"Trudno mówić o cenie czegoś, co jest niesprzedawalne". Kulisy zakupu kolekcji Czartoryskich

Książęcy gest (mat. "Czarno na białym" z dn. 12.01.br.)
Książęcy gest (mat. "Czarno na białym" z dn. 12.01.br.)
tvn24
Kulisy zawarcia umowytvn24

Pół miliarda złotych wydało Ministerstwo Kultury na kolekcję książąt Czartoryskich. Zdaniem rządu to udana transakcja i historyczna chwila. Eksperci pytają jednak: czy był sens i konieczność kupowania tego, co i tak było w Polsce? Kulisy zawarcia umowy, która do dziś nie została ujawniona, w materiale magazynu "Czarno na białym".

Pod koniec ubiegłego roku kolekcja Czartoryskich stała się własnością państwa. Pół miliarda złotych - za taką sumę kupiono ponad 300 tysięcy przedmiotów: rodzinne pamiątki polskich arystokratów, portrety, biżuterię, militaria czy fragmenty trumien królów Polski.

Minister kultury Piotr Gliński, podpisując umowę z księciem Adamem Karolem Czartoryskim i Fundacją Książąt Czartoryskich, mówił, że według szacunków pół miliarda złotych to niewielki ułamek wartości rynkowej kolekcji. Andrzej Starmach, polski marszand, historyk sztuki zauważa jednak, że trudno jest mówić o cenie czegoś, co w praktyce jest niesprzedawalne. - Czy był sens i konieczność kupowania tego, co i tak było w Polsce? - pyta. Arystokrata i kolekcjoner dzieł sztuki Jan Lubomirski-Lanckoroński, którego wuj, książę Adam Karol Czartoryski, zakładał w 1991 roku fundację potwierdza, że ani Czartoryski, ani jego przyszli spadkobiercy nigdy nie planowali sprzedawać kolekcji, a nawet pojedynczych dzieł, jakiemukolwiek prywatnemu kolekcjonerowi. - Tak naprawdę jedynym beneficjentem tego miał być naród Polski i takie było założenie wuja też - zapewnia.

Pojawia się zatem pytanie, czy zakup był konieczny. - Pewnie, że nie było konieczne. Mogło pozostać tak, jak było - mówi wiceminister kultury Jarosław Sellin. Potwierdza, że możliwość komercyjnej sprzedaży dzieł z kolekcji jest czysto hipotetyczna.

- Zawsze można sobie wyobrazić sytuację hipotetyczną, że właściciel prywatny znajduje furtkę do rozdysponowania tą kolekcją tak jak chce - dodaje jednak.

"Kolekcja nie mogła być sprzedana nawet na wolnym rynku w Polsce"

Eksperci nie mają wątpliwości. Żeby to zrobić, Fundacja lub książę musieliby złamać polskie prawo. Na przykład ustawę, która pozwala ministrowi kultury zablokować wyjazd każdego dzieła sztuki, nawet w ramach wypożyczenia do zagranicznego muzeum. - W związku z tym nigdy nie mogły (dzieła kolekcji Czartoryskich - red.) trafić na wolny rynek sztuki - zauważa Andrzej Starmach. Dodaje, że "mity o książętach katarskich, którzy chcieli dawać za kolekcję miliard, dwa, pięć czy dziesięć są kompletną bzdurą". - Ta kolekcja nie mogła być sprzedana nawet na wolnym rynku w Polsce - stwierdza.

Pisarz Jacek Dehnel zaznacza, że "nikt nie ma takich pieniędzy, a nikt nie będzie sobie kupował 'Damy z łasiczką' tutaj na miejscu i trzymał jej później w sejfie na terenie Polski, bo nie może tego wywieźć". - Proszę sobie wyobrazić, że książę nagle organizuje aukcje w Polsce - mówię abstrakcyjnie - aby polscy kolekcjonerzy kupili te dzieła sztuki. Przy tym, co by się działo, nawet gdyby on miał do tego prawo, to nie wyobrażam sobie, żeby znalazł się jakikolwiek kupiec - uważa Starmach.

Także była minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska twierdzi, że książę Czartoryski mógł sprzedać kolekcję tylko skarbowi państwa, nikomu innemu.

Po nocach pracowało 10 prawników

Właśnie ze strony skarbu państwa, czyli w tej sytuacji Ministerstwa Kultury, popłynęły pierwsze sygnały, że rząd chce kupić kolekcję.

W maju ubiegłego roku podczas tzw. audytu rządów PO-PSL minister Gliński sugerował w Sejmie, że "jest zagrożenie utracenia 'Damy z łasiczką'". - My w tej chwili prowadzimy rozmowy i będziemy podejmowali decyzje - mówił.

