Eksperci krytykują specustawę Gowina: Te zapisy podważają cały nasz system prawny


Zapisy pozwalające na izolowanie i leczenie najgroźniejszych przestępców, w tym seksualnych, zawierają „fikcyjne rozwiązania, które wskazują na bezradność osób stanowiących prawo” – twierdzą przedstawiciele środowisk medycznych, którzy poznali projekt ustawy Jarosława Gowina. Jeszcze dalej idą prawnicy, którzy go czytali. – Te argumenty nie obronią się przed żadnym trybunałem – wskazują. Ustawy bronią nieliczni eksperci, którzy zapoznali się z projektem, w tym prof. Lew Starowicz: - Znam sukcesy w leczeniu takich zaburzeń. A bez podjęcia próby leczenia ci ludzie wrócą na ulice i zaczną gwałcić i mordować – podkreśla seksuolog.

Kilka dni temu ostateczny projekt specustawy, która miałaby pozwalać na izolowanie i leczenie „zaburzonych psychicznie” sprawców najgroźniejszych przestępstw, w tym seksualnych, został rozesłany do konsultacji. Trafił na biurka nie tylko prawników, ale także przedstawicieli środowiska medycznego. Portal tvn24.pl rozmawiał z ekspertami, którzy się z nim zapoznali. Większość z nich zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia do niego zasadniczych zmian i podważa sens wielu zapisów. Ministerstwo sprawiedliwości chce, aby osadzeni, wobec których istnieje uzasadniona obawa, że po wyjściu na wolność wrócą do swoich wcześniejszych praktyk, byli pod koniec odbywania kary badani przez psychologów i psychiatrów. To na podstawie wyników tych badań sąd opiekuńczy wydawałby później decyzję o ewentualnym umieszczeniu osadzonego w zamkniętym ośrodku. Osoba taka trafiałaby tam na czas nieokreślony, ale przynajmniej raz na pół roku trzeba byłoby poddawać ją kolejnym badaniom, by sprawdzać, czy przesłanki pozwalające na umieszczenie jej w ośrodku nie ustały. Chodzi przede wszystkim o tych skazańców – głównie seryjnych morderców i gwałcicieli – którym na mocy amnestii z 1989 roku zamieniono orzeczone wcześniej kary śmierci na wyroki 25 lat więzienia. Część z nich, jak na przykład Mariusz Trynkiewicz, zwany "szatanem z Piotrkowa", już w czasie procesu deklarowała, że po wyjściu na wolność dalej będzie zabijać.

Naczelna Rada Lekarska: Brak logiki

Dr Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej mówi wprost: – Nie ulega wątpliwości, że społeczeństwo trzeba chronić przed groźnymi przestępcami. Nie rozumiem jednak, gdzie jest tutaj miejsce dla medycyny. Tego miejsca zdaniem prezydium Naczelnej Rady nie ma między innymi dlatego, że – jak wskazuje jej prezes – w bardzo wielu przypadkach osób oskarżanych o popełnienie przestępstwa lekarze wypowiadają się już na etapie postępowania sądowego. Albo prokuratorskiego. – Jeżeli sąd, biorąc pod uwagę wyniki badań psychiatrycznych i psychologicznych, orzeka jakiś wyrok, a pod koniec odbywania kary okazuje się nagle, że taki człowiek wymagał jednak od początku leczenia, to dochodzimy do absurdalnej sytuacji i pytania: „Jeżeli ktoś był chory, to dlaczego siedział w więzieniu?” – wskazuje doktor. I dodaje, że takiej osobie należałoby się wówczas „gigantyczne odszkodowanie za to, że zamiast pacjentem, stała się więźniem”. – To się nie trzyma logiki. Zadanie medycyny to leczenie chorych ludzi. Dlatego nie powinno się jej wykorzystywać do innych zadań państwa. Jeżeli ktoś jest chory, to państwo płaci za jego leczenie i przeznaczanie tych pieniędzy na dodatkowe pomysły jest odbieraniem ich leczeniu – podkreśla prezes NRL, który projekt specustawy ocenia bardzo krytycznie. – To są fikcyjne rozwiązania, które wskazują na pewną bezradność stanowiących prawo – podsumowuje Hamankiewicz.

Psychiatrzy: na zło nie ma tabletki

Równie daleko idzie prof. Janusz Heitzman, prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego i jeden z największych autorytetów w tej dziedzinie. To on już kilka miesięcy temu mówił ostro, że jeżeli przesłanką wskazującą na możliwość popełnienia ciężkiego przestępstwa (i z tego powodu pozwalającą na prewencyjną izolację takiej osoby) ma być na przykład zaburzenie osobowości, które nie jest chorobą psychiczną, to jest to „ewidentne naruszenie praw człowieka”. W ocenie prof. Heitzmana, proponowane przez ministerstwo sprawiedliwości zmiany naruszają podstawową ideę ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. – Czy leczenie tych izolowanych osób, o którym mówi ta specustawa będzie skuteczne? Oczywiście, że nie. Jest to tylko próba znalezienia prawnej gwarancji do dalszego izolowania pod pozorem leczenia. Nikomu nie da się na siłę zmienić osobowości – zaznacza psychiatra. Choć także w jego opinii wprowadzenie jakichś rozwiązań prawnych, które pozwalałyby na ochronę społeczeństwa przed sprawcami najcięższych przestępstw, jest konieczne. - Tyle, że na zło nie ma tabletki. Tutaj oddziaływania medyczne nie będą skuteczne i nie doprowadzą do niczego sensownego – dodaje.

Prof. Lew-Starowicz: To dla nich szansa

Głosy lekarzy, którzy wierzą w skuteczność leczenia proponowanego w ustawie Gowina, słychać zdecydowanie rzadziej. Co nie znaczy, że nie ma ich wcale. Prof. Zbigniew Lew-Starowicz jest przekonany, że zaburzenia seksualne osób, o których mowa w ustawie, da się leczyć. – O innych zaburzeniach nie chcę się wypowiadać, bo się na tym nie znam, ale w tych przypadkach jestem tego pewien. W moim przekonaniu jest to danie tym ludziom szansy na poddanie się procedurom terapeutycznym, które w dzisiejszych czasach są coraz bardziej skuteczne. Pewnie byłbym przeciwny zapisom tej ustawy, gdyby nie doświadczenie i sukcesy innych krajów w leczeniu tego typu zaburzeń seksualnych – zaznacza prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego, które także opiniuje projekt specustawy.

W ocenie profesora „siedząc w cieple, za biurkiem” łatwo jest mówić o ochronie praw człowieka. – Trochę inaczej jest, kiedy zza tego biurka wyjdziemy i spojrzymy naprawdę uważnie na to, co prawdopodobnie może się zdarzyć. Że bez podjęcia próby leczenia ci ludzie wrócą na ulice i zaczną gwałcić i mordować – podkreśla. Tych samych argumentów używa ministerstwo. Jarosław Gowin przyznaje, że "środki, które przewiduje ustawa, są drastyczne" i właśnie dlatego powinny być stosowane "bardzo rzadko i tylko wobec ludzi stanowiących trwałe zagrożenie dla społeczeństwa. – Wiem o sprzeciwach obrońców praw człowieka. Ale mam do tych ludzi pytanie: Czy państwo ma bezsilnie czekać aż te osoby wyjdą z więzień i zaczną mordować? Kto weźmie za to moralną odpowiedzialność? Prawa człowieka są czymś szalenie ważnym, ale nie możemy wyłącznie dyskutować o prawach seryjnych zabójców. Musimy myśleć przede wszystkim o prawach potencjalnych ofiar – podkreślał minister kilka dni temu w rozmowie z tvn24.pl.

Prawnicy: zaprzeczenie naszego systemu prawnego

Ale prawników takie opinie nie przekonują. – Nie ma dobrego narzędzia, aby zgodnie z prawem zrobić to, co proponuje w tym projekcie ministerstwo. Zwłaszcza wobec osób, które nie usłyszały kar dożywotniego więzienia, mimo że sąd miał taką możliwość – uważa Piotr Kładoczny, doktor prawa karnego i ekspert Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, który przeanalizował ostatni projekt ustawy. – Według mnie „korygowanie” takich orzeczeń jest niedopuszczalne. Przecież sąd „oglądał” sprawcę, brał pod uwagę szereg okoliczności wydając wyrok i orzekł, że nie zasługuje on na karę dożywotniego więzienia. Dlaczego więc teraz mamy dożywotnio izolować taką osobę od społeczeństwa i „poprawiać” wyrok niezawisłego sądu? – pyta Kładoczny. Jak przypomina, zgodnie z dzisiejszym porządkiem prawnym osoba która w całości odbyła karę z jej końcem staje się rozliczona ze społeczeństwem. – To jest zasada, na której opiera się cały nasz system karny. Zapisy tej ustawy podważają ten system w sposób bardzo poważny, zaprzeczają mu. Mamy przestać karać za czyn, a zacząć chronić społeczeństwo przed sprawcami niebezpiecznych przestępstw. I wprowadzić taką konstrukcję z mocą wsteczną. Tak nie można – podkreśla.

Leczenie? „To puszczanie oka”

Helsińska Fundacja Praw Człowieka projekt zaopiniuje negatywnie. Według jej prawników w dokumencie jest bardzo wiele niejasnych zapisów i niedopowiedzeń, widać, że „był tworzony pod presją czasu”. Jednym z takich zapisów jest art. 21 projektu. – To największe nieporozumienie. Mówi on, że osoba umieszczona w ośrodku zostaje objęta „odpowiednim postępowaniem terapeutycznym, którego celem jest poprawa stanu jej zdrowia (…)”. Ale tych ludzi nie da się leczyć i opieramy się tutaj na wypowiedziach ekspertów w tych dziedzinach – powtarza Kładoczny. Inny przykład – art. 14 projektu ustawy. – Według niego sąd może orzec o umieszczeniu w ośrodku osoby stwarzającej zagrożenie, „jeżeli charakter stwierdzonych zaburzeń” może świadczyć o tym, że jest to niezbędne ze względu na „bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego”. Natomiast w tym samym artykule dodaje się też, że dozór policji powinien być stosowany wobec osób, których zaburzenia miałyby wskazywać na „wysokie prawdopodobieństwo” popełnienia przestępstwa. Rozróżnienie między „bardzo wysokim” a „wysokim” prawdopodobieństwem jest tak względne, że musi budzić sprzeciw – wyjaśnia ekspert Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W ocenie Kładocznego zapisy ustawy „nie mogą ostać się przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz Trybunałem Praw Człowieka”. – Nie zmieniamy zdania. W naszej opinii nadal można tu mówić o podwójnym karaniu. Pisanie o „leczeniu”, „terapii” to tylko mruganie okiem, pozór. My ewidentnie chcemy izolować – a więc karać – a nie leczyć – kończy adwokat.

Autor: Łukasz Orłowski /ola/k / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie i zgrupowanie rosyjskiego wojska w Berdiańsku, do których doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, że jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24