Ambasada Rosji ostrzelana. "Moskwa będzie pilnie śledzić reakcje międzynarodowe"

Gry wojenne
Gry wojenne
tvn24
Rosja aktywnie uczestniczy w syryjskim konflikcie (materiał "Czarno na białym" z 26 października) tvn24

W Damaszku ostrzelano w piątek ambasadę Rosji. Nikt nie ucierpiał, lecz są szkody materialne, w tym uszkodzone cztery samochody - poinformowały rosyjskie media. Rosyjskie MSZ zapowiedziało ściganie sprawców i monitorowanie reakcji świata na incydent.

"Moskwa będzie pilnie śledzić reakcje międzynarodowe na to zdarzenie. Reakcja będzie swego rodzaju papierkiem lakmusowym, który zaświadczy o tym, kto z naszych partnerów rzeczywiście odrzuca terroryzm, a kto wszelkimi sposobami ich (terrorystów - red.) osłania, potakuje im i naprowadza na 'wygodne' cele" - oświadczyło rosyjskie MSZ. Na stronie internetowej resortu poinformowano, że ambasadę Rosji w stolicy Syrii ostrzelano pociskami moździerzowymi z dzielnicy Dżobar kontrolowanej przez rebeliantów. Jeden z dwóch pocisków eksplodował nieopodal głównego wejścia do biur ambasady, a drugi - na terenie wokół budynku.

"Kolejny atak terrorystyczny"

Moskwa ostro potępiła, jak to nazwała, "kolejny atak terrorystyczny" przeciwko jej przedstawicielstwu dyplomatycznemu. Zapowiedziała, że uczyni wszystko, co możliwe, by prawo dosięgło organizatorów ataku i tych, którzy go przeprowadzili.

"Usilnie domagamy się wypełnienia antyterrorystycznych rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i zaprzestania zasilania terrorystów bronią i środkami finansowymi" - podkreśliło rosyjskie MSZ. Szef dyplomacja Siergiej Ławrow, który w piątek spotkał się ze swoimi odpowiednikami Syrii i Iranu, powiedział, że kraje te są gotowe do wszelkich działań w celu przeciwstawiania się terroryzmowi w Syrii. Ławrow po raz kolejny oskarżył USA o brak działań w celu oddzielenia w Syrii umiarkowanych bojowników od ugrupowań terrorystycznych.

Autor: kg/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: