Tłumił krytykę pod adresem premiera. Szef publicznych mediów musi odejść


Fiński nadawca publiczny Yleisradio (YLE) poinformował w poniedziałek, że jego redaktor naczelny Atte Jaaskelainen odchodzi ze stanowiska w związku z głośną sprawą tłumienia krytycznych materiałów o premierze.

Reuters przypomina, że w grudniu ubiegłego roku dwaj dziennikarze YLE odeszli z pracy, twierdząc, że kiedy premier Juha Sipila interweniował, Atte Jaaskelainen zdecydował się na ingerencję w materiały o przyznaniu państwowego kontraktu firmie należącej do krewnych szefa rządu. Chodziło o możliwość konfliktu interesów między państwową kopalnią metali Terrafame a firmą, która dostarcza pojazdy do tej kopalni i w której udziały mieli krewni premiera. Spółka miała otrzymać zamówienie na pół miliona euro. Sprawa została opisana na stronie internetowej YLE. Premier wysyłał e-maile do redaktora naczelnego oraz do reporterki, która zajmowała się sprawą. Na polecenie kierownictwa artykuł został zmieniony, a kolejne, już zaplanowane, zostały wycofane.

Odejście ma "uspokoić sytuację"

Po tym zdarzeniu dwóch dziennikarzy skrytykowało podejście YLE do tematu i złożyło wypowiedzenia. W mediach społecznościowych reporterka zamieściła e-maile od Sipili. Premier w publicznym wystąpieniu przeprosił i zapewniał, że nie miał zamiaru wpływać na dziennikarzy. W lutym Sipila został oczyszczony z zarzutu konfliktu interesów, ale sprawa wywołała spore zamieszanie, a Finlandia utraciła wiodącą pozycję w rankingu wolności prasy sporządzanym przez Reporterów bez Granic. W marcu fińska Rada Mediów Publicznych zganiła Jaaskelainena i YLE. Obecnie Jaaskelainen wydał oświadczenie, w którym napisał, że rola YLE w społeczeństwie jest ważniejsza niż jego własna pozycja w tej instytucji. Wyraził nadzieję, że jego odejście "uspokoi sytuację". Nadawca poinformował, że jego zarząd i Jaaskelainen wspólnie podjęli decyzję o natychmiastowym odejściu redaktora naczelnego.

Autor: rzw / Źródło: PAP