbrzymi opór przed utworzeniem parku narodowego i rezerwatu - zastanawia się.

Ile zarabiają pracownicy Lasów Państwowych?

Z analizy wybranych oświadczeń majątkowych wynika, że nadleśniczy zarabia prawie 18 tysięcy złotych miesięcznie. Jego zastępca - około 11 tysięcy. Dla porównania miesięczne wynagrodzenie dyrektora parku narodowego to około 9 tysięcy.

- Są to lokalne interesy ludzi, którzy straciliby pracę i wpływy, gdyby park powstał. Myślę, że w dużym stopniu jest to lobby związane z Lasami Państwowymi - komentuje Augustyn Mikos z Inicjatywy Dzikie Karpaty. - Z Nadleśnictwem mnóstwo ludzi jest związanych pracą, więc ulegają naciskom - mówi w podobnym tonie Elżbieta Skrzyszowska mieszkanka Leszczawy Dolnej.

Z nadleśnictwem związany jest także Andrzej Cebeńko. Wykonuje zlecane przez nie prace.

- Gdyby mnie się ktoś zapytał, czy chcę, żeby pod Pałacem Kultury [i Nauki w Warszawie - przyp. red.] powstał park narodowy, to oczywiście byłbym też na tak. Ale proszę się zapytać rodzimych mieszkańców, co oni o tym sądzą - zachęca Cebeńko.

"To nie są ekolodzy. To są terroryści"

- Z mojego punktu widzenia to jest tutaj niepotrzebne - odpowiada jeden z mieszkańców.

- Ludzie by wyzdychali całkiem, bo w lesie tylko jest praca - dodaje inna.

- To nie są ekolodzy. To są terroryści - komentuje kolejny.

Rozmowy z mieszkańcami pokazują sedno sporu. Ci, którzy żyją z pracy w lesie, nie chcą utworzenia parku narodowego, ale są i tacy, jak pani Elżbieta Skrzyszowska - właścicielka gospodarstwa agroturystycznego, którzy w powstaniu takiego parku widzą szansę rozwoju tego miejsca.

- Jak jest park narodowy, to całe mnóstwo ludzi przyjeżdża. Rozwija się turystyka i wszystkie usługi okołoturystyczne. Park narodowy daje taką trampolinę do tego, żeby gmina się wybiła i zaczęła żyć z turystyki - twierdzi kobieta.

Takiej szansy rozwoju nie dostrzega jednak wójt gminy.

- Przeciętny turysta potrzebuje jakiejś atrakcji, a my na terenie gminy Bircza nie mamy Giewontu, nie mamy Jeziora Solińskiego, nie mamy wielkich akwenów, gdzie przyciąga się masowo turystów i gdzie można by na tym zarabiać - odpowiada wójt Grzegorz Gągola. I dodaje, że stworzenie parku przyczyniłoby się jedynie do degradacji gminy.

Wójt podaje przykład sąsiadów. Podobnie niektórzy mieszkańcy. - Proszę pojechać zobaczyć, jak zmieniło się na minus w gminie, gdzie powstał ostatni, ten Magurski Park Narodowy - przekonuje Andrzej Cebeńko.

"Jest strasznie źle. Nie wolno nic"

Turnicki Park Narodowy to dopiero projekt. Na podobnym etapie ponad 20 lat temu był pomysł utworzenia innego parku. Magurski Park Narodowy położony jest w samym sercu Beskidu Niskiego i rocznie odwiedza go około 50 tysięcy turystów.

Park powstał w czasach, kiedy prawo nie dawało samorządom możliwości zablokowania projektu ochrony przyrody. Mieszkańcy nie mogli się wtedy skutecznie sprzeciwić powstaniu parku.

Reporterka TVN24 zapytała ich, jak żyje się w towarzystwie ściśle chronionej przyrody.

- Dla nas to źle, bo nam utrudniają prace, jakieś strefy tu robią, nie można nic budować - odparł jeden. - To jest gorzej, jak źle - dodał drugi.