Prawdopodobnie już wtedy toczyły się negocjacje miedzy rządem a ks. Adamem Czartoryskim. O kupno kolekcji jako pierwszy wystąpił polski rzad, ale Adama Czartoryskiego od razu zainteresowała oferta. Jak relacjonuje wiceminister kultury Jarosław Sellin, najpierw zasygnalizował, że jest zainteresowany rozmową na ten temat, potem była propozycja listowna, następnie reakcja na tę propozycję, wymiana korespondencji - może kilkukrotna - i bezpośrednie spotkania w Warszawie w czasie pobytów księcia Adama Karola Czartoryskiego. Dodaje, że "ostatecznie była zgoda na zawarcie umowy na kwotę, którą zaproponowaliśmy".

Zdaniem Jana Lubomirskiego- Lanckorońskiego największym wyzwaniem nie była cena, ale umowa nad którą - po nocach - pracowało 10 prawników. Prace odbywały się w wielkim pośpiechu. Ministerstwo miało zarezerwowane pieniądze w rezerwie budżetowej na 2016 rok.

- Dlatego tak intensywnie negocjowaliśmy i dlatego podpisywaliśmy umowę 28 grudnia, żeby te pieniądze mogły być wydane w 2016 roku - przyznaje Sellin. Jednym z powodów sprzedaży kolekcji mogły być problemy finansowe fundacji, co wprost przyznał Adam Karol Czartoryski. - Nie mieliśmy wystarczających środków, żeby wyremontować Pałac Czartoryskich. Więc myślę, że to najlepsze rozwiązanie dla Polski, Polaków i zagranicznych turystów - mówił. Według planu to właśnie tu miały być pokazywane, rozsiane dziś po całej Polsce, zbiory książąt Czartoryskich. Po zakończeniu remontu pałacu, który też należy już do państwa za dwa lata cała kolekcja ma być pokazywana w jednym miejscu. I to zdaniem rozmówców "Czarno na białym" jedyne pozytywy zakupu kolekcji Czartoryskich. - Nareszcie jest realna szansa na dokończenie remontu Pałacu Czartoryskich, jest realna szansa, że cala kolekcja wróci do tego budynku i będzie wspólnie pokazywana. Wreszcie jest realna szansa na sensowne badania naukowe i konserwatorskie tych zbiorów - mówi Omilanowska.

Bezcenna kolekcja

Sama kolekcja rzeczywiście jest imponująca. To nie tylko słynna "Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci, ale także obraz Rembrandta, akt hołdu pruskiego z XVI wieku i wiele innych bezcennych dla Polski przedmiotów. W sumie jest ich ponad 300 tysięcy.

Państwo nabyło także roszczenia do około ośmiuset zaginionych w czasie II wojny światowej dzieł. Dla wiceministra Sellina to jedno z największych wydarzeń w historii polskiego muzealnictwa.

- Wszystko poszło na konto fundacji książąt Czartoryskich, a jak te pieniądze będą rozdysponowane dalej to już jest decyzja Fundacji Książąt Czartoryskich, w tym głównego fundatora, jakim jest książę Adam Karol Czartoryski - mówi Sellin.

Jan Lubomirski pytany, czy choćby część środków trafi bezpośrednio do Adama Karola Czartoryskiego, mówi, że "nie ma takich planów ani - przynajmniej na dzień dzisiejszy - możliwości". Na razie pieniądze zostaną w fundacji. Nie wiadomo, co konkretnie znajduje się w owianej tajemnicą umowie i kiedy zostanie ujawniona. Nie podjęto także ostatecznej decyzji, na co fundacja, która sprzedała swój majątek, wyda blisko pół miliarda złotych.

Lubomirski-Lanckoroński mówi, że teraz dzięki tym środkom będzie można realizować cele ukierunkowane na działania związane ze stypendiami, czy badaniami na tema rodziny Czartoryskich.

20 mln za nieruchomość w Gołuchowie

Przy okazji prawie półmiliardowej transakcji państwo polskie podpisało z Adamem Karolem Czartoryskim także inną umowę.

- Przy okazji nabyliśmy tez Gołuchów. To jest zamek renesansowy, jak i pałac oraz bardzo poważna działka - 144 hektary wspaniałego parku i lasu - mówi Sellin. To tereny w okolicach Kalisza, które należały do rodzin Zamoyskich i właśnie Czartoryskich. W samym pałacu w Gołuchowie także znajdują się pamiątki.

- Kolekcja Działyńskich, tworzona w Gołuchowie, w dużej mierze była przemieszana - jeżeli chodzi o prawa - z kolekcją Czartoryskich, więc teraz będziemy mogli tę sprawę też uporządkować. Więc ten Gołuchów też jest teraz własnością państwa i jest oddziałem Muzeum Narodowego w Poznaniu. Tę sprawę też ostatecznie załatwiliśmy - tłumaczy Sellin.

Jak mówi, nieruchomość kosztowała państwo 20 mln zł. Pytany, czy część z tych pieniędzy poszła na prywatne konto księcia Czartoryskiego, odpowiada, że częściowo na jego konto, częściowo na konta kilku osób z rodziny Zamoyskich. - Książę chciał wydobyć jak najwięcej środków na swoje prywatne potrzeby. Natomiast państwo chciało po prostu uczynić te zbiory narodowymi, z związku z tym raczej bym mówiła o nacjonalizacji za odszkodowanie - mówi Omilanowska.

Autor: js//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24