Która ordynacja wyborcza jest najlepsza: proporcjonalna, JOW, a może STV?

Aktualizacja:

Niezależnie od tego, jakim wynikiem zakończą najbliższe wybory do Sejmu, będą prawdopodobnie ostatnimi z obowiązującą dziś ordynacją. Wszystkie partie chcą zmian, choć nie wiadomo, jaki miałby być nowy system rozdzielania mandatów. Warto przyjrzeć się temu, jak funkcjonuje obecna ordynacja i jakie są alternatywy.

W trakcie minionej - prezydenckiej oraz obecnej - parlamentarnej kampanii wyborczej najgłośniej było o Jednomandatowych Okręgach Wyborczych (JOW). Spowodowane jest to głównie aktywnością Pawła Kukiza, który wokół tego hasła zbudował swoją kampanię prezydencką, a także ogłoszonym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego referendum, w którym jedno z pytań dotyczyć będzie wprowadzenia takiego sposobu wyboru reprezentantów do Sejmu.

I choć we wrześniowym referendum wzięło udział jedynie 7,8 proc. uprawnionych do głosowania, z czego 78,8 proc. głosujących opowiedziało się za wprowadzeniem Jednomandatowych Okręgów Wyborczych w wyborach do Sejmu, to wciąż istnieje dość silne przekonanie, że sposób wyboru posłów musi się zmienić.

[object Object]
"Dostaliśmy po głowie i mamy nauczkę"tvn24
wideo 2/20

Jak posłowie trafiają do Sejmu

W tej chwili do Sejmu wybieramy 460 posłów w 41 wielomandatowych (od 7 do 20) okręgach wyborczych. Liczba mandatów w okręgu warunkowana jest liczbą ludności. Przeprowadzanie wyborów z ordynacją proporcjonalną wymuszone jest artykułem 96. Konstytucji.

Jednak najistotniejsze jest to, w jaki sposób mandaty są dzielone w ramach proporcjonalnego systemu wyborczego. Zgodnie z Kodeksem wyborczym w Polsce stosuje się metodę d'Hondta, powszechnie uważaną za sprzyjającą dużym partiom.

Jak ona działa? Liczba głosów oddanych w danym okręgu na dany komitet wyborczy, który w skali całego kraju przekroczył ustawowy próg 5 proc. (lub 8 proc. dla koalicji), dzielona jest przez kolejne liczby naturalne większe od 1. Następnie mandaty rozdzielane są pomiędzy komitety według wielkości ilorazów.

Sposób rozdzielania mandatów przy zastosowaniu Metody D'Hondtatvn24.pl

W przykładowej tabeli zastosowano metodę d'Hondta do podziału 10 mandatów pomiędzy cztery komitety. Jak widać, siedem z nich trafiłoby do dwóch najsilniejszych (2. i 4.) komitetów.

Po tym, jak mandaty zostaną przypisane komitetom, trafiają do osób, które zyskały największą liczbę głosów na listach. Zdarza się więc, że do Sejmu trafiają osoby, na które oddano niewielką liczbę głosów w okręgu. Sprzyja temu praktyka wystawiania na "jedynkach" tak zwanych lokomotyw wyborczych, które zbierają większość głosów w okręgu i ciągną za sobą inne "wagony".

Przyjmijmy, że w przypadku pierwszych trzech podanych komitetów ponad jedna trzecia głosów przypadła "jedynkom" (Komitet 1 - 770 głosów dla "jedynki"; Komitet 2 - 1200; Komitet 3 - 400) natomiast w przypadku Komitetu 4 "jedynka" dostała dwie trzecie głosów (czyli 2 tys.).

Mandaty przydzielone komitetom po zastosowaniu Metody D'Hondtatvn24.pl

Powyższa tabela pokazuje przykładowy rozkład głosów na listach oraz mandaty przypadające kolejnym kandydatom (kolor czerwony). Na żółto zaznaczono natomiast kandydatów, którzy mimo dużej liczby otrzymanych głosów nie zdobyli mandatu.

Fakt, że metoda d'Hondta preferuje kandydatów z list dużych komitetów kosztem popularniejszych kandydatów z mniejszych komitetów, jest głównym zarzutem wobec obecnej ordynacji wyborczej.

Do tego dochodzi kwestia list, które w skali całego kraju nie przekroczyły pięcioprocentowego progu wyborczego, przez co nie biorą udziału w podziale mandatów, a których kandydaci zdobyli bardzo dobre wyniki w poszczególnych okręgach wyborczych.

