Przed sądami manifestacje z apelem o jeszcze jedno weto

[object Object]
Bezpartyjna demonstracja przed Pałacem Prezydenckimtvn24
wideo 2/35

Po decyzji prezydenta o zawetowaniu dwóch ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa przed sądami w poniedziałek odbywały się manifestacje, podczas których domagano się weta także wobec trzeciej ustawy: o ustroju sądów powszechnych, którą Andrzej Duda postanowił podpisać. Protesty odbyły się m.in. w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Łodzi, Katowicach, Lublinie i Gdańsku.

W Warszawie zgromadzono się przed Pałacem Prezydenckim; skandowano: "wolność, równość, demokracja" i "wolne sądy". Protestujący mieli transparenty: "2≠3", "nie kokietuj, tylko wetuj", "spacerująca rewolucja", "2 to już coś" oraz "wolne sądy sprawy sedno, więc krzyczymy: jeszcze jedno".

Wałęsa: pozostanę z wami

Na wiecu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku były prezydent Lech Wałęsa zapewniał: "jestem z wami i pozostanę do końca". - Jestem zobowiązany wygłaszać swoje zdanie i uwagi, a wy macie wybrać, co wam z tego pasuje, abyście szli do zwycięstwa i do odzyskania tego, co straciliśmy w tym niedługim powyborczym okresie - mówił.

- Będziecie mieli bardzo trudną walkę i bardzo będą się starali was nie dopuścić. Ja z kolei odwrotnie: zrobię wszystko, żebyście zwyciężyli i Polskę na prawidłową drogę osadzili. Dziś odzyskaliście 2/3 z tych ostatnich decyzji. To, czego nie odzyskaliście, przy czym prezydent się upiera, jest tak ważne, że nie możecie pozwolić, żeby tego nie uzyskać - przekonywał.

- Apeluję do mojej gwardii z tamtego czasu. Niezależnie od waszej kondycji i że jesteśmy starsi, to proszę was: wykrzesajcie z siebie siły i dołączcie do tych walczących ludzi. Niszczą nasze wielkie zdobycze - mówił pierwszy przywódca "Solidarności" do kilkusetosobowego tłumu.

Głos zabrał też m.in. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Jest 2:1, ale nie możemy zejść do szatni (...) Musimy pilnować sądu, musimy stworzyć coś na kształt komitetu obrony sądownictwa (...) Musimy obserwować, czy minister Ziobro odważy się podnieść rękę na tych sędziów, którzy odważyli się z imienia i nazwiska wystąpić w polskich miastach przed swoimi rodakami - powiedział.

"Jesteście naszą jedyną gwarancją"

O zawetowanie ustawy o ustroju sądów powszechnych apelował podczas zgromadzenia przed katowickim Sądem Okręgowym prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia Krystian Markiewicz.

- Jeżeli stanie się tak, oby nie, że ta ustawa wejdzie w życie, że prezydent ją podpisze, jedynym gwarantem niezależności sądów, niezawisłości sędziów, będziecie państwo. To od was będzie zależało, czy nowe osoby, które zostaną wskazane przez ministra sprawiedliwości, będą zachowywały się zgodnie z zasadami etyki sędziowskiej, z konstytucją, z normami międzynarodowymi, czy też będą urzędnikami ministra sprawiedliwości – mówił.

- Proszę was o to, że nawet jak chwilowo nie będziemy się spotykali o tej 21, byście patrzyli co się dzieje tutaj i w każdym innym sądzie. Żebyście obronili wolne sądy. Jesteście naszą jedyną gwarancją, a my zrobimy wszystko, żeby nie zawieść zaufania, którym nas obdarzaliście. Bardzo dziękuję wam wszystkim – mówił Markiewicz, wręczając uczestnikom manifestacji białe róże. "Dziękujemy", skandowali zgromadzeni.