- To jest katastrofa i tutaj w Polanach nie znajdzie pani nikogo, kto by uważał inaczej - przekonywał kolejny. - Dostęp do drewna, do wszystkiego, jest strasznie źle. Nie wolno nic - podsumował inny.

Opinie mieszkańców potwierdza wójt gminy, na terenie której znajduje się Magurski Park Narodowy.

- Rozwój turystyki nie rekompensuje strat z tytułu działalności leśnej, która byłaby w Lasach Państwowych. Pracownicy Ministerstwa Środowiska, wojewoda, obiecywali wiele, ale te obietnice potem pozostały tylko obietnicami - przyznaje Kazimierz Miśkowicz.

- Obiecywali, jak ten park miał być, że ludzie będą mieli pracę, że nie będą ingerować w nic, a jest problem - dodaje jeden z mieszkańców.

Przyroda zyskała

Wójt przekonuje także, że gdyby ówczesne przepisy wymagały zgody samorządu to Magurski Park Narodowy nigdy by nie powstał, bo zarówno władze, jak i mieszkańcy byli przeciwni.

- Przekazywano wszelkie pozytywy, że to będzie coś idealnego, niepowtarzalnego i potrzebnego dla ludzi. Życie pokazało, że to były tylko obietnice i więcej było negatywnych stron niż pozytywnych - twierdzi wójt.

Wątpliwości nie ma co do jednego. Po ponad dwóch dekadach istnienia parku przyroda na jego terenie zdecydowanie zyskała. Najlepiej wie o tym dyrektor Magurskiego Parku Narodowego, który od lat zajmuje się badaniami naukowymi na tym obszarze.

- Teraz wejść w las, a 20 lat temu, to jednak jest różnica. Wcześniej były wycinki, były poniszczone szlaki zrywkowe i te drzewa były mniejsze. Jednak 20 lat swoje robi i to wygląda bardziej naturalnie - zaznacza Marian Stój, dyrektor Magurskiego Parku Narodowego.

Zaledwie 1 procent

W Polsce Parki Narodowe zajmują zaledwie 1 procent powierzchni kraju. To niewiele w porównaniu do Francji, gdzie jest 4,5 procent, Włoch z wynikiem 5,4 procent, Czarnogóry, która może pochwalić się 7,5-procentowym udziałem parków w powierzchni i Norwegii, gdzie parki zajmują 18,3 procent kraju.

- Parki narodowe to jest to, co po nas zostanie. To jest nasze dziedzictwo. Jeśli wytniemy wszystko albo wytniemy za dużo, to przyroda nie przetrwa, bo nie będzie miała gdzie - podsumowuje Rafał Król.

Autor: kz//now / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

42-letnia Dominika Stelmach po raz drugi została globalną, a po raz ósmy lokalną zwyciężczynią biegu Wings for Life wśród kobiet. Specjalizuje się w biegach na długich dystansach. Jest biegaczką, maratonką, ultramaratonką, trenerką personalną, instruktorką PZLA i fitness. Pobiła rekord świata w 12-godzinnym biegu, ma na swoim koncie wiele mistrzostw Polski. Z wykształcenia jest historyczką i europeistką, ukończyła też studia na kierunku marketing sportu. Ma dwóch synów.

42-letnia Dominika Stelmach z Łodzi wygrała Wings for Life. Kim jest?

42-letnia Dominika Stelmach z Łodzi wygrała Wings for Life. Kim jest?

Źródło:
tvn24.pl, dominikastelmach.pl

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Trzy osoby zostały poszkodowane w wypadku, do którego doszło w niedzielę po południu na trasie S52.

Dachowanie pod Krakowem, trzy osoby poszkodowane

Dachowanie pod Krakowem, trzy osoby poszkodowane

Źródło:
tvn24.pl

Do szpitala trafił 33-letni mężczyzna pobity na poznańskich Jeżycach. W związku z tą sprawą policja zatrzymała 36-latka, który miał zadać cios.