Wszystko to powoduje, że obecna ordynacja wyborcza krytykowana jest za "betonowanie sceny politycznej" oraz sprzyjanie "partiokracji".

Z drugiej strony mocnym argumentem za stosowaniem metody d'Hondta jest fakt, że pozwala na ustabilizowanie sceny politycznej i stawia partię, która wygrała wybory, w dogodniejszej sytuacji, pozwalając jej na zdobycie większej liczby miejsc w Sejmie i ułatwiając sformowanie koalicji.

Dla porządku trzeba dodać, ze ordynacja proporcjonalna stosowana jest w Polsce w wyborach do Sejmu, do rad gmin będących miastami na prawach powiatu, rad powiatów, sejmików wojewódzkich oraz do Parlamentu Europejskiego. Okręgi jednomandatowe funkcjonują w wyborach do Senatu oraz do rad gmin niebędących miastami na prawach powiatu.

JOW-y, czyli co?

Najszerzej dyskutowaną propozycją zmiany sposobu wyboru posłów było wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych. Jednak, podobnie jak w przypadku ordynacji proporcjonalnej, nie chodzi tylko o liczbę mandatów w okręgu, ale o sposób ich przyznania.

Największym zarzutem pod adresem JOW-ów jest fakt, że spora część osób biorących udział w wyborach pozostaje bez faktycznej (to jest parlamentarnej) reprezentacji. Wiele zależy jednak od sposobu wybierania reprezentantów w okręgach.

W wyborach do rad gmin, które nie są miastami na prawach powiatu oraz w wyborach do Senatu obowiązuje jednomandatowa ordynacja większościowa w tak zwanym wariancie First Past the Post (pierwszy na mecie). Oznacza to, że w jednomandatowym okręgu wyborczym wygrywa ten kandydat, który zyskał największą liczbę głosów.

To z pozoru naturalne rozwiązanie ma jedną wadę: może spowodować, że w danym okręgu większość wyborców nie będzie miała "swojego" reprezentanta. Wracając do naszego przykładu: zwyciężyłby kandydat Komitetu 2, który zyskał 35 proc. głosów, a 65 proc. wyborców pozostałaby bez reprezentacji.

Dużo silniejszy mandat do reprezentowania wyborców zyskałby kandydat wyłaniany po uzyskaniu powyżej 50 proc. głosów w pierwszej turze lub wygraniu drugiej tury wyborów. Jednak takie rozwiązanie generowałoby dodatkowe koszty związane z koniecznością powtarzania głosowania.

Jednym z najczęściej przywoływanych argumentów za JOW-ami jest to, że taki system sprzyja większemu uzależnieniu kandydatów od wyborców i jednocześnie zmniejsza ich zależność od  liderów partii politycznych. Niezwykle ważna jest jednak w tym kontekście kwestia samych okręgów wyborczych. Zjawisko gerrymanderingu, czyli takiego wytyczania ich granic, by zwiększyć szanse danej partii na mandat, jest w przypadku stosowania tej ordynacji wyborczej często spotykane. Proceder można ukrócić, wytyczając stałe okręgi wyborcze, jednak zawsze pojawiałaby się groźba manipulowania ordynacją przez partię aktualnie rządzącą.

Dodatkowo warto zaznaczyć, że JOW-y, by spełniły swoją rolę przybliżania kandydata do obywateli, musiałyby funkcjonować przy małych okręgach wyborczych, w których kontakt wyborca - polityk mógłby być bezpośredni. Konieczne byłoby więc zwiększenie liczby miejsc w Sejmie, ponieważ przy zachowaniu 460 mandatów w jednym okręgu znajdowałoby się średnio około 65 tys. osób uprawnionych do głosowania.

Trzecia droga: STV

Na marginesie sporów - często dość jałowych i płytkich - o sensowności wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych pojawiła się propozycja wprowadzenia ordynacji STV (Single Transferable Vote), czyli takiej, która wykorzystuje pojedynczy głos przechodni.

W uproszczeniu można powiedzieć, że łączy ona to, co najlepsze w JOW-ach i ordynacji proporcjonalnej przy maksymalnym zniwelowaniu ich wad. Wybory odbywają się wtedy w okręgach wielomandatowych, jednak głosuje się bezpośrednio na kandydatów, a nie na listy wyborcze. Co więcej, każdy głosujący może wybrać kilku kandydatów, określając, któremu przysługuje pierwszeństwo. Przy najbardziej preferowanym kandydacie stawia się "1", przy drugim w kolejności "2", przy trzecim "3" itd. Taki mechanizm sprawia, że oddane przez wyborców głosy są "marnowane" w najmniejszym stopniu.

