Ukraińcy z wirusem HIV zostaną bez leków?

 
Ukraińskie statystyki mówią o 124 tys. ludzi z HIV Centers for Disease Control and Prevention

Ok. 30 tys. osób zakażonych HIV na Ukrainie, zaliczanej do krajów najbardziej dotkniętych epidemią i spustoszonej przez toczący się od roku konflikt, może za trzy tygodnie pozostać bez leków - ostrzegło stowarzyszenie osób zakażonych.

Działacze organizacji pozarządowej Ukraińska Sieć Osób Żyjących z HIV przed siedzibą rządu wznieśli symboliczny cmentarz. Chcieli w ten sposób uczulić rządzących, by "nie doszło do katastrofy" - poinformował kierujący stowarzyszeniem Wołodymyr Żowtiak. Sytuacja taka jest spowodowana przyjęciem w ubiegłym roku ustawy umożliwiającej dostawcom leków pobieranie przedpłaty i pozostawiającej do sześciu miesięcy na ich dostarczenie. Wielu dostawców pobrało zaliczki, ale nigdy nie dostarczyło medykamentów. Przyjęcie kontrowersyjnej ustawy tłumaczono wymogiem, by pieniądze z budżetu kraju na konkretne programy zostały rozdysponowane przed końcem roku podatkowego.

Zapasy do końca czerwca

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na Ukrainie na początku 2014 roku żyło ok. 230 tys. ludzi zakażonych HIV w wieku powyżej 15 lat. To 0,8 proc. populacji w tej grupie wiekowej. WHO alarmuje, że kraj zmaga się z najpoważniejszą w Europie epidemią. Natomiast ukraińskie statystyki mówią o 124 tys. ludzi z HIV oficjalnie zarejestrowanych w kwietniu na leczenie. Minister zdrowia Aleksandr Kwitaszwili zapewniał w środę na posiedzeniu rządu, że jest świadomy problemu i zamierza poprosić o pomoc międzynarodowe organizacje humanitarne. - Mamy zapasy do końca czerwca - powiedział, dodając, że liczy na nowe dostawy 19 czerwca. Jednak Pawło Skała z Międzynarodowego Stowarzyszenia HIV/AIDS powiedział dziennikarzom, że sytuacja jest bezprecedensowa, a pacjentom grozi przerwanie leczenia "po raz pierwszy od ponad 10 lat".

Autor: db\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Centers for Disease Control and Prevention

Tagi:
Raporty: