"Będziecie trzonem nowej formacji". Błaszczak o planach przekształcenia BOR

[object Object]
Mariusz Błaszczak podczas obchodów święta 93. rocznicy istnienia BORtvn24
wideo 2/6

Biuro Ochrony Rządu to formacja, która zyskuje nowe oblicze - zapewniał szef MSWiA Mariusz Błaszczak na obchodach święta 93. rocznicy powołania BOR. Przypomniał, że przygotowana jest ustawa powołująca nową formację, która ma zastąpić Biuro Ochrony Rządu.

Obchody święta biura rozpoczęły się od wręczenia funkcjonariuszom BOR medali za długoletnią służbę oraz aktów mianowania na pierwszy stopień oficerski i wyższe stopnie służbowe. Odznaczenia i awanse wręczyli szef MSWiA Mariusz Błaszczak oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

"Jesteście i będziecie trzonem nowej formacji"

- Możemy być dumni z waszego profesjonalizmu, poświęcenia i zaangażowania - podkreślił Błaszczak, przypominając, że rok temu przed BOR stały wielkie wyzwania - szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży, z których formacja się wywiązała. - Było bezpiecznie - dodał.

Minister zaznaczył, że istotą powołania funkcjonariuszy BOR jest służba. - Trzeba pamiętać o tym każdego dnia - zaznaczył i dodał, że "służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa muszą być dobrze wyposażone, wyszkolone i profesjonalne".

- BOR to formacja elitarna, BOR to formacja, która wciąż jest bardziej profesjonalna. To formacja, która zyskuje nowe oblicze. Przygotowana jest ustawa powołująca właściwie nową formację, ale bądźcie państwo spokojni: to wy, funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu jesteście i będziecie trzonem tej nowej formacji - zapewnił Błaszczak. - Dlatego, że jesteście profesjonalni, dlatego, że macie odpowiednią wiedzę odpowiednie doświadczenie do tego, żeby pełnić swoją służbę - dodał.

Zmiany w BOR "odpowiedzią na dzisiejsze zagrożenia"

Zgodnie z zapowiedziami MSWiA, Biuro Ochrony Rządu ma zostać przekształcony w Państwową Służbę Ochrony. Formacja zyska też nowe uprawnienia.

- Nie ma powodu, aby wprowadzać złe emocje wokół zapowiadanych zmian w BOR - zapewnił szef BOR generał Tomasz Miłkowski. - Proszę wszystkich tych, którzy patrzą na to z pewną rezerwą, o zaufanie i pamięć o tym, że nasze najważniejsze zadania zostają, są dla nas priorytetem - zaznaczył.

Przypomniał też, że zmiana nazwy jest kolejną w historii tej formacji. - Zmiana nazwy nie jest pierwszą w historii naszej formacji. Proszę pamiętać, że w roku 1924, kiedy powstawaliśmy, nazywani byliśmy brygadą ochronną. Zmiana nazwy jest tylko pochodną tego, co chcemy i mamy zrobić jako formacja, adaptując się do nowej rzeczywistości - dodał generał Miłkowski.

Zaznaczył przy tym, że planowane w BOR zmiany są odpowiedzią na dzisiejsze zagrożenia. Podkreślił, że zapisane w projekcie rozwiązanie nadające BOR uprawnienia operacyjne wynika ze specyfiki służby.

- Chroniąc najważniejsze osoby w państwie, nie mamy dzisiaj tak naprawdę instrumentów do wiedzy operacyjnej, a więc do tej wiedzy, która pozwalałaby nam eliminować zagrożenia już na etapie przedprocesowym. Musimy korzystać z pomocy innych służb. To jest trochę dokuczliwe, to oczywiście funkcjonuje w jakiejś mierze, natomiast zawsze tamte służby mają swoje priorytety i nie zawsze nam się udaje wymusić pierwszeństwo dla nas - powiedział Miłkowski.

Odejścia funkcjonariuszy? "Nie widzę fali"

Pytany przez dziennikarzy o odejście funkcjonariuszy z Biura Ochrony Rządu po zapowiedziach reformy, odpowiedział: - Nie widzę fali odejść. Jest to troszeczkę więcej niż rok temu, natomiast to nie jest fala. To jest po części efekt pewnego rodzaju publicznej dyskusji o tym, że coś się likwiduje. Tu się nic nie likwiduje, tu się zmienia. A po części jest też tak, że zaniedbano przyjęcia do służby - podkreślił.

Dodał, że kilkadziesiąt osób złożyło rezygnację. - Przy czym tych kilkadziesiąt osób rokrocznie odchodziło, więc to nie jest niczym nowym - zaznaczył.

Miłkowski podkreślił, że aby funkcjonariusz mógł tak naprawdę pełnić swoją służbę, trzeba od 3 do 5 lat nie tylko szkolenia, ale też pracy na podstawowych stanowiskach.

List Prezydenta do funkcjonariuszy BOR

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch odczytał list prezydenta Andrzeja Dudy skierowany do funkcjonariuszy BOR z okazji ich święta.