Podkreślał, że jeśli ustawa nie zostanie zawetowana, to upolitycznienie najszybciej dotknie sądy powszechne. - Czy to jest ważne? Bardzo ważne. Ta ustawa daje ministrowi sprawiedliwości możliwość odwołania kilku tysięcy funkcyjnych sędziów ze swoich stanowisk i mianowanie swoich. Daje możliwość, że osoba, która osiągnie tak zwany wiek emerytalny, będzie musiała liczyć na jego łaskę lub niełaskę, by mogła dalej sprawować swój urząd. Daje ministrowi (...) sprawiedliwości w pewnych sytuacjach możliwość taką, że zadecyduje o tym, który sąd rozpozna sprawę aresztową. To tylko niektóre z przykładów, kiedy minister sprawiedliwości ma przemożny wpływ na działania wszystkich sądów – argumentował prawnik.

KOD: walka trwa

Trzeciego weta domagali się też zgromadzeni w Lublinie przed gmachem Sądu Okręgowego. - Walka o trójpodział władzy w Polsce, o rządy prawa, trwa. Wygraliśmy część bitwy, obyśmy nie zmarnowali jej owoców – powiedział lider KOD w Lubelskiem Krzysztof Kamiński. Zebrani skandowali, zwracając się do prezydenta: "Przysięgałeś", "Chcemy weta" i "Te dwa weta to za mało, żeby wszystko się udało".

Kilkaset osób spotkało się, jak w dniach poprzednich, przed Sądem Okręgowym w Białymstoku - Witam serdecznie rodaków spacerowiczów - mówił jeden z organizatorów. - To, co się wydarzyło, to wasza i nasza zasługa - dodał. Na co tłum odpowiedział skandując: "Dziękujemy!".

"Jesteśmy świadkami narodzin prawdziwego, spontanicznego, oddolnego społeczeństwa obywatelskiego"' "to nie jest koniec, to jest początek walki o nasze prawa" - mówili uczestnicy zgromadzenia. Bo - jak dodał Kamiński- "dwa nie równa się trzy". Na pytanie: "co robimy jutro?", tłum odpowiedział: "Przychodzimy", "Mały spacer, duża sprawa" i "Nie ma wakacji od demokracji".

"Miałem poczucie niedosytu"

Mieszkańcy Łodzi w poniedziałkowy wieczór ponownie zebrali się pod Sądem Okręgowym na Placu Dąbrowskiego. Kilkaset osób trzymało zapalone świece i znicze, biało-czerwone flagi oraz plakaty z napisem "Konstytucja". Organizujący wiec działacze KOD podkreślali, że prezydencka zapowiedź weta dwóch ustaw dotyczących zmian w wymiarze sprawiedliwości to częściowe zwycięstwo i nie kończy społecznej mobilizacji.

- Stało się dużo, ale to wciąż jeszcze mało. Jest jeszcze jedna ustawa, która też powinna być zawetowana. Jest jeszcze wiele spraw, o które musimy się dopominać. Musimy pamiętać, że trzeba naprawić wszystko, co się zdążyło w międzyczasie zepsuć, między innymi Trybunał Konstytucyjny. Musimy pamiętać o naszych koleżankach i kolegach, którzy mają postawione zarzuty i dostali mandaty karne. O tym, że cały czas trwa nielegalna wycinka w Puszczy Białowieskiej. Musimy pamiętać o prawach kobiet, które są ograniczane – mówił Mirosław Michalski, szef KOD w Łódzkiem.

Z kolei kierownik Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Łódzkiego prof. Krzysztof Skotnicki zwracał uwagę, że dzięki takim protestom wzrasta znaczenie Konstytucji w Polsce. - Za to państwu dziękuję - powiedział. - Konstytucja jest dobrem wspólnym i dlatego, kiedy dziś słuchałem pana prezydenta wetującego dwie z trzech fatalnych ustaw, miałem poczucie dużego niedosytu. Ta trzecia niezawetowana ustawa ma bowiem szczególne znaczenie dla obywateli. Pozostawia ona w rękach ministra sprawiedliwości możliwość obsadzania stanowisk prezesów sądów powszechnych – podkreślił.

Radni Rady Miejskiej w Łodzi zapowiedzieli, że podczas zaplanowanej na środę nadzwyczajnej sesji głosowana będzie uchwała stanowiskowa z apelem do prezydenta Dudy, aby w Polsce był przestrzegany trójpodział władzy.

Autor: mm / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24