Ukraina na tle mocnego rywala zaprezentowała się znakomicie w ofensywie. Po godzinie gry prowadziła z Rumunią w Turynie 4:1. Szybko jednak straciła też swoją wyraźną przewagę i ostatecznie triumfowała tylko 4:3. To był ważny mecz dla sztabu trenerskiego piłkarskiej reprezentacji Polski.
Mecz Rumunii z Ukrainą interesował sztab trenera Adama Nawałki z dwóch powodów. Ukraińcy będą rywalami Polaków w grupie C podczas Euro 2016. Z kolei Rumunia zmierzy się z biało-czerwonymi w eliminacjach MŚ 2018.
Ofensywa na piątkę
Ukraińcy chociaż przegrywali w meczu 0:1, szybko zdołali odrobić straty. W notesach wysłanników Adama Nawałki na ten mecz z pewnością podkreślono kilka nazwisk. Przede wszystkim są to Jewhen Konoplanka Andrij Jarmołenko. Niby to nazwiska znane całej piłkarskiej Europie, ale trudno tych zawodników powstrzymać. Obaj wpisali się zresztą na listę strzelców, jak zwykle imponowali techniką i pomysłem na grę. Bramkę zdobyli też Roman Zozulia i 19-letni pomocnik Ołeksandr Zinczenko, ale w końcówce obrona naszych wschodnich sąsiadów szwankowała.
Sporo uwag koledzy z drużyny mogą mieć do bramkarza Andrija Piato, który przy ostatnich golach dla Ukraińców mógł zachować się lepiej.
Dawno nie przegrali
Rumuni zdołali zmniejszyć rozmiary porażki. Najpierw bramkę zdobył Denis Alibec, a w 85. minucie wynik spotkania ustalił płaskim strzałem z 17 metrów inny rezerwowy - Nicolae Stanciu.
To pierwsza porażka Rumunów od 4 czerwca 2014 roku, gdy ulegli w towarzyskim meczu Algierii 1:2. Oprócz Polski i Ukrainy w grupie C mistrzostw Europy 2016 wystąpią Niemcy i Irlandia Północna. Biało-czerwoni zagrają z Ukraińcami w trzeciej kolejce - 21 czerwca w Marsylii. Rumunia trafiła do grupy A, z Francją, Szwajcarią i Albanią.
Z kolei w eliminacjach mistrzostw świata 2018 - rozpoczynających się we wrześniu - oprócz reprezentacji Rumunii i Polski zagrają w grupie E Dania, Czarnogóra, Armenia i Kazachstan.
Rumunia - Ukraina 3:4 (1:1) Bramki: Gabriel Torje (23), Denis Alibec (74), Nicolae Stanciu (85) - Roman Zozulia (44), Ołeksandr Zinczenko (48), Jewhen Konoplianka (54), Andrij Jarmolenko (59).
Autor: ks / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP