Dwóch nastolatków z Rzeszowa jest podejrzanych o pobicie i podpalenie bezdomnego mężczyzny. Jeden trafił na trzy miesiące do aresztu, drugim zajmie się sąd rodzinny.
Jak poinformował zastępca prokuratora rejonowego dla Rzeszów Łukasz Harpula do zdarzenia doszło na początku października w okolicach dworca PKP w Rzeszowie. Jednemu z nastolatków grozi 12 lat więzienia
- Napotkali bezdomnego w pobliżu dworca, gdzie nocował wraz ze swoją koleżanką. Pobili go, chcąc wymusić od niego pieniądze, których ten nie miał - mówił prokurator. Następnego dnia podejrzani oblali mężczyznę prawdopodobnie rozpuszczalnikiem i podpalili. Poszkodowany trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami nóg. Prokuratura nie wyklucza zmiany zarzutów, po uzyskaniu ostatecznej opinii biegłego w sprawie stanu zdrowia bezdomnego.
Harpula dodał, że Krzysztof Ś. (18-latek) przyznał się do zarzuconych mu czynów i wyraził skruchę. Nie potrafił jednak wyjaśnić motywów swego działania. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Drugi napastnik - 16-letni odpowie przed sądem rodzinnym.
Autor: nsz / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24