Byli sztabowcy Kukiza wytykają mu "partyjno-wodzowskie metody". Kukiz: jaki w tym cel?

Aktualizacja:
[object Object]
Zmiany w politycznym otoczeniu Kukizatvn24
wideo 2/24

Nie doszło do definitywnego zerwania współpracy między Bezpartyjnymi Samorządowcami a Pawłem Kukizem, ale jest różnica zdań co do ludzi, którzy mają budować Ruch Kukiza - twierdzi radny sejmiku dolnośląskiego Tymoteusz Myrda z Bezpartyjnych Samorządowców. Wcześniej na ich profilu na jednym z portali społecznościowych opublikowano "list otwarty sztabowców Kukiza do samego Pawła Kukiza".

Pod listem podpisały się osoby, które budowały sztab wyborczy Kukiza w wyborach prezydenckich i są związane ze środowiskiem Bezpartyjnych Samorządowców.

Autorzy przypomnieli Kukizowi, że jego kampania prezydencka była "otwarta na ludzi i środowiska". Jednocześnie wyrażała "frustracje i nadzieje milionów Polaków".

"Podczas finału pierwszej tury wyborów prezydenckich 10 maja wszyscy byliśmy szczęśliwi i pełni nadziei" - czytamy w liście. W pierwszej turze wyborów na Pawła Kukiza głos oddało ponad 3 mln Polaków, co przełożyło się na trzecie miejsce, z wynikiem sięgającym ponad 20 proc.

"Dziś, dwa miesiące później, widzimy, że wokół Ciebie zaczęli pojawiać się ludzie, o których wcześniej nikt w kampanii nie słyszał. A na pewno nikt nie słyszał o nich jako zwolennikach JOW-ów i odpartyjnienia kraju" - twierdzą autorzy listu.

"Wierzymy, że wrócisz do nas"

"Tysiące ludzi, którzy poświęcili swój czas, dokonywali wpłat na kampanię, przekonywali rodziny, znajomych i sąsiadów - mają teraz odczucie, że nie pracujemy razem na rzecz społecznej i oddolnej inicjatywy, ale tworzymy czysto partyjną strukturę, złożoną z różnych skrajnych grup i stronnictw. To nie jest nasza droga, bo nie jest to droga do naprawy Polski i przywrócenia jej obywatelom. Tego nie da się zrobić partyjno-wodzowskimi metodami, które zabijają oddolną energię i inicjatywę" - skarżą się byli sztabowcy.

Jak jednak dodają na końcu listu, nie chcą rozstawać się z Pawłem Kukizem. "Wierzymy, że wrócisz do nas i będziesz razem z nami bronił zasad, które jeszcze niedawno razem prezentowaliśmy" - piszą.

Wśród sygnatariuszy listu są Tomasz Ochocki, który był oficjalnym pełnomocnikiem komitetu wyborczego Pawła Kukiza, oraz Piotr Midziak, który sprawował w sztabie funkcję pełnomocnika finansowego. Nie zabrakło również podpisu samego szefa sztabu Patryka Hałaczkiewicza. List opublikowali na swoim profilu na Facebooku Bezpartyjni Samorządowcy.

"Nie doszło do definitywnego zerwania współpracy"

Tymoteusz Myrda - jeden z sygnatariuszy pisma - ocenił, że między Bezpartyjnymi Samorządowcami a Kukizem pojawiła się "różnica zdań", ale "nie doszło do definitywnego zerwania współpracy".

Radny wyjaśnił, że różnica zdań między b. sztabowcami a Kukizem dotyczy ludzi, których b. kandydat na prezydenta zaprosił do budowania swojego ruchu. - Chcieliśmy, by nową siłę polityczną budowali młodzi ludzie, którzy angażowali się w kampanię prezydencką, a okazało się, że zostali wyznaczeni do tego ludzie z różnych skrajnych środowisk jak Ruch Narodowy, Kongres Nowej Prawicy czy formacja KORWiN - powiedział. - To często osoby, które już wielokrotnie startowały w wyborach, a ich poglądy polityczne nijak się mają do odnowy polskiej polityki, o jakiej my mówimy - podkreślił Myrda.

Pytany, czy w obecnej sytuacji jest możliwe, że Bezpartyjni Samorządowcy wystawią własne listy w październikowych wyborach parlamentarnych, Myrda powiedział: - Jest rozważane powołanie własnego projektu politycznego.

Paweł Kukiz: jaki w tym cel?

Na list zareagował w środę sam zainteresowany.

"Panowie, facebook Wam do komunikacji potrzebny? Jaki w tym cel?" - odpowiedział na tym portalu Paweł Kukiz.

Jak przekazał, skontaktował się telefonicznie z Patrykiem Hałaczkiewiczem 12 godzin przed opublikowaniem listu otwartego. "I umówiłem się z nim i z Wami na spotkanie w czwartek. Miał Was powiadomić. Nie zrobił tego?" - pytał Kukiz.

Myrda stwierdził, że nic nie wie o czwartkowym spotkaniu z Kukizem.

Były kandydat na prezydenta we wpisie na Facebooku podkreślił również, że rdzeń jego przedsięwzięcia politycznego to Zmieleni i WoJOWnicy - dwie organizacje, które dążą do wprowadzenia w Polsce Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.

Dlatego odpowiedź skierował także do nich, pisząc: "I do WoJOWników info: zrobię wszystko, aby się poukładało. Jednak ani bezpartyjni samorządowcy, ani żaden inny podmiot polityczny nie zdominują tworzącego się Ruchu Kukiza."

Prezydent Lubina chciał "przejąć cały Ruch"

W jednym z wpisów, opowiadając na pytanie internauty, Paweł Kukiz odniósł się również do Roberta Raczyńskiego - prezydenta Lubina i niegdyś swojego bliskiego współpracownika.

"Problem w tym, że od samego początku robił wszystko, by przejąć cały Ruch po to, by wypromować swoich, którzy od zawsze żyją z naszych podatków. Kiedy się temu ponad miesiąc temu przeciwstawiłem - zaczął się problem. Jeśli nie dojdzie do porozumienia w czwartek - opiszę ze szczegółami" - zapowiedział Kukiz.

Panowie, facebook Wam do komunikacji potrzebny? Jaki w tym cel? :-) Przecież dzwoniłem wczoraj do Patryka Hał...

Posted by Paweł Kukiz on 14 lipca 2015

Bezpartyjni samorządowcy

Ugrupowanie Bezpartyjni Samorządowcy powstało tuż przed zeszłorocznymi wyborami samorządowymi w wyniku podziału stowarzyszenia Obywatelski Dolny Śląska, któremu szefuje prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

Jego założycielom - w tym prezydentom Lubina Robertowi Raczyńskiemu i Bolesławca Piotrowi Romanowi - nie podobała się koalicja Dutkiewicza z PO. Podkreślili, że nie "chcą być klientami partii politycznych". Z ramienia Bezpartyjnych Samorządowców Kukiz został radnym sejmiku dolnośląskiego. To ugrupowanie wspierało go też w kampanii przez wyborami prezydenckimi. W Lubinie odbył się m.in. wieczór wyborczy Kukiza.

Autor: fil,pk//tka,gak / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24