Bójka w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

Bójka w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

Źródło:
PAP

Niedziela upływa pod znakiem gwałtownej aury. W wielu miejscach pojawiły się burze, którym towarzyszą opady deszczu. Sypnęło też gradem. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Sypnęło gradem. Wasze relacje z burzowej niedzieli

Sypnęło gradem. Wasze relacje z burzowej niedzieli

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

30-latek, który w nocy z piątku na sobotę miał dopuścić się zabójstwa partnerki swojego ojca, na wniosek prokuratury trafił na trzy miesiące do aresztu. Kobieta zmarła w skutek licznych ciosów nożem. Podejrzanemu grozi dożywocie.

Przyznał się do zabójstwa partnerki ojca. 30-latek aresztowany

Przyznał się do zabójstwa partnerki ojca. 30-latek aresztowany

Źródło:
PAP

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Silnie pada deszcz i wieje porywisty wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi w ośmiu województwach

Gdzie jest burza? Grzmi w ośmiu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami. Zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu i silne porywy wiatru, sięgające nawet 100 kilometrów na godzinę.

Pogoda może zagrażać zdrowiu i życiu. IMGW ostrzega

Pogoda może zagrażać zdrowiu i życiu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Matthias Ecke - czołowy kandydat saksońskiej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) w wyborach do europarlamentu został zaatakowany podczas rozwieszania plakatów. Ecke został poważnie ranny. Do pobicia przyznał się 17-letni mężczyzna. Poszukiwane są jeszcze trzy młode osoby. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz potępił atak i powiedział, że podobne incydenty "zagrażają demokracji".

Czterech młodych mężczyzn podejrzanych o atak na kandydata do europarlamentu

Czterech młodych mężczyzn podejrzanych o atak na kandydata do europarlamentu

Źródło:
PAP

Węgrzy tłumnie jeżdżą do sklepów spożywczych na południu Słowacji - podał węgierski portal gospodarczy G7.hu. Dodał, że coraz częściej na zakupy u północnego sąsiada decydują się też osoby, którzy mieszkają daleko od granicy, nawet w odległości ponad 100 kilometrów.

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Węgrzy masowo jeżdżą na zakupy na Słowację

Źródło:
PAP

Skrajnie prawicowy francuski polityk Eric Zemmour, lider partii Reconquete (Rekonkwista), został w sobotę zaatakowany na Korsyce – podaje francuskie radio publiczne RFI. W odpowiedzi na atak polityk uderzył młodą kobietę w tył głowy.

Skrajnie prawicowy polityk zaatakowany na Korsyce. W odpowiedzi uderzył kobietę

Skrajnie prawicowy polityk zaatakowany na Korsyce. W odpowiedzi uderzył kobietę

Źródło:
PAP

Marcin Kierwiński uciął wszystko robiąc test - mówiła w "Kawie na ławę" w TVN24 wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Joanna Scheuring-Wielgus. Odniosła się do wystąpienia szefa MSWiA podczas sobotnich obchodów Dnia Strażaka. Brzmienie jego głosu wzbudziło pytania o stan zdrowia i trzeźwości ministra. Poseł PiS Michał Dworczyk ocenił, że wyszło "kiepsko i nieprofesjonalnie".

Incydent z Kierwińskim. "Typowa burza sezonu ogórkowego"

Incydent z Kierwińskim. "Typowa burza sezonu ogórkowego"

Źródło:
TVN24

Kilkuletnia Dalia zraniła się w łokieć, spacerując po skwerze w Kielcach (Świętokrzyskie). Mama dziewczynki o pomoc poprosiła policjantów, którzy szybko i sprawnie opatrzyli dziecko. W ramach wdzięczności wysłała im wzruszającą wiadomość.

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Źródło:
tvn24.pl

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Terroryści przeprowadzili ponad 380 ataków na nasze miasta i wsie w ciągu tego tygodnia. I tak jest każdego tygodnia tej wojny - przekazał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Trwają ciężkie walki o "logistyczne szlaki" w rejonie miasta Czasiw Jar. Najgorętsza sytuacja na froncie utrzymuje się w rejonie Awdijiwki. Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.  

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Źródło:
tvn24.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24