"Chcę podziękować za to, że z pełnym zaangażowaniem i poświeceniem pełnią państwo trudną i odpowiedzialną służbę. Dzięki profesjonalizmowi pracowników Biura Ochrony Rządu osoby pełniące wysokie funkcje państwo mogą w spokoju wykonywać swoje zadania. A siedziby najważniejszych urzędów i instytucji RP, przedstawicielstwa polskie zagranicą są miejscami bezpiecznymi i dobrze chronionymi, przekonują się o tym osobiście" - napisał prezydent.

Biuro Ochrony Rządu od 1956 roku

93. rocznica istnienia Biura Ochrony Rządu minęła 12 czerwca 2017 roku. Tego dnia 1924 roku ówczesny minister spraw wewnętrznych Zygmunt Hubner powołał brygadę ochronną, której zadaniem było zapewnienie bezpieczeństwa osobie Prezydenta RP. Jedną z przyczyn powołania brygady ochronnej był zamach na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Gabriela Narutowicza, który przeprowadził 16 grudnia 1922 roku malarz Eligiusz Niewiadomski.

Z brygady ochronnej wydzielony został oddział zamkowy, zabezpieczający stałą siedzibę Prezydenta. Brygada ta działała na podstawie "Instrukcji o prowadzeniu służby ochronnej" wydanej 29 lipca 1924 roku. Dokument uwzględniał cztery stopnie zabezpieczenia stosowane wobec głowy państwa, prezydentów obcych mocarstw i wybitnych dygnitarzy polskich. Dotyczył zabezpieczenia tras kolejowych, mostów i stacji oraz zasad zapewnienia ochrony osobistej.

Jeszcze podczas II wojny światowej, 22 sierpnia 1944 roku powołano Wydział Ochrony Rządu do wykonywania zadań ochronnych wobec nowego rządu.

W grudniu 1956 roku powołano Biuro Ochrony Rządu - samodzielną jednostkę podporządkowaną bezpośrednio Ministrowi Spraw Wewnętrznych. Dyrektorem BOR został płk Jan Górecki i pełnił tę funkcję nieprzerwanie do 1981 roku.

Podporządkowanie szefowi MON

Po wyborach parlamentarnych z 1989 roku funkcjonariusze BOR od 1 sierpnia 1990 roku stali się żołnierzami, pozostając nadal w strukturze resortu spraw wewnętrznych i realizując zadania ochronne wobec najwyższych dostojników państwa i przedstawicieli delegacji zagranicznych. Uchwalenie ustawy o działach administracji rządowej z 4 września 1997 roku spowodowało konieczność podporządkowania wszystkich jednostek wojskowych Ministrowi Obrony Narodowej.

Rozpoczęto wtedy prace legislacyjne związane z prawnym uregulowaniem statusu BOR. Ostatecznie ustawa o biurze weszła w życie 30 marca 2001 roku.

Autor: kb//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

16-latka uderzyła samochodem w szklaną elewację kawiarni w Krotoszynie. Nikomu nic się nie stało, straty oszacowano wstępnie na 100 tysięcy złotych.

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

Źródło:
PAP

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Kilkuletnia Dalia zraniła się w łokieć, spacerując po skwerze w Kielcach (Świętokrzyskie). Mama dziewczynki o pomoc poprosiła policjantów, którzy szybko i sprawnie opatrzyli dziecko. W ramach wdzięczności wysłała im wzruszającą wiadomość.

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Źródło:
tvn24.pl

Na S3 w pobliżu Czarnowa w niedzielny poranek doszło do dachowania busa z kilkoma osobami w środku. Wszystkim udało się opuścić pojazd o własnych siłach, zostały zabrane przez zespoły ratownictwa medycznego.

Dachowanie busa na S3

Dachowanie busa na S3

Źródło:
PAP

Jadący z dużą prędkością samochód uderzył w bramę Białego Domu - poinformowała Secret Service, agencja zajmująca się między innymi ochroną prezydenta USA. Kierowca zginął na miejscu - przekazano w komunikacie.

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Źródło:
PAP

Najpopularniejsze kierunki wakacyjne to Egipt, Tunezja, Chorwacja, Hiszpania, Włochy - stwierdziła w TVN24 Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki. Podkreśliła, że "coraz częściej nasi rodacy lubują się w zwiedzaniu" i "nie chcą już tylko biernie leżeć na plaży".

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Źródło:
tvn24.pl
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Silnie pada deszcz, istnieje także spore ryzyko wystąpienia gradu. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powróciły

Gdzie jest burza? Wyładowania powróciły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W nalocie lotniczym, w południowej części Strefy Gazy, zginął jeden z czołowych dowódców Islamskiego Dżihadu, który był odpowiedzialny za wiele ataków na Izrael, między innymi z 7 października na kibuc Sufa - poinformował w sobotę późnym wieczorem rzecznik izraelskiej armii.

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Gustavo Petro, prezydent Kolumbii, ogłosił, że służby medyczne jego kraju będą zajmować się "leczeniem palestyńskich dzieci rannych podczas izraelskich bombardowań". Wcześniej Petro zdecydował o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Izraelem "w odpowiedzi na ludobójstwo w Gazie".

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24