"Rosną zagrożenia na chińskich granicach"

Chiny deklarują swą suwerenność nad 90 proc. powierzchni Morza Południowochińskiego

Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza ostrzegła w sobotę, w dniu swojego święta, że rosną zagrożenia na granicach Chin, w tym na spornych wodach na Morzu Południowochińskim i Morzu Wschodniochińskim.

Dziennik "Jiefangjun Bao" (Armia Ludowo-Wyzwoleńcza), będący organem prasowym armii chińskiej, w komentarzu na pierwszej stronie pisze, że świat stoi przed niemającymi precedensu zmianami. "Sytuacja wokół naszego kraju jest generalnie stabilna, ale zagrożenia i wyzwania są niezmiernie poważne. Wzrosło także prawdopodobieństwo wybuchu chaosu i wojny u naszych granic" - napisano. Kwestia "bezpieczeństwa morskiego jest bardziej skomplikowana" - zastrzega gazeta, wskazując, że chodzi o sytuację na Morzu Południowochińskim i Morzu Wschodniochińskim.

Misja "trudna i mozolna"

Chiny deklarują swą suwerenność nad 90 proc. powierzchni Morza Południowochińskiego, ignorując w ten sposób roszczenia Brunei, Malezji, Filipin, Wietnamu i Tajwanu do przynajmniej niektórych jego akwenów. Ponadto wdały się z Japonią w dyplomatyczny spór o suwerenność nad położonym na Morzu Wschodniochińskim niezamieszkanym archipelagiem, noszącym japońską nazwę Senkaku i chińską Diaoyu. Organ chińskiej armii podkreślił ponadto, że "misja ochrony jedności narodowej, integralności terytorialnej i rozwoju jest trudna i mozolna".

W innym artykule przywołano słowa ministra obrony narodowej Changa Wanquana, który powtórzył, że Chiny są zaangażowane w działania na rzecz pokoju, ale nie ustąpią w kwestii podstawowych zasad, jak Tajwan.

- Podtrzymujemy zasadę, że ludzie po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej to jedna rodzina, która będzie podążać ścieżką pokojowego rozwoju stosunków, ale zdecydowanie będziemy się sprzeciwiać separatystom (dążącym do) niepodległości Tajwanu i ich powstrzymywać - oświadczył Chang. Pomimo ocieplenia relacji w ostatnim czasie Chiny wciąż uważają Tajwan, faktycznie niepodległy od 1949 roku, za swą zbuntowaną prowincję.

1,6 mln żołnierzy

Armia chińska została utworzona 1 sierpnia 1927 r. jako Chińska Armia Czerwona, zbrojne ramię Komunistycznej Partii Chin. Od 1947 roku nosi nazwę Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza. Według źródeł zachodnich chińskie wojska lądowe liczą łącznie 1,6 mln ludzi (z czego połowę stanowią żołnierze z poboru), a w całych siłach zbrojnych Chin, włącznie z formacjami paramilitarnymi, pełni czynną służbę blisko 2,3 mln ludzi.

Autor: db / Źródło: PAP