"Sprawa Amber Gold została zlekceważona". Kolejne przesłuchania ws. Amber Gold

Aktualizacja:
Przed komisją stanęła prokurator Hanna Borkowska
Przed komisją stanęła prokurator Hanna Borkowska
tvn24
Przed komisją stanęli prokuratorzy Hanna Borkowska i Ireneusz Tomaszewskitvn24

- Według mojej obecnej wiedzy sprawa Amber Gold została zlekceważona przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Wrzeszcz – przyznała we wtorek przed komisją śledczą przesłuchiwana prokurator Hanna Borkowska. Komisja we wtorek przesłuchuje również byłego prokuratora gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej Ireneusza Tomaszewskiego.

We wtorek komisja śledcza przesłuchała prokurator Hannę Borkowską, która w prokuraturze okręgowej sprawowała nadzór nad prokuraturą rejonową z Wrzeszcza.

Podczas przesłuchania Jarosław Krajewski (PiS) spytał Borkowską, czy ma wrażenie, że sprawa Amber Gold na jakimkolwiek etapie została zlekceważona przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Wrzeszcz, która prowadziła to postępowanie od końca 2009 r. do czerwca 2012 r.

- Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, dlatego że to jest naprawdę znaczny przedział czasowy. Teraz posiadam znacznie głębszą wiedzę o tej sprawie niż miałam ją wtedy. Dysponując tą wiedzą, którą mam dzisiaj, mogę powiedzieć, że tak – powiedziała Borkowska.

Jarosław Krajewski pytał Borkowską, czy ma wrażenie, że sprawa Amber Gold została zlekceważona
Jarosław Krajewski pytał Borkowską, czy ma wrażenie, że sprawa Amber Gold została zlekceważona

Nadzór nad prokuraturą

Jak podał przed komisją śledczą były szef gdańskiej prokuratury okręgowej prok. Dariusz Różycki, prok. Borkowska sprawowała nadzór nad Prokuraturą Rejonową Gdańsk-Wrzeszcz, która prowadziła sprawę Amber Gold po złożeniu zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego.

Joanna Kopcińska (PiS) pytała prok. Borkowską, czy jej nadzór nad tą prokuraturą obejmował sprawę Amber Gold, oraz z czyjej inicjatywy sprawa ta została objęta jej nadzorem.

- Dowiedziałam się o tej sprawie pod koniec grudnia 2011 r., po świętach Bożego Narodzenia (...). Gdy przyszłam po urlopie do pracy, otrzymałam polecenie pozyskania akt sprawy z prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz - mówiła Borkowska.

Analiza akt Amber Gold

Szefowa komisji śledczej Małgorzata Wassermann (PiS) dopytywała, kto nakazał jej analizę akt Amber Gold.

- Wydaje mi się, że bezpośrednio pozyskać te akta kazała mi naczelnik wydziału Małgorzata Syguła - odparła Borkowska.

Kopcińska dopytywała natomiast, kto polecił jej objąć tę sprawę nadzorem. - Nikt. Nie było polecenia objęcia tej sprawy nadzorem - powiedziała prok. Borkowska.

Przed komisją stanęła prokurator Hanna Borkowska
Przed komisją stanęła prokurator Hanna Borkowskatvn24

Różycki pytany, czy powinien wydać na piśmie polecenie objęcia sprawy nadzorem, odpowiedział, że uważa, iż powinien to zrobić na piśmie. Dodał, że w tej sprawie - postępowania dot. Amber Gold prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Wrzeszcz - nie pamięta, ale wydaje mu się, że wydał polecenie ustne, bo "nie ma jego zapisu o objęciu sprawy nadzorem". Z kolei na pytanie, kogo wyznaczył do nadzoru, odpowiedział, że nie pamięta. Następnie stwierdził, że wydaje mu się, iż prok. Borkowską, bo ona nadzorowała prokuraturę rejonową we Wrzeszczu.

Borkowska pytana o słowa b. szefa gdańskiej prokuratury okręgowej prok. Dariusza Różyckiego powtórzyła, że według niej nie wydawał on jej ustnego polecenia objęcia nadzorem sprawy Amber Gold.

- Nigdy nie spotkałam się z sytuacją ustnego wydania polecenia objęcia nadzorem - powiedziała Borkowska, odpowiadając na pytanie posła Jarosława Krajewskiego (PiS). Dodała, że zawsze takie polecenie wydaje się na piśmie. Dopytywana, czy w takim razie Różycki kłamał, nie potrafiła odpowiedzieć.

Zawieszone postępowanie

Pod koniec listopada 2011 r. do Prokuratury Generalnej trafiło pismo szefa Komisji Nadzoru Finansowego z krytycznymi uwagami pod adresem postępowania Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz ws. Amber Gold. Chodziło m.in. o to, że na początku 2011 r. postępowanie to zostało zawieszone ze względu na przedłużające się przygotowanie opinii przez biegłego. Za pośrednictwem gdańskiej prokuratury apelacyjnej trafiło ono pod koniec 2011 r. do gdańskiej prokuratury okręgowej.

Świadek tłumaczyła, że po wpłynięciu do niej akt sprawy Amber Gold zapoznała się z nimi i w związku z treścią znajdującego się w nich pisma przewodniczącego KNF, przygotowała odpowiedź, która została podpisana przez ówczesnego prokuratora okręgowego w Gdańsku Dariusza Różyckiego i wysłana do KNF 5 stycznia 2012 r.

Z informacji przekazywanych już wcześniej na posiedzeniach komisji śledczej wynika, że w odpowiedzi do KNF było przyznanie, że zawieszenie postępowania ws. Amber Gold przez prokuraturę rejonową było niezasadne oraz że pismo w tej sprawie i konieczności podjęcia zawieszonego postępowania zostało skierowane do prokuratury rejonowej we Wrzeszczu.

Co działo się przez miesiąc?

Prok. Borkowska powiedziała też, że 15 lutego 2012 r. wystąpiła do prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz o podjęcie zawieszonego postępowania w sprawie Amber Gold. Kopcińska pytała ją w związku z tym, "co się zatem działo przez ten miesiąc" od 5 stycznia do 15 lutego.

- Nie potrafię tego wytłumaczyć - odparła Borkowska. Dodała, że pismo do prokuratury rejonowej przekazała 15 lutego za pośrednictwem "któregoś z kierowców prokuratury rejonowej w Gdańsku".

- Ile razy w pani życiu wydarzyło się przekazanie tego typu akt bezpośrednio kierowcy? – pytał z kolei Krzysztof Brejza. - 28 lat pracuję i nie potrafię powiedzieć, czy to było dwa, pięć czy 15 razy. To jest po prostu za długi czas mojej pracy – odpowiedziała prokurator.

- Jaki jest zwyczaj postępowania w pani prokuraturze z pismami? Czy prowadzicie państwo rejestr tych pism? Czy każdy może dysponować pismami, aktami w dowolny sposób? Czy ma pani potwierdzenie kiedy pismo dotarło do adresata? - dopytywała Kopcińska. - Nie mam takiego potwierdzenia (...). Gdybym wiedziała to co wiem dzisiaj, to bym sobie odnotowała dzień po dniu, godzina po godzinie wszystko. Gdybym wiedziała czym to zaskutkuje - stwierdziła Borkowska.

"Sformułowanie jest mocno nieszczęśliwe"

Poseł Jarosław Krajewski (PiS) pytał o to, że w piśmie z 5 stycznia 2012 r. była mowa o skierowaniu już do prokuratury rejonowej pisma ws. konieczności wznowienia postępowania, a takie pismo dotarło do Wrzeszcza dopiero w kwietniu 2012 r.

- Czy miała pani świadomość, że jest to nieprawdziwa informacja? – pytał poseł, zwracając uwagę, że w piśmie z 5 stycznia napisano m.in., że "okoliczności sprawy skutkowały skierowaniem" do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz pisma wskazującego na potrzebę odwieszenia postępowania.

- To jest jedno z wielu zdań. To sformułowanie jest mocno nieszczęśliwe, dlatego że powinno było brzmieć: "skutkowało będzie" – przyznała Borkowska. Dodała, że nie przygotowywała projektu pisma z poleceniem wznowieniem postępowania.

Krajewski pytał też Borkowską, dlaczego wprowadziła w błąd swego ówczesnego szefa, prok. Różyckiego. - Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie – odpowiedziała.

Z kolei na pytanie Krajewskiego, czy ma świadomość, czy jej przełożony przesyłając przygotowane przez nią pismo wprowadził w błąd KNF oraz prokuraturę apelacyjną i generalną, Borkowska odpowiedziała, że "czytając to pismo, można wyciągnąć taki wniosek". Dopytywana zaznaczyła, że nie ujęłaby tego w ten sposób, że uczyniła to świadomie.

Krajewski ocenił, że możemy mówić o podaniu informacji nieprawdziwej. Borkowska zaznaczyła, że informacji mylącej. Zdaniem Krajewskiego była to kluczowa informacja dla prokuratury, bowiem postępowanie ws. Amber Gold - wznowione ostatecznie w kwietniu 2012 r. - można było wznowić trzy miesiące wcześniej. Dodał, że od stycznia do marca 2012 r. do firmy wpłynęło 160 mln zł "od nieświadomych zagrożenia klientów".

Antydatowane pismo?

O pismo datowane 15 lutego 2012 r. ws. wznowienia postępowania pytał również Krzysztof Brejza (PO). Przytoczył przy tym wypowiedź prok. Mirosława Andryskowskiego z postępowania dyscyplinarnego Borkowskiej, które miało miejsce w 2014 r. Prokurator mówił wówczas, że o ile pamięta, podpisał to pismo piórem, zaś data została wpisana "innym środkiem kryjącym".

- Nie mogę wykluczyć, że podpisałem pismo, na którym nie było daty. Mogło być też tak, że podpisałem pismo, nie wstawiając daty, choć z reguły ją wstawiałem, a potem ktoś inny tę datę uzupełnił. (...) Raczej wykluczam taką sytuację, abym podpisał pismo z kwietnia z datą z lutego – cytował Andryskowskiego Brejza.

- Spytam wprost: czy pani antydatowała to pismo – zapytał Brejza. - Odmawiam odpowiedzi na to pytanie – odpowiedziała Borkowska.

Krzysztof Brejza pytał o pismo ws. wznowienia postępowania datowane na 15 lutego 2012 r.
Krzysztof Brejza pytał o pismo ws. wznowienia postępowania datowane na 15 lutego 2012 r. tvn24

Brejza powiedział, że w aktach jest notatka z 27 września 2012 r., z której wynika, że pismo z 15 lutego 2012 r. nie zostało zarejestrowane w wykazie pism wysyłanych z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Pracownice biura podawczego prokuratury okręgowej oświadczyły także, że między 5 stycznia (data odpowiedzi gdańskiej prokuratury okręgowej na pismo KNF) a 4 kwietnia 2012 r. (data powrotu akt do prokuratury we Wrzeszczu) nie odnaleziono ani wpłynięcia akt sprawy Amber Gold z prokuratury rejonowej, ani ich wysłania z powrotem.

"Oceniać należy prokuratorów, a nie prokuraturę jako całość"

Poseł Witold Zembaczyński (Nowoczesna) spytał, czy Borkowska nadal, tak jak w podczas postępowania dyscyplinarnego, pozytywnie ocenia pracę gdańskiej prokuratury.

- Tę sprawę (Amber Gold - red.) w swoim czasie ocenili już wszyscy. Oceniły media, ocenił ówczesny prokurator generalny stając przed Sejmem i składając sprawozdanie. Nie uważam, żeby można było na podstawie tego jednego postępowania, być może przeprowadzonego nieprawidłowo (...), w którym mamy bardzo dużą liczbę osób pokrzywdzonych, można było formułować wnioski natury ogólnej - powiedziała Borkowska.

Hanna Borkowska stwierdziła, że oceniać należy prokuratorów występujących przed komisją śledczą, a nie prokuraturę jako całość. Dodała, że krzywdzące są stwierdzenia, że prokuratura w Gdańsku "jest niepotrzebna, nie wiadomo po co jest", stwierdzając, że padały takie sformułowania.

- Uważam, że jest to opinia bardzo krzywdząca dla moich kolegów. W prokuraturze w okręgu gdańskim pracują naprawdę świetni prokuratorzy - odpowiedziała Borkowska. Dodała jednocześnie, że należy oceniać prokuratorów występujących przed komisją śledczą, a nie "prokuraturę jako całość".

Przesłuchanie prok. Ireneusza Tomaszewskiego

We wtorek po godz. 15 sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold rozpoczęła przesłuchanie byłego prokuratora gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej Ireneusza Tomaszewskiego.

Podczas przesłuchania poseł Witold Zembaczyński (Nowoczesna) pytał Tomaszewskiego, czy nie poczuwa się do współodpowiedzialności za szereg zaniedbań w sprawie Amber Gold. - W sensie takim, że szef odpowiada za wszystko, tak – odpowiedział Tomaszewski.

- Poczuwam się, bo byłem przełożonym wszystkich tych prokuratorów i uważam, że ponoszę jakąś odpowiedzialność. Być może powinienem trafić wcześniej na tę sprawę, być może powinienem podjąć inne kroki, ale tego nie jestem w stanie powiedzieć. Na pewno nie czuję się odpowiedzialny w jakimś sensie moralnym za tę sprawę, że ponoszę osobistą odpowiedzialność, ale w sensie bycia przełożonym - tak. Nie neguję tego – powiedział.

Ze sprawą Amber Gold zetknąłem się w końcu 2011 r. lub na początku 2012 r. - powiedział. Podkreślił, że etap, który nadzorował, zakończył się postawieniem zarzutów szefom Amber Gold.

Zaznaczył, że gdańska prokuratura okręgowa prowadziła sprawę Amber Gold "do pewnego momentu". - Tym momentem był mój wniosek, który przekazałem do prokuratury generalnej, do prokuratora generalnego z prośbą o przekazanie tej sprawy. Jakie były dalsze efekty tego postępowania, nie wiem - mówił świadek.

Poseł dopytywał, czy dwukrotne umarzanie tej sprawy "było czymś częstym w działalności gdańskiej prokuratury rejonowej".

- W tej sprawie, jak pamiętam, (postępowanie - red.) umorzono tylko dwa razy - odparł Tomaszewski. Dodał, że w prokuraturach w Polsce umarzanych jest wiele postępowań "z uwagi na różne powody". Wskazał tu m.in. na niewykrycie sprawców, brak cech przestępstwa, czy brak dowodów na zaistnienie przestępstwa.

[object Object]
Komisja śledcza ds. Amber Gold przyjęła raport końcowy ze swoich practvn24
wideo 2/22

Autor: KB/tr,ja / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

Koparka połączyła nowy tunel dla pasażerów ze starym przejściem podziemnym na Dworcu Zachodnim. W grudniu Wola zyska nowe podziemne połączenie z Ochotą.

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl