W rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja – pierwszej nie tylko w Polsce, ale i w nowożytnej Europie - kandydaci na prezydenta prześcigają się w propozycjach zmian… konstytucji, która obowiązuje dzisiaj. Materiał „Faktów TVN”.
Kandydaci na prezydenta chcą zmian w konstytucji. Jedni chcą ją pisać zupełnie od nowa, a innym zależy jedynie na zmianach kosmetycznych. Urzędujący prezydent to jedyny kandydat z sondażowej czołówki, który konstytucję chce zostawić taką, jaka jest.
Jakie zmiany?
Bronisław Komorowski kiedyś też chciał zmian, ale zdanie w tej sprawie zmienił. Przed kilkoma laty był twarzą akcji Platformy Obywatelskiej, aby rozpisać w tej sprawie referendum. Wtedy Komorowski chciał zlikwidować Senat, znieść poselski immunitet, ograniczyć liczbę posłów i wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze. Dziś takich zmian Komorowski już nie chce. - Oczywiście można wywracać ustrój ciągle podszewką na wierzch. Czasami toczy się dyskusję zastępczą zamiast skoncentrować się po prostu na dobrym wykonywaniu obowiązków - mówił Bronisław Komorowski w Programie I Polskiego Radia. Wszystko w konstytucji chce zmienić Janusz Korwin-Mikke. Projekt jego ustawy zasadniczej jest gotowy. Co zmienia? Wydłuża kadencję prezydenta do siedmiu lat, wprowadza karę śmierci i państwową dewizę „Bóg, Honor, Ojczyzna”. - Obecnie konstytucja jest zbiorem pobożnych życzeń. Mówi np. o prawie obywateli do bezpłatnej edukacji, chyba, że ustawa stanowi inaczej - mówi Janusz Korwin-Mikke.
Ustawy obywatelskie?
Natomiast Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, w ramach kampanii z konstytucją w tle zrobił ukłon w stronę Pawła Kukiza. Może to być próba uzyskania jego poparcia w II turze. Duda postuluje, aby wzmocnić rolę ustaw obywatelskich. Jego propozycja mówi o tym, że Sejm nie mógłby zablokować obywatelskiego projektu referendum, jeżeli poparłoby go milion obywateli. Tego właśnie chce Paweł Kukiz. - Istotny jest głos obywateli i ich wola przeprowadzenia referendum, a władze muszą się temu tylko podporządkować i to referendum przeprowadzić - mówił w niedzielę Duda.
Co z JOW-ami?
Tylko Paweł Kukiz chce zmian, które wprowadzą jednomandatowe okręgi wyborcze do Sejmu. - To bezwzględnie koniecznie natychmiastowe zmiany, które doprowadzą do przywrócenia państwa obywatelom - ocenia Kukiz.
Autor: msz/ja / Źródło: Fakty TVN