Istnieje wiele wariantów ordynacji STV, które różnią się mechanizmem przekazywania głosu. W najbardziej klasycznej wersji ustala się kwotę, która określa warunek przyznania mandatów. Jako pierwsi mandaty otrzymują ci kandydaci, którzy przekroczą określoną kwotę. Następnie głosy nadwyżkowe, czyli te zdobyte ponad ustaloną kwotę, przekazuje się kandydatom, którzy znaleźli się na kolejnych miejscach preferowanych.

Uproszczony schemat działania ordynacji STVtvn24.pl

Zastosowanie ordynacji STV pozwala głosować na konkretnych kandydatów przy jednoczesnym zachowaniu reprezentacji proporcjonalnej.

Jednym z podstawowych minusów STV jest jednak to, że obliczanie wyników jest niezwykle czasochłonne i skomplikowane. Wadę tę można też wyeliminować, stosując komputerowy system liczenia głosów, wyposażony w odpowiedni algorytm.

Na wprowadzenie takiej ordynacji w wyborach parlamentarnych zdecydowały się Irlandia, Malta i Australia. W niektórych wyborach ta metoda stosowana jest w Irlandii Północnej, Szkocji, Indiach, Pakistanie, Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych.

Za wprowadzeniem STV w Polsce opowiadają się m.in. Fundacja Batorego i Instytut Spraw Obywatelskich INSPRO.

PRZYKŁADOWY SCHEMAT DZIAŁANIA ORDYNACJI STV

Autor: Daniel Nowak / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ponad 200 lat Amerykanie poświęcali się dla polskiej wolności, a Polacy oddawali swoje życie dla wolności amerykańskiej. Dzisiaj mamy wspólną wolność. Jesteśmy zjednoczeni w kwestii Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Największy pakiet uzbrojenia z USA dla Kijowa. Brzezinski: pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy

Największy pakiet uzbrojenia z USA dla Kijowa. Brzezinski: pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - podała "Gazeta Wyborcza". Informację dziennikowi potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, wniosek o 800 plus należy złożyć do końca kwietnia. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Cezary Kocik ma zostać nowym prezesem mBanku. Rada nadzorcza w piątek przyjęła rekomendację Komisji do spraw Wynagrodzeń i Nominacji w tej sprawie - podał mBank w raporcie giełdowym. Kocik miałby objąć stanowisko po zakończeniu pełnienia funkcji przez obecnego prezesa - Cezarego Stypułkowskiego.

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątek mija 38 lat od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował każdemu, kto pomaga chronić życie dzisiaj, i wezwał do pamiętania o sile i poświęceniu ludzi, którzy ratowali życie innym w 1986 roku.

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Źródło:
PAP, Reuters

"Awantura na naradzie w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości i zamiana miejsc! Jacek Kurski na "dwójkę" w mazowieckim, Maciej Wąsik na "jedynkę" na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" - poinformowała w piątek dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Dlaczego nasz udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest tak ważny dla przyszłości całej wspólnoty? Parlament Europejski ma wpływ na sprawy, które dotyczą wszystkich.

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje Michael Verhoeven. Niemiecki reżyser i scenarzysta dwukrotnie otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Miał 85 lat.

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Źródło:
PAP

Wysokość wynagrodzenia posłów do Parlamentu Europejskiego różni się od kwoty, jaką zarabiają krajowi parlamentarzyści. Jaką kwotę miesięcznie otrzymuje eurodeputowany, na zwrot których kosztów może liczyć i jaką emeryturę może dostać w przyszłości? Wyjaśniamy.

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Źródło:
tvn24.pl

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24
Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Czterodniowy tydzień nauki chce wprowadzić na niektórych kierunkach prof. Piotr Jedynak, nowy rektor elekt Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowiec tłumaczy swoje zamiary "radykalnym" wzrostem kosztów utrzymania studentów, spośród których wielu musi łączyć studia z pracą zarobkową.

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Źródło:
PAP, "Fakty" TVN

Andrzej Dziwisz, bratanek kardynała Stanisława Dziwisza i wójt gminy Raba Wyżna na Podhalu, po 18 latach sprawowania władzy żegna się z urzędem. W wyborach pokonał go Tomasz Rajca, dotychczasowy radny powiatowy. Co zaważyło na sensacyjnej zmianie? "Nazwisko Dziwisz nie jest już tak wybieralne" - usłyszeli w urzędzie dziennikarze.

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza", Onet

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24