Rosyjskie okręty w kanale La Manche. Miały być manewry, przyszedł sztorm

Rosyjska flota ćwiczy u wybrzeży Francjimil.ru

W piątkowy poranek eskadra rosyjskich okrętów wojennych z niszczycielem rakietowym przeznaczonym do zwalczania okrętów podwodnych Siewieromorsk wpłynęła na wody kanału La Manche. Eskadra miała ćwiczyć zwalczanie wroga w trudnych warunkach, ale muszą czekać na zmianę pogody.

O manewrach poinformowała w piątek służba prasowa rosyjskiej Floty Północnej.

Rosjanie wpłynęli w sztorm. Czekają

"Dziś eskadra okrętów bojowych i pomocniczych jednostek pływających z niszczycielem Siewieromorsk na czele przeszła najwęższą część kanału La Manche, Cieśninę Kaletańską, i weszła do zatoki Sekwany" - powiadomiła Flota Północna. Poinformowała, że z racji niepogody podjęto decyzję o przeczekaniu sztormu na neutralnych wodach zatoki Sekwany, u wybrzeży Francji.

Podczas przejścia przez Morze Północne załogi wielkiego okrętu do zwalczania łodzi podwodnych Siewieromorsk, okrętu desantowego Aleksandr Otrakowskij, a także tankowca Dubna i holownika ratunkowego Sb-406 przećwiczyły pokonywanie wąskich przejść w trudnych warunkach hydrometeorologicznych i przy intensywnej żegludze - pisze agencja RIA-Nowosti. W czasie postoju załogi miały przećwiczyć kompleks działań w walce z podwodnymi siłami dywersyjnymi, przeprowadzić treningi ratowania okrętu, w tym na wypadek pożaru. Eskadra jednostek rosyjskiej Floty Północnej wyszła ze swej głównej bazy w mieście Siewieromorsk w obwodzie murmańskim 20 listopada. Do piątku przemierzyła ponad 1 700 mil, z czego część w warunkach sztormowych - pisze rosyjska agencja.

Autor: adso/ja / Źródło: suptniknews.com, Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru